Gildia Literatury (www.literatura.gildia.pl) > Forum Literatury

Nowy numer "Science-Fiction"

<< < (55/56) > >>

Jimmy:
No to może ja zweryfikuję swoją opinię bo przeleciałem dwa nowsze numery SFFH:

1) z 8/06:
=> Monika Sokół AXIS MUNDI - jaki szit, epatowanie okropieństwami, perwersją, brutalnością, gdzie nie rozwija się to w nic ciekawego, nowego i w ogóle w nic (bo cały ten świat "bohaterki" to zaledwie szkic jak ze snu a nie coś konkretnego, to już fragmnety "ziemskie" o gwałceniu dzieci opisane dokładniej i bardziej prawdziwie). Moja konkluzja: nie chciałbym nigdy spotkać Pani Moniki :?
=> Wojciech Świdziniewski TRZY PIECZENIE - autor już jakoś wyrobiony to i styl pisania niezły, gorzej z samą historią, która się kupy nie trzyma i zakończenia nie ma; a żeby wplatać rzeczywiste duże wydarzenia w fantastykę to naprawdę trzeba mieśc dobry pomysł a nie tak trzask prask
=> Andrzej Kozakowski SHORTY - jak zawsze dobre

2) z 9/06:
=> Eekhaut ZA ORBITA NEPTUNA - fajny klimat z którego nic nie wynika na koniec, ani to opowiadanie sf z tajemnicą o wszechświecie, ani to opowiadanie obyczajowe w sztafażu sf z tajemnicą o człowieku... szkoda
=> Pilipiuk ZEPPELIN L59/2 - dobrze napisana, ciekawy, fajny klimat... i znów ewidentny brak zakończenia
=> Sawicki XIU i SHAO - gówniana space operka dla 15-latka
=> Kozłowski ŁZA BOGA - bełkot

No i rzeczywiście jest kiepściuchno :? Trochę szitu, trochę opowiadań znanych autorów, które są dobre w formie a słabe w treści...

Robert J. Szmidt:

--- Cytuj ---jimmyNo to może ja zweryfikuję swoją opinię bo przeleciałem dwa nowsze numery SFFH:
--- Koniec cytatu ---


najnowsze? :-) chyba w innej czasoprzestrzeni żyjemy.



--- Cytuj ---=> Sawicki XIU i SHAO - gówniana space operka dla 15-latka
--- Koniec cytatu ---


o gustach nie dyskutuję, masz rację dając takie oceny, jak dajesz. pytanie tylko, czy 15 latkowie nie maja prawa poczytać czegoś dla siebie? Zapewniam cię, że calkiem spore grono nie15-latkow też znalazlo w tym tekście coś więcej , niż shit, trzymając się prawidłowej tego słowa pisowni.


--- Cytuj ---No i rzeczywiście jest kiepściuchno :? Trochę szitu, trochę opowiadań znanych autorów, które są dobre w formie a słabe w treści...
--- Koniec cytatu ---


napisz lepsze, przeslij, zapewne ukaże się drukiem i nie jest to przytyk. ja jestem tylko lustrem, w którym odbija się stan polskiej fantastyki, jimmi. I nic ponad to.

Jimmy:

--- Cytat: "Robert J. Szmidt" ---najnowsze? :-) chyba w innej czasoprzestrzeni żyjemy.
--- Koniec cytatu ---

1) Czytaj uważnie. Napisałem "nowsze" (w kontekście mojego posta na poprzedniej stronie) a nie "najnowsze"
2) Żyję w takiej czasoprzestrzeni w jakiej żyje strona Twojego pisma :badgrin:

--- Cytuj ---pytanie tylko, czy 15 latkowie nie maja prawa poczytać czegoś dla siebie? Zapewniam cię, że calkiem spore grono nie15-latkow też znalazlo w tym tekście coś więcej , niż shit
--- Koniec cytatu ---

Powtarzasz się. Oczywiście że mają. Każdą krytykę musisz traktować tak samo i jak mantrę wałkować, że "mniej wyrobieni, początkujacy, młodzi czytelnicy też muszą coś czytać"?
Zgadzam się z Twoją opinią co wyrażałem w poprzednich swoich postach. Ten na który odpowiadasz też nie jest tego zaprzeczeniem, po prostu jak w poprzednim nachwaliłem się dobrych opowiadań w starych numerach, tak teraz przeczytałem numery z tego roku i podzieliłem się wrażeniami - na podstawie tych dwóch i w porównaniu do tego co było 2-3 lata temu jest kiepściuchno. Co nie zmienia faktu, że zgadza się, że "mniej wyrobieni czytelnicy" też muszą coś czytać. Najwyżej dzisiejszy SFFH jest tylko dla nich a "zaawansowani" niech sobie czytają coś innego. Ale nawet takiego wniosku nie śmiałem wysnuć po niepełnej lekturze zaledwie dwóch numerów.
Podzieliłem się wrażeniami, jak DLA MNIE wyglądaja te opowiadania, a Ty idziesz w ideologię...

--- Cytuj ---napisz lepsze, przeslij, zapewne ukaże się drukiem i nie jest to przytyk.
--- Koniec cytatu ---

Przesyłem, przesyłałem, widać było gorsze albo lustro akurat zmatowiało :?

--- Cytuj ---ja jestem tylko lustrem, w którym odbija się stan polskiej fantastyki, jimmi. I nic ponad to.
--- Koniec cytatu ---

Bez żartów. Każdy ma jakieś prywatne gusta i guściki a przecież nie dajecie opowiadań drogą losowania tylko świadomego wyboru. A poza tym zdecyduj się, czy jesteś lustrem i stan polskiej fantastyki jest na takim a nie innym poziomie czy też taki jest profil Twojego pisma, ukierunkowanego na "czytelnika niewyrobionego"?

--- Cytat: "NURS stronę czy dwie wcześniej" ---Oprócz czytelnika wyrobionego są tez i tacy, którzy czytają te proste kawałki nie mając bagażu wiedzy, jaki ty masz. Głównie na nich jesteśmy ukierunkowani, i jak na razie system się sprawdza.
--- Koniec cytatu ---

Robert J. Szmidt:
Jimmy nie bierz tego do siebie, ale tak to juz wygląda, że im wiecejczłowiek czyta,tym bardziej staje się wymagający. nie dziw się, że tera wymagasz czegoś lepszego niz parę lat temu. Janatomiast mogę dac ci tylko tyle, ile napisza autorzy. Staram sie dobieraćrepertuar tak, by 15-to latek dostałswoje a kiedy to mozliwe, żeby także starzy wyjadacze dostali cos strawnego dla nich.

savajam:
Witam serdecznie, wydumałam że chyba tu mogę dać tego posta. W nr 28,29 i30 SF były opowiadania Swidziniewskiego o Hamdirholm, ubawiłam się czytając je i chciałam zapytać czy może w przyszłości powróci on na łamy SFFH razem z Hamdirholm. Dziękuje za uwagę ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej