"Wierne nie są piękne, piękne nie są wierne" - kiedys napisalem to na drzwiach szaletu w akademiku, a po paru miesiacach dostalem za to od dziewczyny, ze niby ona jaka jest, bo jest mi wierna...
ale to taki maly off-topic:D
Co do "pikaczu zagłady", nie na ja bym tydzien sie z tego smial, gdybym zobaczyl pod tym podpis GW:D A jeszcze co do Łaaaa!!! Moze nie jest to takie zle tlumaczenie, o ile wezmiemy pod uwage, jak fajnie brzmi Wielkie Łaaaa!!
(ponoc pierwszy raz powiadziano to goblin, ktory opisywał przegrana bitwe z imperium, a bylo to tak, ze gigant dostal z dziala, przewrocil sie na wielkiego szamana - "Powiedz maguniu co to" - i "Szaman mial Wielkie a Łaaaa" ale w czasie historycznych zmian "a" wypadlo i zostalo tylko Wielkie Łaaaa
)