Znikam na chwilę, a tu "dyskusja" trwa zażarcie dalej
. Ok, po kolei:
"nie,poprawna kategoria juz raz padla:komedia kryminalna"
Bardzo...pewnie i stanowczo to napisałeś. Nie widze więc sensu dalszej dyskusji, skoro sprawa jednoznacznie została już przez Ciebie przedstawiona. Z drugiej strony proponuję napisac do dystrybutora i poprosić by zmienił okreslenie gatunku na tą komedię kryminalną :>? Obawiam się jednak, że mógłby stwierdzić, iż kryminał wziął swój początek z powieści kryminalnych, a do takich zalicza się głównie dzieła Agathy Christie, Conan Doyle'a czy Chandlera. Niesety ja nie widzę podobieństwa z O11. Ale widocznie jestem mało spostrzegawcza.
Oj, wiem - ironizuję - po prostu sądziłam, że formu ma to do siebie, że każdy może wyrazić swoją opinię. Szanuję Twoje zdanie, co nie oznacza, że się z nim zgadzam i pewnie jest na odwrót. Nie lubię jednak jak "wciska" mi czyjąś opinię.
"no tak ale Damii chyba chodzilo o to ze ten film jest mixem gatunkow i trudno go wrzucic do jednego worka. "
W pewnym sensie własnie o to mi chodziło
A jeśli już miałabym wrzucić ten film do jakiegoś worka, to z pewnoscią nie do komedi. Spojrzcie na to tak. Jesli widzieliście już ten film i mielibyscie go szukać w wypożyczalni, to szukalibyście go w dziale z komediami, kryminałem czy akcją:>? Ja stawiam na to ostatnie i bynajmniej nie dlatego, że taka moze być sugestia wydawcy filmu. Film bawi, ale nie jest to komedia.
"a czy to jest komedia kryminalna czy kryminal komediowy to juz taka kolosalna roznica?"
Niestety jest, o czym sama się niedawno przekonałam, robiąc zapowiedzi wydań filmów na dvd. Kłopot w tym, że wiekszość ludzi ma jakieś preferencje w stosunku co do gatunku filmowego. Jedni lubią horrory, inni romanse. Jeśli filmu nie widziałeś, a szukasz czegoś nowego, to sam tytuł w niczym Ci nie pomoże. I nie chodzi tu o przestawianie tych słów, jak to uczuniłeś, bo szczerze mówiąc nie spotkałam się z określeniem kryminalna komedia
, o tyle jest różnica między komedio-dramatem, komedią sensacyjną, czy koemdią/sci-fi.
"no tak.choc z drugiej strony to od tego czy dany film jest komedia czy nie, najbardzie liczy sie zamysl tworcy(eureka! ). to chyba on decyduje czy tworzy film komediowy a nie widzowie o roznych gustach ktorzy "decyduja" czy film ma wiecej czy mnie zabawnych momentow?no wlasnie.musimy sie spytac tworcow.
Hehe, lepiej zrobisz, jak ich nie będziesz pytał
Niestety zamysły twórców nijak się mają do rzeczywistości. Np. Van Helsing w wiekszości przypadków zaliczany jest do horrorów
Dlaczego? Bo opowiada o potworach, które najczęsciej występowały własnie w tych gatunkach filmu. Za to reżyser, niejaki Mr Sommers stwierdził, ze jego zamiarem było nakrecenie "romantycznego film przygodowego z udziałem potworów"
I weź się człowieku połap w tym wszystkim.
W sumie możemy tak dyskutować w niesończoność, więc by się trzymać tematu może powinniśmy poprzestać na wypowiedziach typu "moim zdaniem to komedia/akcja/kryminał" czy coś tam innego i zobaczyć jakich wypowiedzi będzie więcej. Dyskusję o gatunkach filmowych i tym jak różne filmu są określane, moderator mógłby wyodrębnić. Bo tenże problem dotyczy w równej mierze wiekszości wydawanych filmów.