trawa

Autor Wątek: Hermann  (Przeczytany 281473 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline amsterdream

Odp: Hermann
« Odpowiedź #420 dnia: Luty 19, 2015, 02:02:17 pm »
Cytat: robak
Zachęcony dobrymi opiniami na forum sięgnąłem po pierwszy tom wież - Babette. I co? Moje oczekiwania były chyba zbyt duże. Po prostu zawód. Ot średniowieczna opowiastka. W zasadzie w ogóle nie jestem ciekaw dalszych losów głównego bohatera. Rozumiem, że dalej to się jakoś ciekawiej rozwija? Każdy tom traktuje o jakiejś osobie, którą Bois-Maury spotyka na swoje drodze i w to wpleciony jest główny wątek opowieści?

Jak pierwszy tom nie chwycił to dalej raczej nic się nie zmieni. Ja dawałem tej serii szansę aż do piątego tomu i mój odbiór nie uległ zmianie a wszystkie i tak ostatecznie wylądowały na allegro. Z komiksów Hermanna polecam za to Jeremiaha - dużo ciekawszy świat i bardziej wyraziści bohaterowie, jedna z najlepszych frankofońskich serii aktualnie u nas wydawanych.

fragsel

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #421 dnia: Luty 19, 2015, 02:07:05 pm »
zgadzam się z amsterdream. po pierwszym tomie już dużo się na + nie zmienia. jak nie chwycił pierwszy to raczej na zmianę uczuć marne szanse...

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #422 dnia: Luty 19, 2015, 05:26:37 pm »
Bez złośliwości napiszę, że jeśli komuś nie podobał się pierwszy tom, to niech jeszcze przynajmniej sięgnie po drugi, który jest mroczny, ma świetne kolory, jest lepiej narysowany i ma ciekawszą historię. Jeśli komuś nie podejdzie tom drugi, to resztę może odpuścić, bo dalej jest dokładnie tak samo. Ale nie po pierwszym, bo on się jednak wyróżnia na minus pod każdym względem. Po prostu jest inny. Drugi zaś to już ten sam poziom i klimat co 8 kolejnych.

Offline misiokles

Odp: Hermann
« Odpowiedź #423 dnia: Luty 19, 2015, 05:59:09 pm »
Rozumiem, że dalej to się jakoś ciekawiej rozwija? Każdy tom traktuje o jakiejś osobie, którą Bois-Maury spotyka na swoje drodze i w to wpleciony jest główny wątek opowieści? 

Wszystko jest ok do tomu dziewiątego. Historie faktycznie z tomu na tom są lepsze, kibicujesz postaciom jak Alda czy Germain (w końcu poświęca się tym postaciom całe albumu), myślisz sobie, że finał dla tych postaci będzie jakiś, po coś autor te postaci wprowadził że będą miały znaczenie dla fabuły. A potem czytasz tom dziesiąty i okazuje się, że cykl równie dobrze mógł mieć tylko sześć tytułów, gdyż wycięcie historii z owymi banitami zupełnie nie ma wpływu na historię Aymara i bez nich wszystko potoczyłoby się tak samo. Więc czytać Wieże Bois-Maury jak najbardziej, choć owe (niepotrzebne po ogarnięciu całości) spin-offy mogą wkurzyć.
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2015, 06:30:50 pm wysłana przez fragsel »

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #424 dnia: Luty 19, 2015, 06:02:10 pm »
Też zwróciłem na to uwagę, że panią Aldę to Hermann pozbył się nieelegancko, a Germain przynajmniej się pojawił, ale tylko po to, żeby się pojawić. Rozmach wielkiej średniowiecznej opowieści lepiej ogarnął Bourgeon w zakończeniu Towarzyszy zmierzchu.

