no i umowmy sie, ze z polskimi kartami na turniej miedzynarodowy pojechac nie mozna. nie wiem, jak jest obecnie w m:tg, ale dawno temu, trzeba bylo miec karty anglojezyczne (a kilka tylumaczen bodajze bylo - niemieckie, francuskie, hiszpanskie?).
co do polskiego lotra - a moze chodzilo o to, zeby puscic podstawe po polsku, dzieciaki zlapia bakcyla i dalej jedziemy juz z oryginalem deciphera? ma sens. games workshop tez tak robi/robil.
dt padl bo padlo targetgames. razem z nimi de i cale ich uniwersum. w dt lata temu gralem, ale jakos nie zaluje, tej karcianki, bo co tu ukrywac, coraz debilniejsza sie stawala. jedyna rzecz, po ktorej placze z powodu bankructwa (czy co am bylo przyczyna znikniecia tg) szwedow jest kult. zarowno ccg jak i rpg. to ostatnie niby wznowilo 7th circle. ale narazie walneli przedruk. i tyle