Autor Wątek: Wasze ulubione telenowele :)  (Przeczytany 10113 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sukul Ankhadu

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 07, 2005, 04:06:12 pm »
Cytat: "Maladie"
Moda na sukces rządzi! Ta wytrwałość aktorów. 12 lat grać to samo! I to tempo akcji. Ah, 40 wąków w 25 min. A do tego liczba odcinków. 2625... Obejżyjcie sobie kiedyś czołówke i posłuchajcie teog lektora, który czyta "Moda na sukces. Odcinek XXX" Im większa liczba zamiast XXX tym głos bardziej zdesperowany. Ciekawe ile jeszcze odcinków nas czeka.


Kiedyś w wakacje moja siostra ogladała przez tydzień (!) jakąś imprezkę rodzinną Forresterów, tak więc z biegiem lat, tempo akcji spada :) U nas będzie ta imprezka gdzieś w 2009, może rok wcześniej.

O ile mi wiadomo, serial ten nadal jest kręcony :) (I chyba już nie mają co wymyślać - niektóre wątki są po prostu żenujące)

Offline Freudstein

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 01, 2005, 08:54:00 pm »
Cytat: "Kormak"
Teraz rządzi "Brzydula"!  Pierwsza postmodernistyczna telenowela, pełna humoru, autoironii i bawiąca się konwencją...


A od kwietnia na Romantycznej TV  :)  emitują w końcu "THE ECOMODA", czyli kontynuację "BRZYDULI". Muszę się przyznać, że o tym nie wiedziałem i dopiero od 3 odcinka oglądam. A jest ich TYLKO  :cry: 26. Dlaczego???

3 i 4 odcinek był taki sobie, ale następne znowu w wielkim stylu. Masa zabawnych scen, przedziwna gra aktorów, napięcie. Mimo tego nie mogę się oprzeć wrażeniu iż część pierwsza i tak rządzi. Oprócz "starej" muzyki dodano jakieś nowe dźwięki i IMO trochę to psuje efekt. Nie ma kilku postaci, ale za to są nowe, też bardzo ciekawe.

KORMAK>>> czyżbyś przegapił pierwsze 12 odcinków ???  :p  ;)
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline Freudstein

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 01, 2005, 09:05:34 pm »
DOKOŃCZENIE POSTU POWYŻEJ

Cytat: "darksphere"

:arrow: po pierwsze zombie nie ma krwi - seriale nie mają zarysowanego choćby zakończenia (można je zacząć oglądać w dowolnym momencie i nic się nie traci)
 


Chyba tylko w tych bardzo głupich. Bo omawiany przeze mnie serial (a dokładniej telenowela) jest tak specyficzny, że trudno go zacząć spokojnie oglądać w dowolnym momencie. Każdego ciekawi co było wcześniej i w większości przypadków ten ktoś jest zły na siebie, że tak sceptycznie podchodził do tej produkcji.  :)

Cytat: "Sukul Ankhadu"

O ile mi wiadomo, serial ten nadal jest kręcony :) (I chyba już nie mają co wymyślać - niektóre wątki są po prostu żenujące)


A o ile mi wiadomo (INFORMACJA SPRAWDZONA) serial ten kręcą nieprzerwanie od 19 lat, czyli od roku 1986. Obecnie "Moda na sukces" liczy sobie aktualnie około 5500 odcinków. Natomiast w naszym kraju emitowany jest "dopiero" (+/-) 2700 odcinek. Ilu ludzi on już zabrał na tamten świat? Nie wiem, ale wiem jedno- to jest okropne.
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline spidey

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 02, 2005, 02:38:49 am »
A dlaczego zapomnieliście o Pierwszej Miłości z niesamowitą lodziarą Anetą Zając(Marysia)  :D  :D  :D   To jest w tej chwili najlepsza polska telenowela  :D   heheheh

Offline Kriss

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 02, 2005, 10:13:34 am »
Cytat: "Kormak"
Teraz rządzi "Brzydula"!  Pierwsza postmodernistyczna telenowela, pełna humoru, autoironii i bawiąca się konwencją...


To na pewno. "Yo soy, Betty, la fea" uwielbiam, chociaż zakończenie zdecydowanie powinno byc inne. "Ecomody" jeszcze nie widziałam. Ale niestety nie ma tam Marselli  :cry: . Jeśli chodzi o "Brzydulę", to nasuwa mi się taka refleksja, że wszyscy odsądzają seriale połudiowoamerykańskie od czci i wiary, a niestety żaden z polskich rezyserów ktorzy pracują aktualnie nad telenowelami nie mial odwagi, żeby tak zaszalec z konwencją, jak tworcy "Yo soy Betty, la fea". Ciekawa jestem, czy powstało więcej produkcji utrzymanych w tej stylistyce co "Brzydula", czy to był jedynie chlubny wyjątek.
Z aktualnych poludiowoamerykańskich hicorow to na tvn jest takie cudo o trzech braciach i trzech siostrach ze zwaśnionych rodów, ktorzy się oczywiście w sobie bez pamieci zakochali.
Jesli chodzi o polskie telenowele, bo tak właściwie kwalifikują się te produkcje, które dumnie przyjęło się określać serialami to jak dla mnie reprezentują wręcz żenujący poziom. Zarówno pod względem gry aktorskiej, wspomaganej przez marną charakteryzację (moje ulubione sceny placzu bez łez w "M..."), jak i fatalną fabułę. Wszystko jest strasznie przewidywalne, zło zostaje ukarane, każdy bezrobotny znajdzie pracę itp. Jedynie "Zlotopolskich" moge tu bronic bo ujmuje mnie świetne, parodystyczne przedstawienie polskiej wsi. "M..." czasem oglądamy z mamą, ale glównie po to, żeby się pośmiać. Jedynymi plusami tego serialu jest jak dla mnie kilka postaci: Kamil - miło popatrzeć na jakiegos dobrze grającego aktora, Jaroszy - miło popatrzeć na jakiegos dobrze wyglądającego aktora i Ewa - jest w niej coś ujmującego.
What you call "faith" is nothing more than a child crying out for love."


