trawa

Autor Wątek: 100 naboi  (Przeczytany 82277 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
100 naboi
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 26, 2005, 01:42:46 pm »
Dinki, to faktycznie z lekka szokujące, że oceniasz "100 naboi" jako kiepski komiks... Może napisz, co cenisz z amerykańskich komiksów. Myślę, iż to pomogłoby zrozumieć Twój punkt widzenia...

Offline Viritim

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 539
  • Total likes: 0
  • My only friend. The End
100 naboi
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 26, 2005, 02:21:25 pm »
Cytat: "Dinki"
Chyba nie moge wam opowiedzieć o moich spostrzeżeniach bo mam braki w znajomości tematu. No trudno...


Nie obrażaj się Waszeć, tylko napisz co ci nie pasuje. Szczególnie interesuje mnie zarzut braku oryginalności intrygi.
Oczywiście, że jest ona pisana w pewnej konwencji. To troche taki "global conspiracy thriller". Ale po przeczytaniu całego Ludluma, Folsoma, Reicha i Bóg wie ilu jeszcze autorów specjalizujacych sie w gct nie spotkałem takich pomysłów jak miał Azarello.

Jezeli mam jakies zastrzeżenie do intrygi, nie znając oczywiście całości i zamysłów Azarello, to jest nim pewien brak (moze pozorny) związku pomiędzy pomysłem walizki ze stoma czystymi nabojami, a głównym w sumie watkiem "budzenia" minutemanów. Ostatecznie mozna było ich pobudzić nie rozdając walizek z klamką. Ale może jest jakies drugie dno.

Inna sprawa, to informacja, jakoby broń i amunicja były czyste i żadne władze nie skrzywdzą "użytkownika". Biorąc pod uwagę aktualny status agenta Gravesa wydaje mi sie to niemożliwe.
Jako facet działający w konspiracji, ścigany przez Trust nie ma on raczej mozliwości zapewnienia bezpieczeństwa swoim "podopiecznym".

Mam wrażenie, że Azarello zaczynając pisać scenariusz, nie wiedział jeszcze dokąd zmierza i pomysł z walizką był fajny na początek ale potem chyba coś wymknęło się spod kontroli... 8)

A teraz, szanowny panie Dinky, pana kolej...
I know your deepest, secret fear...
J.M.

Offline Lavamancer

100 naboi
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 26, 2005, 02:55:51 pm »
Cytuj
Jezeli mam jakies zastrzeżenie do intrygi, nie znając oczywiście całości i zamysłów Azarello, to jest nim pewien brak (moze pozorny) związku pomiędzy pomysłem walizki ze stoma czystymi nabojami, a głównym w sumie watkiem "budzenia" minutemanów. Ostatecznie mozna było ich pobudzić nie rozdając walizek z klamką. Ale może jest jakies drugie dno.

A może (mówię z pozycji kogoś kto przeczytał zaledwie kilka części, więc mogę się mylić) brakuje mu minutemanów do kompletu i ich sobie "produkuje"? Walizka jest próbą, a przy tym trafia do ludzi, którzy nie mają już nic do stracenia.

Offline Viritim

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 539
  • Total likes: 0
  • My only friend. The End
100 naboi
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 26, 2005, 03:46:43 pm »
Może i tak, choc niektórzy z tych kandydatów dziwni jacyś...
Np. Starsza pani Bugg z końcówki pierwszego tomu (Strzał i odpływ), czy sfrustrowana kelnerka z poczatku trzeciego (Rozstanie na Sunnyside) to raczej kiepskie kandydatki na minutemanów.

Chyba, że kluczem tu nie jest pytanie KTO dostaje walizke, ale KTO ma być ofiarą. Tak jak ofiarą Dolana miała być Megan, ale nie wyszło....
Zobaczymy, jesli Mandra to pociągnie.
I know your deepest, secret fear...
J.M.

Offline 4-staczterdzieściicztery

100 naboi
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 26, 2005, 09:19:10 pm »
To jak Jock rysuje "The Losers", przypomina mi styl Risso, ale poza nim nie bardzo kojarzę kogoś o podobnym stylu.

