Autor Wątek: 100 naboi  (Przeczytany 82302 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Julek_

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #75 dnia: Czerwiec 05, 2008, 11:31:03 pm »
Podczytuje sobie właśnie "100 Bullets" w wolnych chwilach. Skończyłem "Six feet under the gun" i równocześnie i systematycznie pożeram "Samuraia" i "Hard Way".

Co moge powiedzieć?

Wątek więzienny i powrót młodego Hughesa chyba najfajnieszy, występ mojej faworytki Dizzy średniawy, nieźle prezentują się dalsze losy Mikey`a i Jacka.

Bardzo lubię sposób w jaki Azzarello i Risso opowiadają swoją historię, czytanie "100 Naboi" to prawdziwa przyjemność. Granie drugim i trzecim planem, równoczesna i przeplatająca się narracja. Kurcze, to już ósmy trade i jeszcze mi się nie znudziło.

Ale!
Wątek rozgrywek Gravesa, walk w Truście i zamieszania wokół minutmenów, który ciągnie całą historię zaczyna mnie zwyczajnie męczyć. Ja przypuszczam, że Azzarello wszystko pięknie poukładał i kolejne elementy układanki tworzą spójną całość, wręcz wierzę na słowo, że tak jest! Ale kompletnie nie chce mi się ślęczeć nad tymi porozrzucami puzzlami i dzielić włos na czworo przy okazji każdego, dwuznacznego dialogu Graves`a z Shephardem.

Zakochałem się w koncepcie na ten komiks, motywie walizki, która nie jest tylko zbiorem dokumentów, nienamierzalnym pistoletem i setką naboi. To druga szansa. Oferowana ludziom, którzy albo osiągneli dno albo są nikim. To okazja aby coś odmienić, zacząc od nowa. Azzarello znakomicie w dwóch pierwszych trade`ach pokazuje ludzie losy uwikłane wokół tej niepozornej walizki. Ileż on potrafił z 24 stron wycisnąć, ileż emocji, ironii, goryczy, życiowego brudu uchwyconego w obyczajowym obrazku - pamiętacie historię tej kelnerki, prawda? Albo pozyskanie Cole`a Burnsa?

Czasami tęskinie do takich właśnie "Stu Naboi".

Offline tranway

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #76 dnia: Czerwiec 06, 2008, 01:08:59 pm »
Maestria "100 Naboi" według mnie przejawia się przede wszystkim w graniu "planem dalszym" oraz właśnie w historii skonstruowanej na zasadzie układanki.
Przyznaję, że i mnie męczy momentami własne zagubienie w tej historii ze względu na ogromną ilość zazębiających się wątków oraz natłoku postaci (żywych i zmarłych). Jednak widzę w tym "moją winę" - nie wystarczająco uważne czytanie i.... nie robienie notatek ;)
Z tego też powodu na pewno nie jest to komiks na jedną lekturę.
Jestem po lekturze 11 trade'a "Once Upon A Crime", jeszcze 2 przede mną, a już nie mogę doczekać się jak będę miał skompletowaną serię i zasiądę spokojnie do (jak najpełniejszego) rozgryzienia historii.
Rozumiem jednak, że ktoś może być zmęczony całą tą układanką. W końcu to nie "Ulisses" Joyce'a, a "tylko" komiks sensacyjny....

Motyw walizki jest bez dwóch zdań mistrzostwem świata. Pamiętam, że na "początku" serii mówiono tylko i wyłącznie o "pistolecie, nabojach i prawdzie", pomijając jakby główny wątek serii. Mnie najbardziej dotknęła historia "Shot, Water Back" (z 1. trade'a).
Jednak z drugiej strony nie można zapominać, że walizka była "tylko pretekstem" do wprowadzenia na scenę głównych bohaterów dramatu....

Offline Julek_

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #77 dnia: Czerwiec 06, 2008, 11:21:20 pm »
Cytuj
Motyw walizki jest bez dwóch zdań mistrzostwem świata. Pamiętam, że na "początku" serii mówiono tylko i wyłącznie o "pistolecie, nabojach i prawdzie", pomijając jakby główny wątek serii. Mnie najbardziej dotknęła historia "Shot, Water Back" (z 1. trade'a).

