Autor Wątek: Nowy numer "Science-Fiction"  (Przeczytany 268814 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Robert J. Szmidt

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #195 dnia: Kwiecień 12, 2005, 08:56:46 pm »
Cytat: "eses"

Nie mam w tej chwili przy sobie "SF", postaram się do jutra sprawdzić to dokładnie i prześlę na priv, ale jestem pewny, że na liście są opowiadania z numeru drugiego (czyli rok 2003) a nie ma na przykład Wita Szostaka z numeru 7 (czyli ostatniego, z 2004).
Pozdrawiam


Szostak jest. Numer 251 w opkach.

Offline eses

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #196 dnia: Kwiecień 13, 2005, 09:39:09 pm »
Cytat: "Robert J. Szmidt"
Szostak jest. Numer 251 w opkach.


Ze wstydem i ulgą jednocześnie przyznaję się do pomyłki :)
Kiedy przedwczoraj wpadło mi w ręce "SF" kolegi, spieszyłem się do pracy i niezbyt dokładnie przeglądnąłem listę Nominowanych. Jak się dziś okazało, z mojej strony wszystko jest w zasadzie OK :) W zasadzie, bo przyczyna pomyłki musiała być - inna numeracja :) O ile dobrze się zorientowałem, "Ubiki" są na tej liście ponumerowane od 2 do 4 (przy opowiadaniach z "siódemki", czyli "trójki" chyba właśnie jest czwórka). Więc jak zobaczyłem czwórkę, to zgłupiałem, bo nawet według klasycznej gazetowej numeracji w roku 2004 wydaliśmy numery 1(5), 2(6) i 3(7)  :) A w domu moje podejrzenia sprawdzałem na Gildii, na której wisi wersja z lutego :)
Czyli raz jeszcze - sorry za zamieszanie i sianie paniki, opowiadania z "Ubika" są te, które być powinny.
Pozdrawiam
SS

Offline Robert J. Szmidt

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #197 dnia: Kwiecień 13, 2005, 10:29:08 pm »
Cytat: "eses"
Cytat: "Robert J. Szmidt"
Szostak jest. Numer 251 w opkach.


Ze wstydem i ulgą jednocześnie przyznaję się do pomyłki :)
Kiedy przedwczoraj wpadło mi w ręce "SF" kolegi, spieszyłem się do pracy i niezbyt dokładnie przeglądnąłem listę Nominowanych. Jak się dziś okazało, z mojej strony wszystko jest w zasadzie OK :) W zasadzie, bo przyczyna pomyłki musiała być - inna numeracja :) O ile dobrze się zorientowałem, "Ubiki" są na tej liście ponumerowane od 2 do 4 (przy opowiadaniach z "siódemki", czyli "trójki" chyba właśnie jest czwórka). Więc jak zobaczyłem czwórkę, to zgłupiałem, bo nawet według klasycznej gazetowej numeracji w roku 2004 wydaliśmy numery 1(5), 2(6) i 3(7)  :) A w domu moje podejrzenia sprawdzałem na Gildii, na której wisi wersja z lutego :)
Czyli raz jeszcze - sorry za zamieszanie i sianie paniki, opowiadania z "Ubika" są te, które być powinny.
Pozdrawiam
SS


No prob.

Offline Koniokrad

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #198 dnia: Kwiecień 19, 2005, 09:48:40 am »
W końcu przeczytałem marcowo kwietniowy numer SF. Poziom opowiadań naprawdę dobry, część znakomitych, a te, które takie znakomite nie są, i tak IMHO plasują się nacznie powyżej średniej. Tylko tak dalej. Tyle, że życzyłbym sobie zwiększenia objętości pisma i powrotu publicystyki.

Offline Solitaire

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #199 dnia: Kwiecień 19, 2005, 10:09:59 am »
Cytat: "Robert J. Szmidt"
I żeby było zrozumiałe, nie zrezygnowaliśmy z publicystyki, z wielu względów w tym numerze nie pojawiły sie felietony, ale to nie znaczy, że za miesiąc ich nie będzie.

Jeśli dobrze się orientuje, to już drugi numer bez publicystyki mamy. Drugi, który ja, wierny czytelnik, zostawiam na półce Empiku.
Zapytam więc wprost. Gdzie jest Kres?
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline mr.maras

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #200 dnia: Kwiecień 19, 2005, 10:41:03 am »
Cytat: "Solitaire"
Zapytam więc wprost. Gdzie jest Kres?


