trawa

Autor Wątek: 100 naboi  (Przeczytany 82276 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mati29

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #150 dnia: Maj 24, 2016, 01:25:23 pm »
Ja nie lubię czekać, skompletowałem właśnie komplet 5 tomów w SC. Ładne, ekonomiczne wydanie.
Jeszcze nie zacząłem, więc nie wypowiem się w kwestii stopnia trudności użytego języka.


Niemniej polecam to rozwiązanie niecierpliwym.

Offline Corto Maltese

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #151 dnia: Maj 24, 2016, 02:26:20 pm »
Dorwałem polskie wydanie za parę złotych i.... jest świetne! Tak jak poprzednicy mówili, Y czy Skalp mogą się schować.
Ygrek na pewno, choć czytałem jedynie cztery tpb, ale Skalp? Czytałem dopiero pierwszy deluxe od Egmontu ale to jest ten sam poziom. A jeżeli Skalp utrzyma poziom do końca, to nawet wyższy, bo 100 Naboi zalicza słabsze momenty. Oczywiście, to tylko moja opinia.

Cytuj
Organizacja
Spoiler: pokaż
rządząca potajemnie światem
Trust
Spoiler: pokaż
nie rządzi światem.



Cytuj
w postaci agenta Gravesa i oraz tajemniczy pan Shepherd grają w straszną i brutalną grę. Plus świetnie rozbudowane postacie poboczne otrzymujące walizkę z setką naboi. Każda z nich upadła i złamana dostaję szansę na naprawienie swojej przeszłości lub zemstę. Rysunki Risso bardzo dobrze pasują do opowieści. Ciemne, brudne plansze idealnie oddają życie ludzi, których odwiedza Graves.
Ludzi grających w tym komiksie w tę grę jest znacznie więcej. Później jednak ten mrok tajemnicy opada, a takich historii z walizką już nie ma, co odrobinę obniżyło moją ocenę serii.


Co do kwestii wydania - chociaż serię bardzo lubię, to jednak byłbym w grupie osób, które nie kupiłyby tomów po polsku. Kupowałem od Mandragory, jak upadli, po pewnym czasie dokompletowałem tpb po angielsku. Kupca na taki zestaw nie znajdę, więc jeżeli już, to wymieniłbym wydania Mandragory na angielskie by kolekcja lepiej wyglądała. Póki co jednak mi się z tym nie spieszy.


Każdemu kto przeczytał 100 Naboi, a nie czytał "Brother Lono" polecam, trzyma poziom, mocny album.

Offline Murazor

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #152 dnia: Maj 24, 2016, 03:57:28 pm »


Ygrek na pewno, choć czytałem jedynie cztery tpb, ale Skalp? Czytałem dopiero pierwszy deluxe od Egmontu ale to jest ten sam poziom.

Setki jeszcze nie skończyłem i było pisane w euforii jakie to dobre :) może zmienię zdanie później.
100 naboi i gangsterzy w białych kołnierzykach są mi bliższe niż całe zaplecze indiańskie, które po pewnym czasie zaczęło męczyć. I pod koniec Skalpa
Spoiler: pokaż
pojawiają się wątki mistyczne
, które nie pasują mi do
Spoiler: pokaż
przyziemnego dochodzenia FBI czy porachunków gangsterskich między Czerwonym Krukiem, a Chińczykami(?).
 



Co do kwestii wydania - chociaż serię bardzo lubię, to jednak byłbym w grupie osób, które nie kupiłyby tomów po polsku. Kupowałem od Mandragory, jak upadli, po pewnym czasie dokompletowałem tpb po angielsku. Kupca na taki zestaw nie znajdę, więc jeżeli już, to wymieniłbym wydania Mandragory na angielskie by kolekcja lepiej wyglądała. Póki co jednak mi się z tym nie spieszy.

Ciężka sprawa, bo znaczną część wydano po polsku, ale mam nadzieję, że Egmont coś wykombinuję :)


Ludzi grających w tym komiksie w tę grę jest znacznie więcej. Później jednak ten mrok tajemnicy opada, a takich historii z walizką już nie ma, co odrobinę obniżyło moją ocenę serii.

