Gildia Gier Bitewnych (www.bitewniaki.gildia.pl) > Mordheim

Rozmowy różne w klimacie Mordheim

<< < (3/282) > >>

Demence:
tak to zapewne ten wiatr.. ostatnio takie wichury po świecie krążą łącznie z tornadami i tymi innymi... tak... coś musi w tym być...

ghost666:
Takie ilości warpstona muszą powodować wiatr-wiatr. Rogaty Szczur wie co robi wyposażajac swoje wojska w broń palną, a nie jakieś kusze. Squek.

sory, zbyt sie wczuwam czasami ;)

A o wczuwaniu mówiac - nadajecie imiona swoim postaciom?

SKAV:
ja niektórym (problemy z wymyśleniem nazw dla wszystkich )

MiSiO:
jak averlandowi wymyslenie imion idzie latwo, kislevowi dziecinnie latwo tak skavenom... Thanquil, Snikkit, Sqiuk, Ikk, Ikkit, Virruk... mam mniej wiecej takie imiona u moich skaveniw... nie kopiowac! :D Ogolnie doszedlem do wniosku, ze idealnie pasuja onomatopeje (wyrazy dzwiekonaśladowcze) na skeveńskie imiona... wystarczy posluchać odgłosów wydawanych przez mysz/szczura (niektorzy maja w domu) i od razu mozna wymysles nazwy.. .tak jak moje. Kojarza sie jednoznacznie z piszczeniem i swiszczeniem.

ghost666:
No ja nadaje imiona tylko herosom, henchmeni to i tak mieso, które jest nawet pomijane przy zakupach sprzetu (no chyba ze jest go duzo, wtedy po prostu kupuje kolejnego), no ale taka hierarchia u skavenów ;). Niekiedy korzystam w czasie generacji imion z generatora z Book of the Rat. Bardzo przyjemne - dwa rzuty d6 i juz mamy :), ale niekiedy też wymyslam cos mniej skavenskiego i nadaje magowi imie Warpbringer, albo cos w tym stylu ;).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej