trawa

Autor Wątek: Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit  (Przeczytany 25920 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Manki

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 26, 2003, 09:28:51 pm »
Dziwne, bo wiekszosc metali, ktora znam, jest najnormalniej w swiecie wierzaca. Ja tez. A Ty jak uwazasz? Jestes wierzacy, potem zaczynasz sluchac metalu = musisz przestac wierzyc? Cos tu nie tak.
..YES is the word to everything... to pain, to torture, to war and destruction...

Offline Clayman_

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 26, 2003, 09:45:01 pm »
ale w co wierza? :D
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Manki

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 26, 2003, 09:47:57 pm »
Hehe :D
No w Boga. Tego Jedynego. Szatan ani jego krewniacy nie wchodza w gre :D
..YES is the word to everything... to pain, to torture, to war and destruction...

Offline wste

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 26, 2003, 09:48:27 pm »
Kładę nacisk na WZOROWY. Wiara w Boga nie musi za sobą pociągać pewnych konsekwencji jakie istnieją gdy ktoś deklaruje się katolikiem. Szczególnie "wzorowym". Metal wierzący w Boga ? Ok. Nie widze powodów dlaczego to miałoby być niemożliwe, czy nie prawdziwe. Ale metal katolik ? ? ? Ta wiara kłóci się choćby z indywidualnością, ktora jest ważna w tej subkulturze. Chyba, że się jest metalem bo kumple są i słucha się podobnej muzyki : ) Wtedy to jeszcze inna sprawa.

wste : )
edwo słoneczko uderzy
W okno złocistym promykiem,
Budzę się hoży i świeży
Z antypaństwowym okrzykiem.
(...)
Niech się ciężarem tym ze mną
Podzieli któryś z rodaków!
Mój Boże ile tam siedzi
Głupich endeckich pismaków.

Tuwim

Offline Manki

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 26, 2003, 09:53:30 pm »
Chyba sie nie rozumiemy... Czemu metal nie moze byc katolikiem? Wyjasnij mi to dokladniej. O jaka indywidualnosc Ci chodzi? Ze niby jak bedziesz katolikiem, to juz jestes szmata jako metal? I musisz od razu sciac wlosy, bo juz na nie nie zaslugujesz? Jesli wedlug Ciebie tak jest, to ja dziekuje bardzo - wstyd mi, ze sluchamy podobnej muzyki.
..YES is the word to everything... to pain, to torture, to war and destruction...

Offline wste

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 26, 2003, 10:01:11 pm »
No dobrze. Krok po kroku.
1) Jest sobie ktoś kto deklaruje się jako katolik.
2) Za wiarą katolicką idzie pewna moralność.
3) Pewien sposób myślenia
4) Metale to jak każda subkultura "dzieci buntu" (sorry za tak kretyńskie określenie, ale jakiś 50 letni facet napisał i tak mnie to rozbawiło, że teraz nie mogę się powstrzymać   :? )
5) Te rzeczy związane z katolicką wiarą są także nieodłącznie związane z hipokryzją
6) Bunt, ktory przynajmniej w pierwotnej formie był dużym udziałem tej subkultury, nijak się nie ma do katolickich  wartości. Wręcz odwrotnie. Chyba, że jest to bunt malowany.]

Metal katolik to jak muzułmanin z LPR - u. Niby można coś takiego założyć, ale idee kolidują ze sobą.

wste
edwo słoneczko uderzy
W okno złocistym promykiem,
Budzę się hoży i świeży
Z antypaństwowym okrzykiem.
(...)
Niech się ciężarem tym ze mną
Podzieli któryś z rodaków!
Mój Boże ile tam siedzi
Głupich endeckich pismaków.

Tuwim

Offline wste

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #51 dnia: Marzec 26, 2003, 10:18:07 pm »
Wytłumacz mi proszę motyw z "zaslużeniem" na dlugie włosy. Czy na to trzeba mieć koncesję ? Jak tak to kro je wydaje ?

wste
edwo słoneczko uderzy
W okno złocistym promykiem,
Budzę się hoży i świeży
Z antypaństwowym okrzykiem.
(...)
Niech się ciężarem tym ze mną
Podzieli któryś z rodaków!
Mój Boże ile tam siedzi
Głupich endeckich pismaków.

