Autor Wątek: Tworzenie na bazie snów  (Przeczytany 3947 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Spajder

Tworzenie na bazie snów
« dnia: Luty 15, 2003, 12:20:58 pm »
Czy nie zdarzyło Wam się kiedyś stworzyć czegoś (scenariusz lub rysunek) na bazie tego, co się Wam przyśniło. Mi się to zdarzyło już dwa razy. Napisałem serię fantastyczną, która opiera się o moc, którą mi się śniła, jest też całkiem inna seria, tym razem fantasy, która powstała na bazie krainy, która mi się przyśniła. Czy Wam też się to zdarza?
Sprostuję: Chodzi mi nawet o szczegół, jak wyśniony obraz lub postać, która w jakimś stopniu przyczyniła się do powstania historii lub rysunku a nawet albumu.
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl

Offline Kurczaczek

Tworzenie na bazie snów
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 15, 2003, 05:42:29 pm »
Tak- jakies tam male dzielka popelnilem kiedys po snach :D
...

Offline Spajder

Tworzenie na bazie snów
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 16, 2003, 12:37:32 am »
Przecież  to wcale nie należy do rzadkości. Nawet Craven wymyślił swój koszmar z ulicy wiązów pod wpływem koszmarnych snów.
A jeżeli, któreś z Waszych prac ujrzały już światło dzienne, to dajcie znać, które to były.
Może słyszeliście też o ludziach, którzy stworzyli swoje dzieła pod wpływem snu?
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl

Offline mykupyku

Tworzenie na bazie snów
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 16, 2003, 01:07:45 am »
wszystko może być inspiracją, nawet sęk w desce

zdarzyło mi sie korzystać z pomysłów ze snu, i odwrotnie - w snach wykorzystywałem pomysły z jawy :)
opyright by mykupyku

Offline wielebny

Tworzenie na bazie snów
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 16, 2003, 09:14:40 am »
no zgadzam sie z mykupyku :]

Spajder - ale po co Ci to, jakies meta-kontakty nawiązujesz czy co? :D

i zeby scisle na pytanie zawarte wyzej odpowiedziec - tworzylem na podstawie snow...imaginacje fobijne ;) chyba nic ponadto

Offline Spajder

Tworzenie na bazie snów
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 16, 2003, 11:54:09 am »
Po prostu mnie to interesuje. Chodzi o taką metafizykę tworzenia. Zwykle, jeżeli ktoś uważa się za artystę to tworzy z pasją. Jeżeli jest pasja to i są marzenia. Marzenia ma w domu, na ulicy, w pracy, u znajomych. Mnie ostatnio nawet natchnęła kawa. Zalałem gorącą wodą, nasypałem dwie łyżeczki zabielacza a na to dwie łyżeczki cukru. I oto miałem symulację, którą nazwałem Atlantyda. Zapadanie się wyspy może trwać od kilku sekund do nawet kilku minut.
Z kolei sny ostatnio mam bardzo gęste. Śnią mi się różne rzeczy. Pojawiają się pomysły których nie potrafię spamiętać. Ostatnio pojawiła się postać kloszarda, która opowiada swoim kumplom, jak to kiedyś był biznesmenem i stopniowo usuwano go z piedestału. Niestety o finansach wiem tyle co nic. I tego pomysłu nie mogę wykorzystać.
Sięgnąłem do tego tematu, bo uważam, że jest ciekawy.
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl

Offline wielebny

Tworzenie na bazie snów
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 16, 2003, 12:18:35 pm »
hmm, troche inaczej Cie zrozumialem poczatkowo... jak ludzie mowia/pisza o metafizyce, snach i w tym kontekscie o natchnieniu i tworzeniu, pierwszym co (mi) nasuwa sie na mysl jest sfera jakichs doznan, nieokreslonych przezyc w trakcie snu (czy w jakimolwiek stanie), ktore przenosza Cie w obreb, pewien krag przemyslen i tematow, w ktorym obracając sie -  "COS TWORZYSZ"; a Ty mowisz o konkretnych pomyslach plynacych ze snow itp. na zasadzie "widzialem - opisalem", nie wiem, czy wiele osob ma tak konkretnie-sensowne sny, ktore da sie pozklejac w calosc...

inna rzecza sa z kolei proby nasladowania "sennego" klimatu, wystepowania niezwiazanych ze soba zdarzen, dziwnych postaci, basniowosci i w ogole, ktore oryginalnie (czyli naprawde we snie) nie musza miec zadnego sensu jako calosc, a moga nabrac "drugodnowych" znaczen jezeli rozpatrujemy je...na trzezwo i staramy sie ujac w..cos :D

no dobra, a teraz odpowiedz(cie) cos zeby nie bylo, ze sie wymadrzam a  calosc jest z grubsza nie na temat ;)

Offline Spajder

Tworzenie na bazie snów
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 16, 2003, 12:44:59 pm »
Hej, troszkę jakbym Freuda czytał.
Doznania itp. Jasne!
Ja ostatnio, to może przez to, że dużo ostatnio pracuję, miewam wręcz sny kaskadowe. Czasem mam wrażenie, że śpię godzinę lub dwie dłużej, bo już same marzenia senne mnie męczą. Ale może to tak jak z rutynowymi zajęciami. Machasz cały dzień łopatą, więc śni ci się po nocach. Mam nadzieję, że to nie tak. Lubię to co robię, a sny ostatnio stają się bardzo przydatne.  Tylko pogódź człowieku, szkołę, pracę, pasję pisania opowiadań i scenariuszy, czytania książek i komiksów. Mnie to bawi ale nie zaprzeczam, że również męczy. Jak skończy mi się nauka, będzie lepiej. Ale sny są ważne. Uważam, iż są twórcze i nawet jedna zapamiętana migawka może przyczynić się do powstania pomysłu na dobrą historię.
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl