Norsefir - kiedy to było? Tak szczerze, to chyba grasz na trudnym, prawda?
Jeśli tak, to zagraj sobie w kampaniję niemiecką, zobaczymy, ile wytrzymasz ^-^ Szczególnie polecam misje w roku 1943
A mam dla ciebie prostą radę : pewnego razu grałem właśnie w kampanię niemiecką, jadę sobie swoimi PzKpfW II i III w pobliżu miasteczka, powolutku ...
WTEM!
Z uliczki wyjeżdża KW2 ! Wsteczny! Wsteczny! o mało co nie straciłem moich maluszków. Wysłałem skauta, namierzyłem dziada i dawaj go artylerią.
2 minuty ...
5 minut ...
10 minut ...
Wkurzyłem się nie na żarty, wzywamy bombowce. Lipa. Nawet Stukasy nic mu nie robiły. Dobra, podciągamy działa ppanc. od tyłu. Bydlak ledwie obraca wieżę i miażdży moje PaK40. Ale w końcu skontatowałem, że siedział on w na skrzyżowaniu, więc poprowadziłem piechotę opłotkami, rozwaliłem mu gąsienice, zwiałem, a potem łączonym atakiem - piechota z flanki i czołgi z tyłu ubiłem bydlaka. A za zwycięstwo dostałem PzKpfW IV z działem 75 mm!
A więc używaj piechoty w liczbach co najmniej 3 drużyn, jeśli nie możesz sobie poradzić z czołgiem.