No i znowu moja subiektywna ocena majowego numeru. Skala od 1 do 5 gwiazdek, gdzie * - to beznadzieja, a ***** - arcydzieło, które na długo zapamiętam.
TEMAT MIESIĄCA
Irek Grin - "Nawiedzone Domy"
(***)
To prawda - Temat Miesiąca jest najsłabszą pozycją w "NF". Tym razem rzecz o nawiedzonych domach. W sukurs "NF" pozła TVP1 emitując niedawno "Rose Mader" wg. Kinga, może dlatego jestem nieco znudzony tym tematem. Rzecz bardziej pasuje do "Strefy 11" a nie do pisma poświęconego fantastyce.
Jednak Irek Grin wybrnął z tego obronną ręką. W swoim felietonie nawiązał do powieści gotyckiej, mistrza Kinga, socjologii, psychologii, histori opowieści o "strasznych domach" i filmu.
Czyta się nieźle, ale nic odkrywczego i rewelacyjnego.
Karolina Górska - "Co ukrywa się w naszych domach "
(***)
Żartobliwy przegląd przedmiotów, mebli, sprzędu gospodarstwa domowego i zwiazanych z nimi koszmarów z filmów grozy. Ciekawy pomysł, materiał jednak nie do końca wyczerpany i humor trochę toporny. Trzy gwiazdki za pomysł.
Jacek Dygoń - "Strzeż się tych miejsc"
(*)
O ile Grin i Górska jakoś poradzili sobie z tematem, o tyle felieton Dygonia jest słaby, mało wyczerpujący, oparty o pogłoski i już na 100% nadający się do "Akta X".
Jan Stradomski - "Syndrom chorego Budynku"
(***)
Próba naukowego wyjaśnienia fenomenu "stasznych domów", chorób, niepokojów, jakie nas nawiedzają w tych miejscach. Stradomski bardzo ładnie to przedstawił, ale jak dla mnie zbyt płytko (cóż tylko jedna strona ) Jednak mam nadzieję iż jego felietony na dłużej zagoszczą na łamach "NF", gdyż nawiązują do starej tradycji prezentowania tematów naukowych.
OPOWIADANIA
James Patrick Kelly - "Ciemna Strona Miasta"
(**)
Dwie gwiazdki - tylko z szacunku dla autora , ale IMO to opowiadanie to nieporozumienie. Toż to nowela "nurtu głównego" z lekkim elementem s.f. Opowieść o małżeństwie, gdzie jedno z małżonków sięga po narkotyki/stymulanty w celu polepszenia swojego życia i żyjącego w dwóch światach (virtual i real) Nudne, a końcówka cukierkowa i poprawna politycznie. Opowiadanie dla zwolenników Ligi Polskich Rodzin
Gary A. Braunbeck - "Balet Słoni"
(***)
Kiedy patrzę na słonie zawsze jest mi ich żal... Słonie pamiętają wszystko, każdą uczynioną im krzywdę, każdy ból, każdą stratę. Może dlatego to takie smutne zwierzęta? Cyrku - nienawidzę, dla mnie to ninaturalne, kiedy wytresowane zwierzęta tańczą na arenie.
Autor opoarł swoją opowieść na tych dwóch elementach, dodając do tego konflikt matki alkoholiczki z dorosłym synem. Podparte świetną narracją - stworzyło niezłe opowiadanie...ale znowu nie jest to opowiadanie które chciałbym znaleźć w "NF"
Eric M.Witchey - "Życie, śmierć i magiczne ropuchy"
(***)
Dowcipne, nieskomplikowane opowiadanie o magii, miłości, poświęceniu. Mężczyzna szuka sposobu na uratowanie śmiertelnie chorej żony, uciekając się do zabobonów i naiwnych wierzeń z dzieciństwa. Temat bezradności wobec śmierci ukochanych zarysowany ale moim zdaniem nie wyczerpany.
Fran Roger - "Kosmiczna plaża"
(****)
Krótka nowela, która przypadła mi do gustu. Pesymistyczna opowieść o porażce nauki, o samotność naszego gatunku w kosmosie, o tęsknocie i o wszechogarniającej nas komercji - która wykorzysta każdą ścieżkę dla osiągnięcia swojego celu - zysku. Konfrontacja nauki z biznesem wypada na korzyść biznesu. Puentę najlepiej oddają słowa głównego bohatera: "Agencje turystyczne przywłaszczyły sobie kosmos, który przedtem należał do nauki".
Gdzieś na tle pogini za pieniądzem, majaczy pusty statek Obcych, który wylądował na Ziemi, nie ma go kto badać, gdyż naukowcy pasą owce. Czy taka przyszłość czeka naukę?
Krzysztof Kochański - "Execute (Vanberg)
(****)
Nie lubię książek, opowiadań, filmów tworzonych na podstawie gier. Jakoś zawsze mnie takie pozycje odrzucają, wolą kiedy autor kreuje własny świat. Jednak w przypadku "Execute..." mile się rozczarowałem, no ale po Kochańskim można było się spodziewać literatury na poziomie
Opowiadanie nawiązuje do klasyki gatunku s.f. Tego typu opowiadania często gościły na łamach starej "Fantastyki". Obecnie fantastyka coraz częściej przenika się z głównym nurtem, a ja pragnę oderwania od szarej rzeczywistości, i to oferuje Kochański w swojej noweli.
