Autor Wątek: Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?  (Przeczytany 77236 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline freshmaker

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 21, 2005, 01:21:41 pm »
wlasnie, czy ktos czyta x4? ja tylko przerzucilem pierwszy zeszyt - to manga śiakaś...
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Tkachoz

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 21, 2005, 01:34:53 pm »
na Gildii jest recenzja. malo przegladalem X4 ale nie zauwazylem ekspresjii zadnych (no juz na pewno w porownaniu do Wolverine/Hulk :D)

Gilbaert

  • Gość
Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 21, 2005, 03:02:39 pm »
ja orzeczytałem pierwszy zeszyt. Gówniany raczej.

Offline Clayman_

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpień 21, 2005, 03:10:49 pm »
Cytuj
A x-factor akurat będzie reaktywowane  Co nie znaczy że odczuwam jakąś szczególną tęsknotę za tym tytułem.

x-factor zapowiada sie jak kontynujacja solowego madroxa,jesli bedzie na podobnym poziomie to bedzie bardzo dobrze

jak na komiks o mutantach
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline hans

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 21, 2005, 05:35:50 pm »
Cytat: "adro"

Tez z checia widzialbym transa , a nawet i 100 naboi w formie 24-stronicowek


boze bron!
nawalanki sie sprawdzaja w zeszycikach. co pewien czas wyjdzie parenascie stron komiksu, czlowiek kupi, pamietac nie musi, co bylo wczesniej, wyluzuje sie przy lekturze i zapomni o calosci po przeczytaniu.

a taki Trans, czy 100 naboi? to tak, jak by wydzielali po malych kawalkach komiks.

Offline Blacksad

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 21, 2005, 06:42:11 pm »
Cytat: "freshmaker"
wlasnie, czy ktos czyta x4? ja tylko przerzucilem pierwszy zeszyt - to manga śiakaś...


Fakt, rysunki nieco mangowe, okładki straszą wręcz, ale... historyjka miła i w miarę OK. Wprawdzie nie ma tu "odbrązowiania" czy "rzucania nowego światła" ani "wewnętrznej dyskusji o własnej tożsamości" - za to dość sprawny crossover, który czyta się bez bólu. Brakuje takich - silące się na "oryginalność" historie (nomen omen "Origin  :) czy "Wolverine: Koniec" zawiodły okrutnie. Tu mamy powrót do rozrywki w czystej postaci. Scenariuszowo nie jest to wprawdzie "God loves, man kills" ani "Dark Phoenix Saga", cóż, nie zawsze jest niedziela. Za to każdy zachowuje się tak, jak się spodziewamy a na tym wszak polega prawo seriali - zmianiają się tylko okoliczności. Lubiłem "semicowskich" X-Men, lubiłem "dobrokomiksowych" - do "mandragorowych" też zapałałem sympatią. 5 zylaków miesięcznie za spotkanie starych znajomych? Ja w to wchodzę!  :D
Chrzań się, Smirnov

Offline adro

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpień 21, 2005, 08:25:14 pm »
Hans
Boga w to nie mieszaj  :lol:
Ja tam wole zeszytowki niz trady raz na pol roku albo jeszcze rzadziej . Pewnie ze dzielenie jest denerwujace , ale jak nie ma tradow to co innego nam pozostaje
Blacksad
A ja wychodze  :lol:
X4 jest marne , ja po pierwszym zeszycie wiem jedno dalej nie bede kupowal  ,chyba ze bede mial wolnego piatala , juz wole Venoma )
pozdro
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline Maciej

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 21, 2005, 08:29:55 pm »
A czy wy wiecie, że tam w JuEsEj to takie komiksy to się ukazują w zeszytach? A na kolejny trzeba czekać z miesiąc, albo dwa.
Ja bym chciał jakąś fajną serię typu trans, hellblazer, czy cuśtamjeszcze nawet w zeszytach (polską serię tym bardziej). Warunkiem jest częstotliwość.
co do zeszytów mandeowych to odpuściłem sobie x4... Tylko bannera kupuję.
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline 4-staczterdzieściicztery

