To, że mnie nie śmieszą, nie znaczy, że mnie odpychają totalnie. Natomiast ty masz wyraźny uraz, bo co chwila na różnych forach da się wyczytać twoje tyrady o chłopcach obrzydliwie bitych przez złe dziewczynki.
A samo anime... Nie mój gatunek, ale kiedyś oglądałem. Z tego, co pamiętam, ładne i nic poza tym. Kilka uśmieszków z co bardziej absurdalnych żartów, i tyle.