Żywa akcja, dobra narracja i zaskakujące (Dickowskie, rzekł bym nawet ) zakończenie - czyli wszystko czego można oczekiwać od dobrego opowiadania s.f.
Jaga Rydzewska - "Wojownicy"
(****)
Muszę przyznać iż opowiadanie zaintrygowało mnie i chętnie zapoznam się z książką która ma zostać niedługo wydana, a której opowiadanie jest częścią. Ciekawa wizja świata przyszłości, intrygi rodem z "Diuny", barwny opis scenerii, interesujący bohaterowia, przedstawienie nowej moralności i etyki. Chętnie odwiedzę ten świat
Maciej Guzek - "Brudne Brzegi"
(***)
Kontynuacja "Króliczarni", jakoś mnie do siebie nie przekonała. Niby pomysł ciekawy (wrzucenie do jednego kotła polskiej rzeczywistości, magi, Alicji w Krainie Czarów, legendy o Królu Arturze, sabatu czarownic itp.), kilka niezłych nawiązań do filmów. książek, autorów z polskiego podwórka - to jednak za mało żeby opowiadanie wyszło z oceny przeciętnej. Brakuje mi polotu pisarskiego Lewandowskiego i lżejszego dowcipu rodem z "Noteki".
FILM
Maciej Parowski - "Dwie sagi dla trzech generacji"
(***)
O "Gwiezdnej Sadze", chyba już wszystko zostało napisane i powiedziane i Parowski nic nowego do sprawy nie wniósł. Fajnie, że "NF" nie skupiła sie na filmie jako takim ale nad jego wydźwiękiem mistycznym, kulturowym a nawet religijnym.
Błażej Dzikowski - "Kosmiczna Religia"
(****)
Spojrzenie na STAR WARS od strony religii. Świetny pomysł. Dzikowski zabiera nas na wycieczkę po systemach religijnych na których wzorował się Lucas tworząc mistycyzm Jedi. Ciekawy, wciągający felieton.
Błażej Dzikowski - "Kościół Jedi" i "Vader na Prezydenta"
(****)
Zabawne podsumowanie mitu i fanowskich zapędów Pisane lekko z wyczuciem i najważniejsze - trafione w sedno sprawy.
Ciemna i Jasna Strona Mocy
(**)
Trochę nudne, ogdrzewane, bez polotu. Nie podobało mi się zestawianie postaci z legend, mitów, autentycznego życia z postacią przemiany Anakina w Vadera. Raziły błędy z życiorysów postaci. Dwie gwiazdki tylko za pomysł.
WYWIAD
Błażej Dzikowski i Robert Ziębiński - wywiad z Jonathanem Carrollem
"Nie obchodzą mnie czytelnicy"
(****)
Czytając jakikolwiek wywiad, zwracam uwagę na zadawane pytania. Czy mają sens, czy poruszają interesujące mnnie tematy, czy odpowiednio wykorzystali czas?
Myślę, iż tym razem autorzy wywiadu stanęli na wysokości zadania. Dzikowski i Ziębiński pytali o genezę powieści Carrolla, motywację, stosunek do USA i Zjednoczonej Europy, przyszłość literatury, szuflatkowanie utworów, kontakt z czytelnikiem i kobiety
Carroll inteligentny, błyskotliwy pisarz odpowiada czasami ostro, obnażając swoje i innych pisarstwo. Z przyjemnością przeczytałem ten wywiad.
FELIETONY
Jacek Dukaj - "Historia Charakteru"
(***)
Dwie recenzje książek w jednym felietonie. Nie powaliło mnie to na kolana, chociaż geneza powieści charakterologicznej - świetna. Być może za dużo oczekuję po IMO jedny z najlepszych pisarzy s.f. w tak krótkiej formie jaką jest felieton. Może zamiast recenzji Dukaj powinien dostać jakiś dział, gdzie mógłby popisać się swoją myślą filozoficzną, a tak tylko trója
Konrad T. Lewandowski - "Pożytek z Morza Śródziemnego"
(****)
Tak to jest to Nauka i dobry, swobodny język pisarski. Ciekawy felieton o ewolucji, o powstawaniu cywilizacji. Interesująca hipoteza dotycząca Morza Śródziemnego jako katalizatora rozwoju cywilizacji. Czwórka z plusem Trzymać tak dalej!
Tomasz Piątek - "Bo Konrad był Brutalny"
(**)
Nie wiem czy chodzi o recenzję książki Lewandowskiego, czy o dowcipny artyków zrozumiany tylko dla wybranych ze "środowiska". Mimo ciekawego stylu pisarskiego Piątka, to tylko dwója - szkoda strony
I to wszystko. Myślę iż "NF" z numeru na numer jest coraz lepsza, chociaż wiele jeszcze należało by zmienić, aby "NF" była tak rewelacyjna jak na początku mojej przygody z fantastyką, kiedy wychodziły pierwsze jej numery (1981)
Pozdrawiam i zapraszam do polemiki