"0 - banda niepomalowana lub zaciapkana (kolorki na jęzorki!)
1 - banda pomalowana przynajmniej trzema kolorami (modele są rozróżnialne)
2 - banda bardzo dobrze pomalowana starannie lecz bez zadnych cudów.
3 - Super malowanie widać że ktoś włozył duzo serca i czasu w wymodelowanie figórek
-1 punkt za niezrobione podstawki!
-1 punkt za nieczytelna rozpisę. "
Za dużo za malowanie...
ja myśle, że za malowanie dostac można 1... za wyzywig -1, za podstawki 1, za konwersje 1 i za rozpiskę (kartę) -1... czyli łącznie róznica między ciapasem a królem Mordheim moze wynoscić do 5pkt...
(przedtem pisałem, ze nie powinniśmy się rozdrabniać w punktacji malowania 0-3 to az nazbyt DODATKOWE punkty... zwłaszcza, ze do tej pory było 0-2...;]...
alternatywnie (lepiej) by było zrobić
wyzywig 0/-1
malowanie 0/-1
podstawki 0/-1
karta 0/-1
konwersje 0/1
Chociaz to żadna róznica, czy odejmiemy tym co NIE MAJĄ, czy damy dodatkowe pkt. tym co MAJĄ... chodzi o to, aby punktów nie było 10, tylko max 5... i aby odzwierciedlał zaangażowanie, ale nie dawały "pełnej wygraniej potyczki" w swojej sumie...
Dla mnie oczywistym jest, ze gracz, który ma remis punktowy ale ma pomalowaną bandę, pofatygował sie o "wysiwyg" itd zasłużył na PRZESKOCZENIE w końcowej punktacji gracza, który nie prezentował na stole zbyt przyjemnej dla oka bandy (np: regiment do battla) i nei miał wyzywiga... jako iż WYSIWYG JEST JASNO OKREŚLONY W KSIĘDZE Z ZASADAMI - OFICJALNY i WEDŁU GW JEST W Y M A G A N Y !!!
z taką osobą się gra dużo, dużo lepiej...dlatego zasługuje na cos ala "best play" od życia...