Offline Louise

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 546
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 02, 2005, 09:29:16 pm »
Tak, zdecydowanie "Brzydula" to najlepsza telenowela jaką oglądałam. Ogromna siła tego filmu drzemie we wspaniałych, różnorodnych ale jakże życiowych postaciach. Twórcy mieli świetny pomysł na opening. Serial z którego należy czerpać wzorce  :D  
"Eco Modę" oglądałam wyrywkowo. Moim zdaniem kontynuacja zachowała humor pierwowzoru, ale brakowało mi Marceli.

Offline Sukul Ankhadu

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 02, 2005, 09:55:18 pm »
Cytat: "Freudstein"

A o ile mi wiadomo (INFORMACJA SPRAWDZONA) serial ten kręcą nieprzerwanie od 19 lat, czyli od roku 1986. Obecnie "Moda na sukces" liczy sobie aktualnie około 5500 odcinków. Natomiast w naszym kraju emitowany jest "dopiero" (+/-) 2700 odcinek. Ilu ludzi on już zabrał na tamten świat? Nie wiem, ale wiem jedno- to jest okropne.


Tak, to jest okropne. Akurat ogladam sobie jedne z nowszych odcinkow "Mody..." i musze przyznac ze ci aktorzy przez te 19 lat w ogole nie poprawili swojego warsztatu aktorskiego.

Wracajac do "Brzyduli" to troche mnie zdziwila wiesc o kontynuacji. Chetnie bym to sobie obejrzala, ale nie mam jak i kiedy... No ale pewnie nie mam tez czego zalowac  :lol:

Offline Dereq

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 02, 2005, 10:19:31 pm »
Cytat: "Sukul Ankhadu"
Tak, to jest okropne. Akurat ogladam sobie jedne z nowszych odcinkow "Mody..." i musze przyznac ze ci aktorzy przez te 19 lat w ogole nie poprawili swojego warsztatu aktorskiego.


5500 odc?? :shock: .w klanie wykorzystali juz wszystkie motywy.kazdy juz zdradzal z kazdym.ciekawe ile operacji plastycznych przeszli aktorzy z "Mody.." aby sie zbytni nie zmienic.

a skoro mowa o klanie. poraza profesjonalnosc tego serialu.w pewnym odc paschalska(znana jako cziku cziku czikulinka w chinatown :lol: ) wyrazajac sie o internecie powiedziala ze "nie moze sprawdzic poczty bo ma twarde lacze" ze jak?

TVN-owski program "Uwaga!" powinien sie natomiast doczepic do seriali poniewaz prowadza do zaburzenia rzeczywistosci.czemu? ma babcia pewnego pieknego dnia powiedziala mi tak : "lepiej nie czytaj tych komiksow bo w wiadomosciach podali ze jeden taki sie naczytal w tych badziewich ze mozna latac i wyskoczyl przez balkon" ja odpowiedzialem ze takie rzeczy to tylko scenarzysci w serialach wymyslaja. i co? od znajomego sie dowiedzialem ze ta historia wydarzyla sie naprawde...w ostatnim odc "Na dobre i na zle". :roll:  i teraz komiksy sa be  ;)

edit: glosuje na M jak Milosc.no bo poniewaz bo.
we are scientists,
we do genetics,
we leave religion
to the psychos and fanatics.
Go tell the women that we're leaving.

Offline Qraq

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 02, 2005, 10:43:27 pm »
moja ulubiona telenowela to Dragon Ball - jedyna ktora obejzalem 3 razy :P

a tak to sporadycznie sie ogladalo "samo zycie" i "M jak..". Samo zycie przestalem ogladac po tym jak pojawila sie tam zla siostra blizniaczka(jeszcze tylko amnezji brakuje :roll: )

Offline Sukul Ankhadu

Wasze ulubione telenowele :)
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 03, 2005, 09:15:57 am »
Cytat: "Dereq"

5500 odc?? :shock: .w klanie wykorzystali juz wszystkie motywy.kazdy juz zdradzal z kazdym.ciekawe ile operacji plastycznych przeszli aktorzy z "Mody.." aby sie zbytni nie zmienic.


Maja kase to sobie robia  :lol:
Wracajac do motywow, to klan nie pobije mody - chyba zaden tasiemiec nie pobije mody w ilosci durnych motywow, jakie maja teraz miejsce. Zmarli powracaja z grobow, matka rodzi dziecko mezowi swojej corki, siostra-niesiostra zakoc**je sie w bracie, to tylko kilka durnych motywow, a bylo ich znacznie wiecej  ;)

Jedyne seriale, ktore ogladam to Na wspolnej, Na dobre, i M jak Milosc - chociaz ten ostatni strasznie mnie denerwuje - wszyscy rycza bez przerwy przez kilka odcinkow i ta "miodnosc" - rzygac sie chce :?

 

anything