Hmm, obecnie Kres jest prawdopodobnie w Łodzi.
Ale jeśli chodzi o kres podłych działań rednacza ReJSA, zmierzających do wyplenienia publicystyki z łam S-F, to nie wiem... ;)
Spalić po przeczytaniu.

Offline Robert J. Szmidt

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #201 dnia: Kwiecień 19, 2005, 10:56:25 am »
Cytat: "mr.maras"
Cytat: "Solitaire"
Zapytam więc wprost. Gdzie jest Kres?


Hmm, obecnie Kres jest prawdopodobnie w Łodzi.
Ale jeśli chodzi o kres podłych działań rednacza ReJSA, zmierzających do wyplenienia publicystyki z łam S-F, to nie wiem... ;)


Potwierdzam, Kres jest w Łodzi:-)
A kresu/Kresa moich podłych działań nie widać i nie słychać :-))))))))))))))))) (długi, demoniczny śmiech)

Offline Vanin

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #202 dnia: Kwiecień 19, 2005, 06:23:56 pm »
Cytat: "Koniokrad"
W końcu przeczytałem marcowo kwietniowy numer SF. Poziom opowiadań naprawdę dobry, część znakomitych, a te, które takie znakomite nie są, i tak IMHO plasują się nacznie powyżej średniej. Tylko tak dalej. Tyle, że życzyłbym sobie zwiększenia objętości pisma i powrotu publicystyki.

Kurde, upił się czy ktoś ukradł mu konto?

Offline Koniokrad

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #203 dnia: Kwiecień 20, 2005, 07:12:28 am »
Cytat: "Vanin"
Cytat: "Koniokrad"
W końcu przeczytałem marcowo kwietniowy numer SF. Poziom opowiadań naprawdę dobry, część znakomitych, a te, które takie znakomite nie są, i tak IMHO plasują się nacznie powyżej średniej. Tylko tak dalej. Tyle, że życzyłbym sobie zwiększenia objętości pisma i powrotu publicystyki.

Kurde, upił się czy ktoś ukradł mu konto?


Aha. Twoim zdaniem nie mam prawa do swojego zdania, a jak mi się spodoba coś, co zamieszcza R. Szmidt to jestem naprany albo szalony? OK. Npiszę tak żebyś poczuł odrobinę satysfakcji. Numer jest do niczego. Samo dno. Gdyby autorzy chociaż raz przeczytali to, co wysmażyli, nie ukazałoby się w druku. No tragedia normalnie. Redaktorze Szmidt, zajmij się handlem sznurówkami, bo na prowadzeniu gazety się nie znasz!
I jak, Vanin, teraz zadowolony? Może odrobinę wiecej kultury na przyszłość?

Offline Vanin

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #204 dnia: Kwiecień 20, 2005, 07:36:34 am »
Człowieku, ty to jednak jesteś idiotą. Kiedy mnie dziwi pochwalny post o kolejnym numerze SF, zwłaszcza kiedy mam w pamięci ciągłe przyczepianie się wydawcy o byle co, ty zaczyna się przepychać.

Offline Koniokrad

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #205 dnia: Kwiecień 20, 2005, 07:57:06 am »
Cytat: "Vanin"
Człowieku, ty to jednak jesteś idiotą. Kiedy mnie dziwi pochwalny post o kolejnym numerze SF, zwłaszcza kiedy mam w pamięci ciągłe przyczepianie się wydawcy o byle co, ty zaczyna się przepychać.


Nie potrzebnie zwracałem się o odrobinę kultury. Chamstwo zawsze z człowieka wylezie na wierzch. Na szczęscie nie muszę znosić niczyich inwektyw, więc nie zamierzam w przyszłości wchodzić na to forum. Swoją drogą moderator chyba powinien jakoś zareagować na nazwyanie kogoś "idiotą" w dodatku zupełnie bez powodu. Dyskusja dyskusją, może być gorąca, ale nie powinna być chamska.
Żegnam i pozdrawiam
Vanina w szczególności. Pamiętaj, że traktując w ten sposób ludzi nie umniejszasz ich ale siebie.

Offline Jimmy

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #206 dnia: Kwiecień 20, 2005, 08:09:10 am »
Następny obrażalski, który myśli, że największą dla nas karą będzie jego nieobecność :roll:
(oczywiście wypowiedź Vanina bym ocenzurował i dał mu ustne ostrzeżenie :badgrin:, bo rzeczywiście kulturnie powinniśmy się wypowiadać, nawet jeżeli myślimy o kimś jak o idiocie nie powinniśmy tego pisać na forum publicznym)

Offline mr.maras

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #207 dnia: Kwiecień 20, 2005, 12:05:28 pm »
Cytat: "Koniokrad"
Na szczęscie nie muszę znosić niczyich inwektyw, więc nie zamierzam w przyszłości wchodzić na to forum. Swoją drogą moderator chyba powinien jakoś zareagować na nazwyanie kogoś "idiotą" w dodatku zupełnie bez powodu. Dyskusja dyskusją, może być gorąca, ale nie powinna być chamska.