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpień 21, 2005, 09:59:03 pm »
"X4", przeczytałem pierwszy zeszyt, zwykła nawalana wyprowadzona w kosmos, nic co odróżniałoby ten komiks od innych nawalan, tylko zmiana dekoracji i uczestników.
Co do "100 Naboi" w zeszytach, co dwa miesiące wychodzi jeden zeszyt, w sumie sześć na rok. W tradzie dwie części po trzy zeszyty, w sumie sześć zeszytów w dwóch tradach. I tak wyszedłby taki sam kawałek serii ( bo wątpie żeby dało się z tego zrobić miesięcznik w naszym kraju ), różnica jest taka, iż w zeszytach wyszłoby taniej ( 30 zł w skali roku, a nie  39,80 ), bardziej pocięte, z żółtym rożkiem z napisem 5 zł i nieco gorszej jakości. Osobiście wolę w tradach, mam nadzieję, że uda się zwiękrzyć częstotliwość wydawania serii do raz/4 miesiące. Poza tym wystarczy, że dojdą do tradów zawierających po więcej niż sześć zeszytów ( "Samurai" - 7 i "The Hard Way" - 9 ) i nawet przy dalszym wydawaniu na zasadzie: dzielenie oryginalnego trade' a na dwa, wypuszczanego raz na pół roku, wychodziłoby więcej materiału niż w zeszytowym dwumiesięczniku.
"Transmetropolitanowi" i "100 Naboją" w zeszytach mówię stanowcze: NIE!
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline hans

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpień 22, 2005, 05:15:31 pm »
Cytat: "adro"
Hans
Boga w to nie mieszaj  :lol:


jako, ze juz nic nie daje skutku, to moze najwyzsza instancja pomoze ;)

Cytat: "adro"
Ja tam wole zeszytowki niz trady raz na pol roku albo jeszcze rzadziej . Pewnie ze dzielenie jest denerwujace , ale jak nie ma tradow to co innego nam pozostaje


w sumie 4-staczterdzieściicztery zdazyl juz odpowiedziec. ja tylko dodam, ze strasznie by sie to czytalo. ten zeszycik "100 naboi" bylby takim malym wycinkiem calosci, ze tak naprawde nie odczulbym, ze kupilem sobie naprawde dobry komiks. blisko tego byl ostatni polski numer - tragedia.

Cytat: "Maciej"
A czy wy wiecie, że tam w JuEsEj to takie komiksy to się ukazują w zeszytach?


taa, obilo mi sie o uszy:)
ale nie uwazam za sensowne nasladowac bledy hamerykancow ;)

Offline Gashu

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpień 22, 2005, 06:55:02 pm »
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"

"Transmetropolitanowi" i "100 Naboją" w zeszytach mówię stanowcze: NIE!


Z drugiej strony, lepiej w zeszytach, niż (jak w przypadku "Transmeta") wcale.
They say when you talk to God it's prayer.
But when God talks to you, it's schizophrenia."
--------------
http://twitter.com/gashuPL

Offline 4-staczterdzieściicztery

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpień 22, 2005, 07:55:51 pm »
Cytat: "Gash"
Cytat: "4-staczterdzieściicztery"

"Transmetropolitanowi" i "100 Naboją" w zeszytach mówię stanowcze: NIE!


Z drugiej strony, lepiej w zeszytach, niż (jak w przypadku "Transmeta") wcale.


Jeśli dobrze rozumiem to, aby osiągnąć porównywalny zysk z zeszytu co z trade' a muszę go sprzedać w wiekszej ilości, niż rzeczonego trade' a. A skoro "Transmetropolitan" ma problemy z wystarczajacą ilością czytelników żeby utrzymać trade' a, to dlaczego ma się ich nagle znaleść tylu by utrzymać zeszyty?
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Gashu

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpień 22, 2005, 08:05:07 pm »
Bo miłośników zeszytówek jest (podobno) więcej.
They say when you talk to God it's prayer.
But when God talks to you, it's schizophrenia."
--------------
http://twitter.com/gashuPL

Offline adro

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpień 22, 2005, 08:16:57 pm »
440 i 4
no wlasni o ile jestem w stanie zrozumiec twoj tok myslenia odnosnie 100 naboi , to naprawde nie wiem co przemawia na korzysc tradow w przypadku transa . Ostatni tom tej serii ukazal sie 2 lata temu (sic!!!), przyjmujac  ze zeszytowy trans ukazywalby sie raz na dwa miesiace , to mielibysmy za soba  juz ze 3  trady , a tak nie mamy zadnego
Hans
Zupelnie nie rozumiem , przeciez na zachodzie najpierw ukazuja sie zeszyty , a dopiero pozniej zbiorowki . Forma krotkich zeszytow  nie przeszkadza jesli chodzi o odbior prezentowanej historii. W tych 24 stronicowkach mamy ten sam material co w tradach
A wiec TRANS MARSZ DO ZESZYTOWEK  :lol:  ;)
pozdro
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline freshmaker

Zeszyty Mandragory - który najlepszy ?
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 22, 2005, 09:19:00 pm »
moze zmienilbym w takim wypadku zdanie ze zeszyty tu chude gowienko. mandra nic dobrego w zeszytach nie puscila. wyjatek - banner, ale komiks to raczej ladnie narysowana broszurka, bo senariusz jakby go nie bylo.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

 

anything