Zanim jeszcze Mandra zaczeła wydawać "100 Naboi" straszliwie jarałem się tym komiksem, bo to genialny materiał na scenariusz sam w sobie, a nie swoista uwertura to konspiracyjnego wątku, który będzie się rozpezał z numeru na numer. Bo czemu dostajemy akurat 100 naboi, a nie na przykład 60? Czemu akurat my dostajemy drugą szansę aby wyprostować pewne sprawy, co sprawiło, że Graves akurat wybrał tego, kogo wybrał? Jaki mia w tym interes? Czy nie jest to jakaś wielka chryja, czy nie jesteśmy narzędziem w czyichś rękach? I czy tak naprawdę nasze problemy da się rozwiażac za pomoca pistoletu i naboi...

Offline tranway

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #78 dnia: Czerwiec 07, 2008, 01:08:43 pm »
Ha! Zapomniałem w poprzednim poście napisać, że ciekawi mnie czy ostatecznie zostanie wytłumaczone dlaczego te a nie inne osoby zostały "odwiedzone" przez Graves'a. W szczególności w przypadku postaci, które nie służyły "wprowadzeniu" czołowych postaci (a i takie się zdarzyły).

A 100 naboi dlatego, że Azzarello rozpisał fabułę na 100 zeszytów ;)

Pozwolę sobie jeszcze na mały offtop (o zgrozo) i napiszę, że możliwie najlepszą - moim skromnym zdaniem - odpowiedzią na Twoje ostatnie pytanie Kubo jest "Oldboy"....

Offline Julek_

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #79 dnia: Czerwiec 08, 2008, 01:43:56 pm »
Cytat: chyba KarolKonw w odmętach tego tematu napisał
przeczytalem vol 8...

cala ta sprawa z trustem srednio mnie krecila az do etgo odcinak!!
fenomenalne!!!

nei che spoilerowac ale diizyy robic cos.. hmm dziwnego:)

pytanei do tych ktorzy czytaja zeszyty: czy jzu wiadomo co i jak i dlaczego zalbo raczej rpzez kogo zrobila toco zrobila?


No tak, twist z Dizzy świetny i jestem mega wkurzony, że w kolejnym tradzie Azzarello napoczyna kolejne wątki  :-X

No i pojawienie się "Raina" jeszcze w "Hard Way" - świetne, chyba najlepszy odcinek "konspiracyjny", a sam "Rain" z miejsca stał się moim ulubionym
Spoiler: pokaż
minutemanem


Cytuj
Ha! Zapomniałem w poprzednim poście napisać, że ciekawi mnie czy ostatecznie zostanie wytłumaczone dlaczego te a nie inne osoby zostały "odwiedzone" przez Graves'a. W szczególności w przypadku postaci, które nie służyły "wprowadzeniu" czołowych postaci (a i takie się zdarzyły).
Cytuj


Może na początku Azzarello inaczej sobie tą historię wyobrażał, ale tak po drugim tradzie wpadł na pomysł z Trustem i całą "tajną historią Stanów Zjednoczonych"?

Offline dadmor

fanklub komiksu
« Odpowiedź #80 dnia: Październik 30, 2008, 02:30:39 pm »
100naboi.kipme.pl
Zapraszam do współtworzenia.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: fanklub komiksu
« Odpowiedź #81 dnia: Październik 30, 2008, 03:16:11 pm »
Do 9 trade'a czytalo mi sie z duza przyjemnoscia, ale teraz mam lekki przesyt, chyba za duzo naraz przeczytalem...

Dzis rano ogladalem sobie te trade'y stojace na polce i probowalem wykrzesac troche entuzjazmu do kontynuacji. Na razie poleglem. Ale ogolnie seria jest fajna.

Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline Ziemniakento

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #82 dnia: Październik 31, 2008, 09:09:57 pm »
Ostatnio czytając zapowiedzi na konsolkę natknąłem się na http://gry.onet.pl/1097,1472397,1,100_Bullets,zapowiedz.html

Najs!

Offline tranway

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #83 dnia: Maj 10, 2009, 03:55:39 pm »
Jeszcze tylko jeden TP przed nami!
Właśnie skończyłem czytać Dirty (vol. 12) - powtórka Six Feet... w pełnej krasie. Pojedyncze historie, które ustawiają pionki w odpowiednich miejscach.
Miałem długą przerwę od 100 Naboi, ale bez problemu wsiąknąłem w ten specyficzny nastrój. Świetnie opowiedziane tło (muzyk z 1. historii i "dzieciaki" z ostatniej), ciekawie zapowiadający się pan Slaughter i "historia" Lono. Do tego świadomość, że to już właściwie koniec, i przeczytałem ten tom bez mrugnięcia okiem.
Nie mogę doczekać się lipca - premiery vol. 13 Wilt.

Offline CD Jack

  • Moderator
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 427
  • Total likes: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie lekceważ potęgi wyobraźni!
    • Centrum Komiksu
Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #84 dnia: Czerwiec 21, 2009, 06:04:02 pm »
W sieci pokazał się film, będący adaptacją fragmentu komiksu autorstwa Briana Azzarello i Eduardo Risso -  100 naboi: Co ma wisieć, nie utonie. Film wykonany został przez studentów I roku Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie, jako ćwiczenie z adaptacji. Reżyserią zajął się Paweł 'Kurczak' Zdanowski, którego publikacje ukazywały się na łamach magazynu "KZ", "Zeszytów Komiksowych", "KKK" oraz "Gildii Komiksu".

Czy zabawa w kino była udana? To ocenić musicie sami. Dla fanów komiksu z pewnością będzie to ciekawostka.
Jacek "CD Jack" Gdaniec
- - -
Centrum Komiksu: www.facebook.com/CentrumKomiksuPL
- - -

Offline adro

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #85 dnia: Czerwiec 21, 2009, 08:54:52 pm »
Tak sobie to wyglada, wolalbym zeby cos ruszylo sie z kontynuacja 100 naboi w wersji polish, ale na to chyba na razie nie ma szans, a szkoda bo komiks juz jest skonczony za oceanem. No coz moze cos sie ruszy w tej materii. Moze egmont w koncu przekona sie do tej serii, innych mozliwych kontynuatorow nie widze.
pozdro
     
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline Koro

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #86 dnia: Czerwiec 21, 2009, 09:03:13 pm »
Po co takie posty i takie gdybanie? Przecież Egmont wielokrotnie odpowiadał, że nie ma zamiaru przejmować żadnych serii z upadłych wydawnictw, więc sprawa jest chyba jasna i klarowna. Kupuj oryginały stu kulek

Offline adro

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #87 dnia: Czerwiec 21, 2009, 09:08:36 pm »
Egmont mowil rowniez, ze nigdy nie wyda nic Andreasa
Spoko ja moge poczekac na kontynuacje stu kulek, bo ja naprawde lubie polskie wersje zagranicznych komiksow  :lol: :p :D
A forum to chyba tez takie miejsce do gdybania i pitolenia ogolnego :lol:
pozdro   
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline Koro

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #88 dnia: Czerwiec 21, 2009, 09:28:51 pm »
ja też lubię polskie wersje zagranicznych komiksów. Ale nie oszukujmy się. Tom 100 kulek w oryginale kosztuje ok. 50 zł. Myślisz, że Egmont by to wydał taniej? I chyba właśnie dlatego nie opłaca im się przejąć 100 naboi lub transa. Szkoda ale taka jest rzeczywistość polskiego rynku komiksowego w Polsce :-?

Offline kas1

Odp: 100 naboi
« Odpowiedź #89 dnia: Czerwiec 22, 2009, 07:52:49 am »
Tyle samo kosztuje też tom Baśni. Lucyfera, Hellblazera, Swamp Thinga itd.
To raczej nie o to chodzi...