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #425 dnia: Marzec 07, 2015, 02:54:31 pm »
W czwartym tomie "Jeremiaha" lekka zmiana klimatu, bohaterowie docierają do niebezpiecznych, egzotycznie wyglądających, indiańskich ziem i spotykają na swojej drodze tajemniczy duet, magika i jego pomocnika. Kto by pomyślał, że w świecie przyszłości kreowanym przez Hermanna, Indianie tak się urządzą? Tradycyjnie mogę pochwalić sprawnie napisaną historię, która od początku wciąga i trzyma w napięciu do samego końca (pod warunkiem, że dla czytającego nie jest problemem świadomość, że główni bohaterowie i tak z wszystkich tarapatów wyjdą obronną ręką) i oczywiście jest pięknie narysowana. Z każdym kolejnym tomem "Jeremiaha", czy "Wież Bois-Maury", dziękuję że polscy wydawcy w końcu wzięli się za Hermanna.

Spoiler: pokaż
Ale jak Jeremiah w finałowej konfrontacji z magikiem na str. 45 sięgnął z ziemi ten kawałek szkła, to nie mam pojęcia. Sam Hermann chyba nie chciał nam tej sztuczki zdradzić...

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #426 dnia: Kwiecień 17, 2015, 04:34:04 pm »

Offline kalbaro74

Odp: Hermann
« Odpowiedź #427 dnia: Kwiecień 17, 2015, 06:13:58 pm »
To czeka nas pewnie co miesiąc 5 tomów Bois-Maury.

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #428 dnia: Kwiecień 17, 2015, 06:15:43 pm »
Nawiązując do modnego gildiowego tematu - wolałbym integral. :P

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #429 dnia: Kwiecień 17, 2015, 06:17:39 pm »
W integralu/integralach to niech Comanche wydadzą...

Offline piotrassss

Odp: Hermann
« Odpowiedź #430 dnia: Kwiecień 17, 2015, 07:16:16 pm »
Pewnie, że lepszy by był integral Wież, seria zajmuje prawie 10cm, gdyby to były dwa integrale, to zajęłyby łącznie 3-4cm na półce.. Też miałem nadzieję, że chociaż Bois-Maury 1-5 będzie integral.
 
jakby komuś umknęło,to
Cena okładkowa podskoczyła o niecałe 2zł z 38zł do 39.90zł
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 17, 2015, 07:38:13 pm wysłana przez piotrassss »

Offline Gazza

Odp: Hermann
« Odpowiedź #431 dnia: Kwiecień 20, 2015, 10:31:40 am »
W integralu brałbym większość "Europejczyków", a tak ograniczyłem się tylko do ukochanego Jeremiaha i z sentymentu - Thorgala.

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #432 dnia: Kwiecień 20, 2015, 10:42:27 am »
Ale dlaczego? Nie lubisz czytać komiksów? :)
Też wolę integrale, ale to tylko dodatkowa opcja, która nie wpływa na to czy kupię komiks, który chcę przeczytać, czy nie...

Offline kalbaro74

Odp: Hermann
« Odpowiedź #433 dnia: Kwiecień 20, 2015, 12:21:58 pm »
Ja też wolę integrale,ale jak nie ma to kupuję pojedyncze tomy,bo nie będę rezygnował z fajnego tytułu.

Offline Thomas29Needles

Odp: Hermann
« Odpowiedź #434 dnia: Kwiecień 20, 2015, 09:12:11 pm »
Jeśli ktoś tęskni za Wieżami, to nie pozostaje mu nic innego tylko odpalić na ekranie Małgorzatę, córkę Łazarza Vlacila (tak, zawsze tak uparcie wszystkich namawiam na ten film). A potem Dolinę pszczół tego samego reżysera. A potem jeszcze Andrija Rublowa Tarkowskiego, Źródło Bergmana. I jakoś to będzie. Przeżyje się te kilka miesięcy pozostałe do 5-tomowej kontynuacji Wież.
Fajne boxy, nie?

Panie kochany! Z nieba mi spadłeś z tymi tytułami! ;) Bergmana i Tarkowskiego mam zaliczonego, ale filmów Vláčila nie znam a widzę, że zapowiada się na potężna ucztę. Dziękuję za polecenie! :)

Póki co, przede mną jeszcze lektura 9 i 10 tomu "Wież...". Hah!

 

anything