Tuwim

Offline Manki

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #52 dnia: Marzec 26, 2003, 10:32:26 pm »
To wlasnie ja tak odebralem Twoj post. Ze to Ty mowisz o "zasluzeniu" np. na dlugie piora. A jesli chodzi Ci o wzmianke o dlugich wlosach, to po prostu jest to przyklad. Ja sam juz dlugich wlosow nie mam.
..YES is the word to everything... to pain, to torture, to war and destruction...

Offline wste

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #53 dnia: Marzec 26, 2003, 10:42:53 pm »
To się troszkę obaj nie zrozumieliśmy nawzajem : ) Nie chodziło mi oto. Po prostu według mnie pewne katolickie idee kłócą się z tą, a także każdą inną subkulturą. Co do długich włosów, to oczywiście istnieje stereotyp, że metal to odrazu musi mieć "pióra", ale dla mnie to nie ma znaczenia. Ja sam mam dość długie włosy a za metala się nie uważam : )

wste
edwo słoneczko uderzy
W okno złocistym promykiem,
Budzę się hoży i świeży
Z antypaństwowym okrzykiem.
(...)
Niech się ciężarem tym ze mną
Podzieli któryś z rodaków!
Mój Boże ile tam siedzi
Głupich endeckich pismaków.

Tuwim

Offline Kormak

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #54 dnia: Marzec 27, 2003, 02:40:15 pm »
i tak kolejny topic swobodnie dryfuje w kierunku dyskusji o metalu...

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #55 dnia: Marzec 28, 2003, 03:19:26 pm »
Cytat: "Kormak"
i tak kolejny topic swobodnie dryfuje w kierunku dyskusji o metalu...


Tak, bo metale to agresywni satanisci, wysysajacy krew z niebozatek  :D

Offline Rex de Tenebris

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #56 dnia: Marzec 28, 2003, 04:14:42 pm »
Wiecie co wam powiem. Ja co niedzielę zawszę chodzę do kościułka na mszę, ale nigdy się nie modlę. Przychodzę tylko dla ewangeli, bo w gruncie rzeczy (a w szczegulności w ST) wierzę, że są tam zawartre jakieś uniwersalne mądrości, nie dotyczące katolików. Nie jestem satanistą, a chodze na cmętarze w umalowanej mordzie i zdarzyło mi sie celowo (w bardzoooooooo zamierzchłej przesłości) robić rużne inne bzdurki.

Karzdy powinien być sobą!

A właśnie, może pogadamy o innych subkulturach. Może na forum znajdują się jacyś Gitowcy, Cureowcy, Hippisi lub inni?

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #57 dnia: Marzec 28, 2003, 04:43:04 pm »
Cytat: "Rex de Tenebris"
Karzdy powinien być sobą!


Jasne, ze kazdy powinien byc soba. Ale tylko do momentu, gdy jego bycie soba nie szkodzi innemu czlowiekowi. Jezeli ktos ze wzgelu na przekonania czy to polityczne, muzyczne, subkulturowe czy religijne krzywdzi kogos innego, to jest to zle. Nie mam nic do satanistow na przyklad, ale jezeli przekraczaja moje poczucie dobrego smaku, to ich zachowania staja sie dla mnie conajmnie zalosne.

Offline Kormak

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #58 dnia: Marzec 28, 2003, 06:52:29 pm »
Gitowców nie ma na tym forum na pewno :D  To już zamierzchła przeszłość...

lepiej niech się każdy z was przyzna do tego kim był kiedyś :P
U mnie to wyglądało mniej więcej od podstawówki  po liceum: punk--->grunge--->skinheads, rasta---> koniec z głupotami i subkulturami :D

Offline wiśnia

Subkultury - wieczna wojna czy też tylko mit
« Odpowiedź #59 dnia: Marzec 28, 2003, 08:05:10 pm »
u mnie historia jest znacznie krotsza, pewnie ze wzgledu na mniej wiosen przezytych. z kogos takiego nijakiego powoli stawalem sie tym kim teraz jestem. sluchalem coraz ciezszej muzyki i koncze gimnazjum jako metal
e don't need no education
We don't need no thought control
No dark sarcasm in the classroom
Teachers leave the kids alone

 

anything