"Syn"

[turucorp]

no dobra, jest po lekturce komiksu "Syn" autorstwa Gilles'a Lepore i nie ukrywam, ze robi spore wrazenie (przynajmniej na mnie), swietnie zrealizowana forma wydania (stylizacja na papierowa torbe), fajny druk (a wlasciwie sitodruk) i bardzo sympatyczna grafika wsparta ciekawym scenariuszem.
jesli komus odpowiada forma takich pozycji jak "Wilki w scianach" czy "Melinda" a przy okazji lubi lekko pojechane klimaty, to polecam, szczegolnie, ze za chwile pojawi sie u nas podobny klimatycznie "Pixy".
naklad "Syna" jest maly, informacja o samym komiksie tez tylko przemknela przez siec, a szkoda, bo rzecz warta uwagi.

[Gilbaert]

właśnie jutro wybieram się do Imago by nabyć (i kilka innych pozycji też :P) spieszcie się bo nakład jeno 200 egz!!!!

[turucorp]

naklad jest 200 egz. ale do ksiegarni poszla zdaje sie polowa nakladu, reszta po jakis galeriach itp.

[adro]

taaa , cena tez niezla   Ja chyba jednak zaczekam na Pixy
pozdro

[turucorp]

"Pixy" to "normalny komiks" a "Syn" to eksperyment jesli chodzi o forme wydania, wiec raczej trudno mowic o zastepowaniu jednego drugim
a jesli chodzi o cene...no coz, ten albumik wyprodukowano w Szwajcarii i przywieziono do Polski, wiec cena, jak na tamtejsze warunki jest dosyc niska.
Mozliwe, ze ProHelvetia w przyszlosci zdecyduje sie drukowac takie perelki u nas, co moze obnizyc cene, jednak trzeba pamietac, ze to praktycznie reczna robota, druk na sicie, recznie doklejane "uszy" i reczne zszywanie grzbietu nicia.
kazdy egzemplarz mozna traktowac jako samodzielne i jedyne w swoim rodzaju dzielko sztuki, co praktycznie generuje wyzsza cene.

swoja droga, to rowniez swietny przyklad dla naszych zinowcow, ktorzy w wiekszosci przypadkow ograniczaja swoja produkcje do mechanicznego powielania na ksero, a przeciez spokojnie mogliby robic to np. w taki sposob, jako jedyne w swoim rodzaju, niskonakladowe, unikatowe perelki.

[Maciej]

Był taki kolo co robił takie ziny. Kura, czy koza? Nie pamiętam, Lou coś pokazywał. W kilku egz. jakieś wklejki, cuda na patyku...

[Odyn]

swoja droga, to rowniez swietny przyklad dla naszych zinowcow, ktorzy w wiekszosci przypadkow ograniczaja swoja produkcje do mechanicznego powielania na ksero, a przeciez spokojnie mogliby robic to np. w taki sposob, jako jedyne w swoim rodzaju, niskonakladowe, unikatowe perelki.

Np. jako rolki papieru toaletowego?

[turucorp]

Np. jako rolki papieru toaletowego?

jak papier bedzie szary a autorem bedzie kierowalo cos wiecej niz chec zarobienia szybkiej kasy to moze byc (jesli nie widzisz roznicy to bardzo mi przykro, ale nie jestem w stanie pomoc)

Był taki kolo co robił takie ziny. Kura, czy koza? Nie pamiętam, Lou coś pokazywał. W kilku egz. jakieś wklejki, cuda na patyku...

ja nie mowie o recznych wklejkach, bo to urobic sie mozna po lokcie (Prosiak tez tak robil), ale o stosowaniu alternatywnych do ksero (czy riso ) form druku.
"Syn" zostal zrobiony na kompie z zalozeniem, ze bedzie drukowany na sicie i wyszlo to swietnie.
Gdyby zamiast, czesto pospiesznie robionych zinow autorzy siadali i robili komiksy z mysla o konkretnych formach, wydaje mi sie, ze mogloby to zaowocowac naprawde ciekawymi rzeczami.
nie mowie, ze tego u nas nie ma, bo przeciez np. Pszren troche eksperymentuje, druk cyfrowy rowniez stwarza ciekawe mozliwosci (wciaz niewykorzystywane), a z sitodrukiem spotkalem sie u nas moze ze dwa razy, a szkoda

[Gilbaert]

ja już mam. Podobało mi się. choć króciutkie. Rysunki bardzo podbne do tych Marka Turka...

[turucorp]

eee tam, nie znasz sie, wcale nie az tak podobne
podobny klimat i konwencja (i pewnie dlatego mi sie podoba), poczekaj, zobaczysz jak wyjdzie "Pixy"

[Gilbaert]

muszę przyznać jedno
Za cholerę nie mam tego gdzie włożyć bo zawsze wystaje. Nie pasuje mi do półek. Ale doszedłem do wniosku z kolegą Tymkiem że jak się zszyje zszywaczem po bokach to będzie fajna torba na plaże :P :P :P
A tak na poważnie. Przyjemna rzecz. Gorzka bardzo. uderza w wyścig szczurów.

[pszren]

Syna widziałem tylko w sieci, ale sama forma wygląda bardzo ciekawie.

Dzięki Turucorp za wspomnienie o moich próbach Akurat dzisiaj wymyśliłem taki poemiks, format to podłużna połowa A5, ciekawe czy coś z tego wyjdzie

Takich rzeczy raczej się nie sprzeda (ja nie umiem), ale chciałbym dodać to do zina O jako gratis.

A z Czech przywiozłem sobie sztywny papier, może się przyda Chodziłem tam też sporo do księgarni, też sporo ciekawych rzeczy (poszukiwałem raczej poemiksów i aforyzmów) się znalazło. Poza tym wiele aforyzmów ilustrują dziś autorzy, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Bardzo to zinowe i poemiksowe

Acha, co do form wydawania, to bardzo dużo działo się tego w Niemczech, spotykałem grupę poetycką z Berlina Wschodniego, różne wydawali poezje w pudełkach, na podstawkach do piwa etc. No i na pieczątkach, to robiło wrażenie, stawiali pieczątkę jak się wchodziło na wieczorek. Zresztą to nie tylko oni, ale tam były jakieś hasła krótkie.

pozdrawiam,

i znowu znikam poza miasto, dziś tylko na chwilę do biblioteki wpadłem  

Piotruś Niuniuś Szreniuś

[Faith]

ja tam wole inny typ komiksu chociaz i tym nie pogardze xD