No to trochę mnie zasmuciłeś, bo opowieści zwykłych ludzi z walizkami są jednym z największych plusów :(

JanT

  • Gość
Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #153 dnia: Maj 24, 2016, 04:03:41 pm »
Dokładnie, 100 naboi nawet w formacie Y czy Skalpu byłoby odpowiednie (2tpb w 1HC). Egmont mógłby puścić pierwsze tomy w mniejszym nakładzie, a odrobić sobie na tych, których nie ma po polsku :smile:
Niech puszczą oryginalne Deluxy:

01: 100 Bullets #1–19 and Vertigo Winter's Edge #3
02: 100 Bullets #20-36
03: 100 Bullets #37-58
04: 100 Bullets #59-80
05: 100 Bullets #81-100

01 i 02 w małym nakładzie a resztę gdzieś tak w średnim (bo taki tom będzie kosztował pewnie ze 150 zł)  :smile:

Offline Corto Maltese

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #154 dnia: Maj 24, 2016, 04:28:33 pm »
No to trochę mnie zasmuciłeś, bo opowieści zwykłych ludzi z walizkami są jednym z największych plusów :sad:
Jest to wyjaśnione, co chce osiągnąć Graves dzięki walizkom i zgadzam się, Oczy Węża, historia barmana, historia matki i reszta, to bardzo mocne punkty serii. Jednak później rozgrywka wchodzi na "wyższy poziom", a plan Agenta Gravesa się realizuje, zaczyna brakować miejsca na zwykłych ludzi, niestety.
Nie wiem w którym miejscu jesteś, ale różnica między tymi szarymi ludźmi, a członkami Trustu, Minutemen itd. jest wyraźnie zarysowana w scenie w restauracji wysoko nad miastem, a dokładnie w komentarzu jednej z postaci. Więcej nie powiem, nie chcę psuć zabawy, bo i takie drobne smaczki budują świetność "100 Naboi".


Polecam również, tym co nie oglądali, film "Rock'n'rolla" - nie wiem czy Guy Ritchie czytał "100 Naboi" ale niektóre fragmenty wręcz idealnie współgrają z dziełem Azzarello i Risso. Jak np. sama postać głównego bohatera, motyw z obrazem, a końcówka miażdży i to gruby nietakt, cytując klasyka, że prawdopodobnie częsć druga "The Real Rock'n'rolla" nie powstanie, choć w napisach końcowych części pierwszej, zapowiedź taka była.

Offline perek82

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #155 dnia: Maj 24, 2016, 05:49:19 pm »
Ja nie lubię czekać, skompletowałem właśnie komplet 5 tomów w SC. Ładne, ekonomiczne wydanie.
Jeszcze nie zacząłem, więc nie wypowiem się w kwestii stopnia trudności użytego języka.


Niemniej polecam to rozwiązanie niecierpliwym.


właśnie do mnie dotarły tomy 4 i 5 i kończę trzeci czytać. Językowo do ogarnięcia, poszczególne zeszyty są trudniejsze - mnie zmęczył jeden zeszyt, w którym akcja dzieje się w więzieniu.
Czytałem kiedyś opinie, że seria na siłę była ciągnięta do 100 zeszytów. Na razie (mniej więcej 50-60 zeszytów) akcja jest nadal wciągająca. Za bardzo duży plus uważam niezmienny skład twórców, przez co klimat rysunków jest utrzymany.


Niestety cierpliwość nie leży w mojej naturze, więc w wielu przypadkach kupuję w oryginale.
Mandroid - 4/5
Mroczni sędziowie - 3/5
Nowy Jork: Życie w wielkim mieście - 4/5
Kajtek i Koko w kosmosie - 3,5/5
Bug - 3,5/5

Offline raf82

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #156 dnia: Kwiecień 23, 2017, 12:26:23 pm »
Kupiłem ostatnio komplet 4 tomów 100 naboi z mandragory w twardej oprawie za 100 zł już z wysyłką. Przyznam szczerze tanio ale jakoś nie ma klientów na to jak się kończy licytacja na allegro. Może jednak dlatego nie ma nic o wznowieniu 100 naboi duży nakład mandragory - bo np. kaznodzieja odpowiednio duże ceny uzyskiwał na all. przed wznowieniem w tym roku w czerwcu. 1 tom przeczytałem dobry mocne 8/10 jeszcze 2 tom około 400 stron mam nadzieje że tylko będzie lepiej.

