trawa

Autor Wątek: Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB  (Przeczytany 11368 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline radaner

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 30, 2005, 01:56:36 pm »
A ja mam zamiar sprzedawać własnoręcznie robione rzeczy do wfb - górki, drzewka, murki, zamki, skały.

Mam  HELMOWY JAR na składzie własnoręcznie robiony. Srałem się z tym długi weekend z 11 listopada czyli jakieś 4 dni a potem do tego malowanie, doklejanie kamyków, trawy. Uff ale było roboty, ale w końcu zrobiłem coś z czego mogę byc dumny bo nikt mi przy tym nie pomagał i ze śmiesznymi nakładami pieniędzy. W dodatku będe miał po tym pamiątke na (chyba) zawsze - jak ciąłem styropian to (jak to sprytny człowiek ;) ) trzymałem ręką od dołu a ciąłem w dól. Tak zaj..... sobie w palec, ze przez kilka godzin leciała krew i przez wiele dni miałem przydrętwiały kciuk :).

 I pod farbą jest kilka kropel mojej krwi ;)
iłość jest jak kupa - ciepła i niespodziewana.

Offline KOOBA.84

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 30, 2005, 02:59:22 pm »
Nie trzeba budowac Hełmowego Jaru, zeby sobie tak palec zaprawic. Ja jakies trzy dni temu czyscilem ostrze od robota kuchennego... efekt ten sam. :)
iech zyje krol!


Offline dead

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 30, 2005, 03:40:37 pm »
ja sobie pocialem przy kilku konwersjach na zamowienie palec az do kosci skalpelem :D tak to jest z ta ulanska fantazja i nie  prezstrezganie m zasad BHP w domciu ... ;)
ww.kgb.draconis.prv.pl !!

www.dead.gallery.prv.pl !! - moja galeryjka ;)

Offline Kota

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 30, 2005, 03:48:23 pm »
Kij tam z palcami gorzej jak cos tne i wyrzne niechcacy w makiete lub wetne sie za gleboko i wszystko trzeba od poczatku robic;/;/ normalnie pociac sie mozna :D
istrzem Ten co wroga ogniem Goni.Bogiem ten co na niego powodz sprowadza.

Offline radaner

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 30, 2005, 03:49:26 pm »
Ja prawie też se go odje...... Gdyby tylko styropian był grubszy to bym użył większej siły i po przecięciu styropianu pirzeciałbym se palucha. jak mówiłem - był zdrętwuiały i przez wiele dni nachrzałnbiał aż (nie)miło się robiło.

MAM HELMOWY JAR KTOŚ CHCE KUPIĆ?? FOTO NA ŻYCZENIE. (i tak nie mam ale niedługo sobie zrobie ;) )
iłość jest jak kupa - ciepła i niespodziewana.

Offline KOOBA.84

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 30, 2005, 07:01:55 pm »
Moze bym i chcial ale zakrwawiony... fuj! Nie biore. ;)
iech zyje krol!


Offline radaner

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 30, 2005, 10:49:02 pm »
Ale jest pod warstwą farby i go nie widać, nawet nie wiem gdzie to jest już ;)
iłość jest jak kupa - ciepła i niespodziewana.

Offline LinuX

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 31, 2005, 09:43:19 pm »
Ja także ostatnio rozciąłem sobie palec...... Leci krew ciurkiem i dywan poplamiłem jak po jakiś 3 minutach skapnąłem się że sobie palca rozciołem, jak mi matka powiedziała(byłem jak najbardziej trzeźwy i niebrałem żadnych używek) :oops:
iwat Might and Magic! Wiwat wszystkie części! Wiwat Heroes of Might and Magic! Wiwat wszystkie części oprócz czwartej!
Wiwat Warszawski Klub Powergamers!

Offline dead

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 01, 2005, 09:00:09 am »
Dobra ... ale wracajac do problemow z kasa a WFB :D to chyba najlepsze rozwiazanie aby polaczyc te 2 biegoony to jest europa i USA jako chlonny rynek odbiorczy na gotowe produkty jakimi sa figsy :D
ww.kgb.draconis.prv.pl !!

www.dead.gallery.prv.pl !! - moja galeryjka ;)

Offline Kacper Kacper

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 03, 2005, 07:19:52 pm »
Cytat: "Swingu"
Maluję za kasę. W ten sposób nie mam wyrzutów sumienia, że wydaję dużo na figsy - hobby samo się finansuje :)


i gdzie takie malowane figurki sprzedajesz?

Offline asgard

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 03, 2005, 07:25:16 pm »
domysl sie w Hali Mirowskiej i na stadionie ...
img]http://i31.photobucket.com/albums/c361/asqard/kultke3.png[/img]

Offline Katylina

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 04, 2005, 09:32:53 am »
W Pewexach.

Offline Manfred

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 04, 2005, 09:51:48 am »
ja wczoraj nawet w kiosku widziałem figsy by Swingu :D
łamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą

gratuluje tym którzy popierają kampannie przeciw Arabom
http://www.lgic.org/en/Israel-terrorism-on-lebanon.htm

Offline Inkwizytor83

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 04, 2005, 10:00:36 am »
Cytat: "Mr.Szatan"
Ja tam pracuje od 7 do usranej smierci (czyt. 21) a potem dwa dni... pfff.. i kasa znika.. To jest dopiero magia, a figurke to moze kupie jedna, Izabelle ostatnio...


Sławek. Bo jakbyś tyle nie chlał to i armię byś złożył ;) I podoba mi się to twoje narzekanie kiedy kończysz już druga armię składać :D
Ja pamiętam że jak swego czasu chciałem kupić smoka do Chaosu to sprzedałem pół armiii do 40k. Ból trochę był, ale smok posłużył mi jako chusteczka-do otarcia łez :D
ie ma twardych Elfów. Są tylko źle trafione :D

Niedługo zaatakuje nas Kosmiczna Lejąca się Galaretka

http://s2.darkpirates.onet.pl/c.php?uid=43714

Offline Helderhammer

Problemy z kasą... czyli kupowanie WFB
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 04, 2005, 05:46:18 pm »
Ta, a ja sie zfrajerzylem i w te wakacje roboty nie dorwalem, w sumie nawet nie szukalem, i teraz placze, ze Steama chce, a kiesa pusta... Nie znacie nikogo, komu za 50zl mozna piwnice posprzatac??  :D
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult!" - Luthor Huss

"For I am Mars, the god of war, and I will cut you down" - Sepultura "Orgasmatron"

 

anything