Co do nietykalności uzytkowników aktówek, to moim zdaniem ( zakładając, że pomysły nie wymknęły sie Azzarello spod kontroli ), mimo skłócenia z Gravesem, Trust nadal na to pozwala, pytanie dlaczego?

Przy okazji, jak ten czas szybko leci, jeszcze niedawno Viritim był tak z 50 lat młodszy, a teraz setka tuż, tuż.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Wielki90

100 naboi
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 27, 2005, 01:12:26 pm »
Tak zaczolem czytac od straconego jutra, bo gdy kupowalem ten zeszyt bylem jeszcze glupiutkim misiem i nie wiedzialem ktora czesc jest pierwsza, a wiecie jak profesjonalny jest personel w empiku :badgrin: , ale chyba zaczne czytac od poczatku.
url=http://www.sloganizer.net/en/][/url]

Offline Marius Magnus

100 naboi
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 27, 2005, 02:53:14 pm »
Ale przecież kolejne części "100 naboi" mają na grzbietach odpowiednie cyfry. Jeśli więc na pierwszym "Straconym jutrze" miałeś napisane "5", nawet niewiedząc, mogłeś domyśleć się, że jest coś przedtem  :roll:

Ze swojej strony polecam "Co ma wisieć nie utonie"; jak ogólnie seria niezbyt przypadła mi do gustu (choć dozbierałem ją do pierwszego "Farbowanego detektywa" i być może dzieło to będę kontynuował), tak tę część uważam za znakomitą i ze wszechmiar wartą zainteresowania.

Pozdrawiam serdecznie!
Słabi i nieudani niech sczezną; pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego.

Coś mi pękło, robię ogląd/ A to pękł mi światopogląd

Offline anakin

Najlepsze są walizki
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 27, 2005, 06:37:37 pm »
Mi najbardziej przypadł do gustu pierwszy polski tomik - krótsze historie, przypadkowi bohaterowie i POMYSŁ - co by zrobił zwykły człowiek, gdyby mógł bezkarnie zabić, aby pomścić swoje krzywdy? To dla mnie rewelacja.

Późniejsze tomiki, Trust, teorie spiskowe, pojedynek zabójców itp - mnie to już az tak nie kręci, choć przeczytałem chyba tylko 5 czy 6 - może finał jest lepszy?

Offline misio141

Re: Najlepsze są walizki
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 27, 2005, 06:41:22 pm »
Cytat: "anakin"
Mi najbardziej przypadł do gustu pierwszy polski tomik - krótsze historie, przypadkowi bohaterowie i POMYSŁ - co by zrobił zwykły człowiek, gdyby mógł bezkarnie zabić, aby pomścić swoje krzywdy? To dla mnie rewelacja.

Późniejsze tomiki, Trust, teorie spiskowe, pojedynek zabójców itp - mnie to już az tak nie kręci, choć przeczytałem chyba tylko 5 czy 6 - może finał jest lepszy?

mi osobiście najbardziej podobała się to tej pory historyjka z "przebudzeniem" pierwszego minutemana Cole'a Burns'a (do dzisiaj ją dobrze pamiętam, a u mnie o to trudno)
a finału tej historii jescze nie zrobili
Ass, gass and grass - nobody rides for free

Offline pitupit

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 484
  • Total likes: 0
  • watchmen's time
100 naboi
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 06, 2006, 07:45:56 pm »
panowie azarelo i riso urzekla mnie wasza opowiesc i urzeka nadal.

kwestia teczki. nie tylko minutemani ja dostaja ale tez inni po prostu skrzywdzeni ludzie i kazdy obdarowany reaguje w swoj sposob. ( off top dla starszyh forumowiczow - kto wreczyl stanowi tyminskiemu z kanady czarna teczke i czy tylko dowody roznyh dranstw tam byly? hehehe)

no wlasnie.i gdy tylko pojawia sie nowy wyrolowany albo jeszcze gorzej niz wyrolowany czlowieczek ktory spotyka staruszka z teczka i opowiescia.....pytam sie co dalej i czytam z podziwem. i wracam nie raz bo rozne szczegoliki w tle, watek trustu i lono.....

