Nie, no bez przesady - coś tam widać. Szału nie ma, ale nie dla tego "obrazka" kupowałem tą serię.
No tak, ale jak już się chwalili tym bajerem, to mógłby wyglądać dobrze. Zresztą to mnie akurat nie boli. Najgorsza jest jakość druku.
Edit.
Przeglądam sobie właśnie moją ulubioną komiksową stronę (
http://www.bedetheque.com/) i ten 1. tom nowego cyklu ma taką samą ocenę jak najwyżej oceniane tomy cyklu głównego, czyli 4.3. Potem oceny są już coraz słabsze, aż do 3.5 dla ostatniego. Ciekawe czy ten 1. tom jest taki dobry, czy może jednak, to radość czytelników, że wróciły Bois-Maury. Szkoda, że u nas będą te białe okładki z najnowszego wydania, bo ta mi się szalenie podoba:
Taki skórzany integral by się przydał, nie?
Poza tym jest jedna przykładowa strona. Czarno-biała, wiec pewnie to takie zbiorcze bez kolorów. Mogłoby być fajne.