Offline eduardo

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #157 dnia: Wrzesień 07, 2017, 09:49:42 pm »
Czytałem kiedyś opinie, że seria na siłę była ciągnięta do 100 zeszytów.
Było odwrotnie. Włodarze Vertigo wręcz namawiali Azzarello i Risso do kontynuowania serii poza "setkę", ale obaj jednoznacznie powiedzieli, że setny numer to finał tej serii. "Brother Lono" powstał na zasadzie chęci powrotu do tego świata jaką wykazali obaj twórcy kilka lat później.

Offline mack3

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #158 dnia: Wrzesień 07, 2017, 11:14:00 pm »
Jedno chyba nie wyklucza drugiego ;)

Kijanek

  • Gość
Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #159 dnia: Wrzesień 08, 2017, 06:16:49 am »

@ up
Azzarello z tego co czytałem siadając do pisania ma juz kompletny zarys fabuły. Widać to właśnie w 100 nabojach, WW, lovless.
czasem lepiej zakończyć serie niż tworzyć cos na siłę tu przykład basni.

Offline absolutnie

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #160 dnia: Wrzesień 08, 2017, 01:27:41 pm »

czasem lepiej zakończyć serie niż tworzyć cos na siłę tu przykład basni.


W którym miejscu "Baśnie" są na siłę?
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Kijanek

  • Gość
Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #161 dnia: Wrzesień 08, 2017, 02:32:13 pm »

W którym miejscu "Baśnie" są na siłę?
Tak po 12 tomie jest naprawdę spadek formy. Po dobrym początku, przyjemnym środku, akurat końcówka taka sobie.

Offline perek82

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #162 dnia: Wrzesień 08, 2017, 04:19:22 pm »
Było odwrotnie. Włodarze Vertigo wręcz namawiali Azzarello i Risso do kontynuowania serii poza "setkę", ale obaj jednoznacznie powiedzieli, że setny numer to finał tej serii. "Brother Lono" powstał na zasadzie chęci powrotu do tego świata jaką wykazali obaj twórcy kilka lat później.


Jak skończyłem czytać, to miałem wrażenie, że ostatniego TPB mogłoby w sumie nie być. Było już wielu bohaterów, z którymi coś trzeba było robić i nie napiszę dalej, bo nie potrafię użyć funkcji spoiler :).
Sam komiks nie był już tak "mięsisty", niektóre wątki w sumie niewiele wnosiły do ostatecznej konkluzji.

Mandroid - 4/5
Mroczni sędziowie - 3/5
Nowy Jork: Życie w wielkim mieście - 4/5
Kajtek i Koko w kosmosie - 3,5/5
Bug - 3,5/5

Offline wonaps

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #163 dnia: Maj 16, 2018, 06:43:39 pm »
Jestem po drugim tomie od Egmontu i cóż. Polecam i czekam na kolejny;)

Offline Itachi

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #164 dnia: Lipiec 07, 2018, 08:05:42 pm »
tom 1

Pierwsze zetknięcie z nową-starą serią pozytywne, chociaż mam obawę czy scenarzysta nie przekombinuje scenariusza. Widać, iż główna oś fabuły będzie mocno rozbudowana i często w takich przypadkach nie zawsze wszystko pozytywnie się domyka. Jednak na plus na pewno oceniam emocjonalność poszczególnych rozdziałów, album napędzają osobiste rozterki i przeżycia bohaterów. Dobrze i sprawnie się to czyta. Jutro zabieram się za lekturę tomu z numerkiem dwa i liczę, że po kolejnych setkach stron będę miał już jakiś pogląd w jakim kierunku będzie szła akcja. Jedyna obawa jaką aktualnie mam to motyw firmy. Nie przepadam za historiami osadzonymi w świecie, gdzie super tajna organizacja-o której nikt nigdy nie słyszał potajemnie ciągnie za sznurki i kreuje świat według ich reguł. Ale zobaczymy.

 

anything