no i ameryka b. nie jakies propagandowe kawalki czy jerryszoly (10 $ za okrzyk jubicz 15$ za wzniecenie bujki......). po prostu ludzie w ktorych zycie szare lub czarnoszare whodza dziwne typy. i to wszystko opowiedziane tak ze hce czytac a po przeczytaniu dostaje 2 odpowiedzi i 4 pytania i zerkam na promo www vertigo co w kolejnyh odcinkah, skladam te puzelki.
nauczyciel angielskiego szuka pracy miedzy gdynia i wejherowem

Offline Macias

100 naboi
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 07, 2006, 11:34:51 pm »
Takie pytanie do tych, co sa na biezaco z oryginalami:
Jak duzo watkow zostalo wyjasnionych? Nie chodzi mi tu o konkretne spoilery, ba za kazdy spojler bedzie wjazd na chate z obowizkowym gwintowaniem kolan ;)  niemniej ciekawi mnie czy scenarzyscie przez te okolo 70 numerow udalo sie zachowac intryge w tajemnicy, czy jednak byl zmuszony do ujawnienia jakis "konkretniejszych" informacji dotyczacych calego tego melanzu z teczkami, trustami,gravesami itd.

Anonymous

  • Gość
100 naboi
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 08, 2006, 08:51:53 am »
wlasneio skonczylem czytac vol 9

i ajk ejst?
nosz choelra cudnie:D

czy ujawnia?
troche tak troche nie.. bardziej gmatwa to wszystko chociaz jasne sa juz strony calej afery

powoli wyjasniane sa motywy dzialania poszczegolnych postaci

Offline kingquest

100 naboi
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 08, 2006, 03:02:27 pm »
Cytat: "Macias"
Takie pytanie do tych, co sa na biezaco z oryginalami:
Jak duzo watkow zostalo wyjasnionych? Nie chodzi mi tu o konkretne spoilery, ba za kazdy spojler bedzie wjazd na chate z obowizkowym gwintowaniem kolan ;)  niemniej ciekawi mnie czy scenarzyscie przez te okolo 70 numerow udalo sie zachowac intryge w tajemnicy, czy jednak byl zmuszony do ujawnienia jakis "konkretniejszych" informacji dotyczacych calego tego melanzu z teczkami, trustami,gravesami itd.


Czytałem dwa kolejne niewydane w polsce  tomy, i przynajmniej do tego momentu nic nie było ujawnione, a wręcz przeciwnie, to wszytsko jeszcze bardziej się gmatwa! Jestem cholernie ciekawy jak zakończy się ta seria !

Offline lone_wolf_in_run

100 naboi
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 10, 2006, 08:55:50 am »
Ja pod koniec maja zamówiłem w empik.com vol. 8 i 9 po 40zł :) i nie moge się już doczekać kiedy zamówienie będzie gotowe i przeczytam dwie 200stronicowe cegiełki... I chyba przerzuce się definytywnie na oryginały, a z Mandry kupię tylko przeczytane już przeze mnie vol. 6 i 7, jeżeli kiedykolwiek zostana wydane... W sumie zastanawia mnie to czemu taka świetna seria w polsce średnio sie przyjęła - żaden tom nie jest wyprzedany, na allegro chodzą w śmeisznych cenach rzędu 10zł.... Podobnie jest z Transmetem.. Smutne to trochę..

Offline redevil

100 naboi
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 16, 2006, 08:04:27 pm »
Cytat: "lone_wolf_in_run"
Ja pod koniec maja zamówiłem w empik.com vol. 8 i 9 po 40zł :) i nie moge się już doczekać kiedy zamówienie będzie gotowe i przeczytam dwie 200stronicowe cegiełki... I chyba przerzuce się definytywnie na oryginały

chyba czeka nas to wszystkich, którzy lubia tę serię. Ja osobiście przekonałem się do niej niedawno, zakupiłem wszystkie egzemplarze, czekam na kolejny i... dc chce więcej kasy, więc mandra negocjuje(więc jak nic przez 3. miesiące cicho, a potem kasacja) :evil:
lone wolf-jak komiksy dojdą daj znac ile czekales i w jakim stanie dotarły:)

 

anything