Nowy, 50-ty numer SF-a jest juz w kioskach. Za opóźnienie spowodowane technicznymi zmianami przepraszam. Mam nadzieję, że stabilizacja terminów wydawniczych nastapi już z nastepnym numerem, najdalej za dwa.
Już mam, zabieram się do czytania.
A tak przez ciekawość - czyją wypowiedź przytaczasz w artykule o Nautiliusie i masz z nim zamiar wojnę prowadzić? Brykalskiego? Składnia zdania jakoś nie pozwala mi tego stwierdzić na 100%.
nie wiem jeszcze kto to, choc mam jego numer telefonu. Generalnie zajmuje się tym teraz adwokat. Jak dobrze odrobi zadanie gościu pęknie na kilkadziesiąt k. na rzecz pewnego domu dziecka:-)
Opcje rozpieprzenia Zajdla przez wzajemność na razie odrzuciłem, choć nie byłby to wielki problem, technicznie rzecz, ujmując. wystarczyłoby zrealizowac słowa Parowskiego o dowożeniu autobusem:-)
Nawet zachowując skalę tego, co zrobił ten ktoś nagroda byłaby tego, kogo bym wskazał.
nie jest to na pewno Brykalski, on zrobił swojego wałka tak nieudolnie, że szkoda gadać:-)