Zacznijmy od tego, że uciekanie z forum i obrażanie się po jednym "idiocie" jest śmieszne. Ale szkoda, zawsze powtarzałem, że im więcej nas tym ciekawiej. Przemyśl Koniokradzie swoją decyzję raz jeszcze. Na pewno znajdziesz tutaj wielu interesujących (i mniej chamskich) rozmówców.

A' propos reakcji moderatora - moderator też człowiek i ma życie osobiste oraz obowiązki. Nie należy do nich wypatrywanie ok. 7.30 rano czy czasem ktoś kogoś nie nazwał idiotą na forum. Jestem teraz (ok. 13.30) i teraz mogę zareagować.
Spalić po przeczytaniu.

Offline mr.maras

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #208 dnia: Kwiecień 20, 2005, 12:12:09 pm »
Cytat: "Vanin"
Człowieku, ty to jednak jesteś idiotą. Kiedy mnie dziwi pochwalny post o kolejnym numerze SF, zwłaszcza kiedy mam w pamięci ciągłe przyczepianie się wydawcy o byle co, ty zaczyna się przepychać.


Prośba nie na pw ale na forum - zastanów się Vanin zanim nazwiesz kogoś idiotą. Mało mnie interesuje którą nogą wstałeś dzisiaj i dlaczego od rana wyzywasz ludzi na forum, którego gościem jesteś raczej sporadycznym.
Wiem z Wieży, że język masz cięty ale to, co uchodzi wśród starych znajomych na tamtym forum, tutaj nie przejdzie. Za następny taki wybryk będzie ostrzeżenie. W razie recydywy pożegnamy się na dłużej.
I nie tłumacz mi proszę czasem, że "idiota" to nie jest obraźliwe określenie (powołując się na literackie przykłady)...
Na koniec - wypadałoby przeprosić Koniokrada, który w żadnym razie nie zasłużył sobie na wyzwiska.
Spalić po przeczytaniu.

Offline Koniokrad

Nowy numer "Science-Fiction"
« Odpowiedź #209 dnia: Kwiecień 20, 2005, 04:07:17 pm »
Cytat: "mr.maras"
Cytat: "Koniokrad"
Na szczęscie nie muszę znosić niczyich inwektyw, więc nie zamierzam w przyszłości wchodzić na to forum. Swoją drogą moderator chyba powinien jakoś zareagować na nazwyanie kogoś "idiotą" w dodatku zupełnie bez powodu. Dyskusja dyskusją, może być gorąca, ale nie powinna być chamska.


Zacznijmy od tego, że uciekanie z forum i obrażanie się po jednym "idiocie" jest śmieszne. Ale szkoda, zawsze powtarzałem, że im więcej nas tym ciekawiej. Przemyśl Koniokradzie swoją decyzję raz jeszcze. Na pewno znajdziesz tutaj wielu interesujących (i mniej chamskich) rozmówców.

A' propos reakcji moderatora - moderator też człowiek i ma życie osobiste oraz obowiązki. Nie należy do nich wypatrywanie ok. 7.30 rano czy czasem ktoś kogoś nie nazwał idiotą na forum. Jestem teraz (ok. 13.30) i teraz mogę zareagować.


Dzięki za reakcję, Mr Maras. To, że napisałem, iż nie mam zamiaru więcej wchodzić na to forum to nie jest "obrażanie się" małego gówniarza. Nie lubię po prostu dyskusji na takim poziomie, a już pierwsza odpowiedź Vanina na mój post była mocno irytująca.
Zajrzałem jednak, wbrew zapowiedzi, bo zeszła mi informacja, że coś w tym temacie się wydarzyło. Ciekawość to straszna sprawa :). Tak, jak napisałem, nie muszę po prostu znosić inwektyw, tym bardziej, że uważam, że nie go dzi się ani nie ma sensu odpłacać tym samym, choć język i ręka (nad klawiaturą) świerzbi. Toż to z forum zrobiłoby się walne zebranie Samoobrony.
W każdym razie dziękuję raz jeszcze za szybką reakcję.

 

anything