trawa

Autor Wątek: Kapitan Żbik  (Przeczytany 556105 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Manis

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #720 dnia: Wrzesień 15, 2014, 05:56:21 pm »
Tylko gdzie? W Kolporterach na pewno nie ma (chyba, że jest w sprzedaży od soboty/jakiegoś wcześniejszego dnia), nie wiem jak z innymi sieciami. Jeżeli ktoś znajdzie gdzieś tego Żbika, to niech napisze gdzie kupił.

Ja kupiłem w takim prywatnym kiosku w Bydgoszczy. Właściciel jak stwierdził - sam zaopatruje się w magazynie RUCH-u, to ma wszystko, co fajne :smile: A w kioskach RUCH-u i Kolportera nie było. Choć z tego co wiem - dostali w piątek egzemplarze. Pewnie kilka dni zajmie im jeszcze rozdzielenie tego na poszczególne punkty sprzedaży.

fragsel

  • Gość
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #721 dnia: Wrzesień 15, 2014, 06:04:26 pm »
Mam. Mam. Byl w inmedio. Przepraszam was za wczesniejsze posty. Wprowadzono mnie w blad

Offline Mefisto76

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #722 dnia: Wrzesień 15, 2014, 06:13:26 pm »
Dwumiesięcznik?
To znaczy kolejny numer co dwa miesiące?
To trochę rozczarowuje....
6 zeszytów na rok, to niewiele, zwłaszcza, że to reedycja.

Hola, hola - się panowie rozpędzili... A gdzie macie powiedziane, że zostaną WSZYSTKIE wydane?
Czyżbyście zapomnieli ilu rysowników było w serii? I myślicie, ze Ongrys już od tych wszystkich + ich spadkobierców nabył prawa?
A skąd wiecie, że nie ukaże się np. tylko całe RYZYKO?
Osobiście najbardziej jestem ciekaw czy Rosiński wyraził zgodę na reedycję swoich, bo zazwyczaj na pytanie o taką możliwość ciężko wzdychał...
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline Nawimar

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #723 dnia: Wrzesień 15, 2014, 06:24:20 pm »
Wątpię, aby Grzegorz Rosiński zgodził się na wznowienie rysowanych przezeń "Żbiki" . A przynajmniej jeszcze do niedawna dostawał niemal szału gdy ktoś go o to pytał. Natomiast Bogusław Polch zapewne nie miałby nic przeciwko. Zwłaszcza gdyby jego "Żbiki" doczekały się wznowienia w znacznie lepszej formie niż tej z 2002 r. Z pracami Jerzego Wróblewskiego może nie będzie tak źle skoro "paski" z "Dziennika Wieczornego" są regularnie wznawiane. Ciekawe jak wygląda sytuacja w przypadku jedynego epizodu rysowanego przez Mieczysława Wiśniewskiego. Coś mi się zdaje, że to właśnie w kontekście m.in. tego twórcy w ongrysowym wznowieniu zawarto prośbę o ewentualny kontakt z rodzinami i spadkobiercami osób zaangażowanych przy tworzeniu serii.

Offline adro

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #724 dnia: Wrzesień 15, 2014, 06:57:45 pm »
Ja tam wiem jedno, w zyciu nie mozna wykluczyc ABSOLUTNIE niczego. Wszystko jest mozliwe i przy odpowiednim planie dzialania mozna osiagnac prawie wszystko. To co bylo kiedys, bylo kiedys, teraz moze byc zupelnie inaczej.  :razz:
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

fragsel

  • Gość
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #725 dnia: Wrzesień 15, 2014, 08:00:48 pm »
na moje pytanie na fajsiku:

Cytuj
Proszę pamiętać, że zeszyty ze Żbikiem tworzyło kilkudziesięciu autorów! Przygotowanie reedycji Tytusa czy Klossa parę lat temu zapewne było o tyle prostsze, że wydawca zawierał umowe z jedną (Tytus) lub trzema (Kloss) osobami. Tutaj jest inaczej. Polcha czy Rosińskiego łatwo jest zapytać, ale trzeba też odnaleźć scenarzystów! Lub zapewne często ich spadkobierców. A czy chociaz wiadomo, jak sie nazywają (spadkobiercy, bo jak scenarzyści, to w miarę wiadomo...)? Tak więc wydawnictwo bardzo chciałoby wydac całą serię i będzie sie o to starać. A czy to się uda, kiedy sie uda - to się dopiero okaże. Na razie, w jedno- lub dwumiesięcznych odstępach będzie "Ryzyko" 2 i 3. Powiem jeszcze, że na "Ryzyku" się nie skończy, ale co się uda i czy po kolei - tego naprawdę nie wiem.

Offline TePe

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #726 dnia: Wrzesień 15, 2014, 08:29:55 pm »
Kto nie znalazł w kiosku może kupić tu: http://allegro.pl/kapitan-zbik-1-ryzyko-czesc-1-reedycja-2014-i4610959382.html
Tylko cena trochę inna  :badgrin:

Offline Mefisto76

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #727 dnia: Wrzesień 15, 2014, 08:43:52 pm »
Wątpię, aby Grzegorz Rosiński zgodził się na wznowienie rysowanych przezeń "Żbiki" .

Nie wiem dlaczego, ale mam podobne przeczucie, choć oczywiście lepiej byłoby, gdyby było inaczej.

Ciekawe jak wygląda sytuacja w przypadku jedynego epizodu rysowanego przez Mieczysława Wiśniewskiego. Coś mi się zdaje, że to właśnie w kontekście m.in. tego twórcy w ongrysowym wznowieniu zawarto prośbę o ewentualny kontakt z rodzinami i spadkobiercami osób zaangażowanych przy tworzeniu serii.

Wiśniewski to małe piwo - jego syn regularnie wystawiał plansze ojca z Klossa na Allegro, ale jak dotrzeć do Rockiego ("Dziękuje kapitanie"), albo tego od dyptyku "Studnia"/"Czarny parasol" (bodajze Kamiński)?

I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline Death

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #728 dnia: Wrzesień 15, 2014, 09:19:36 pm »
Dlaczego Rosiński dostaje szału, jeśli ktoś go pyta o Żbiki?
Uważa, że słabo mu wyszły, czy wkurza się, bo znowu są jakieś brudy sprzed lat, jacyś ludzie go zdenerwowali i nie chce mieć z tym nic wspólnego?

Offline Holsten

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #729 dnia: Wrzesień 15, 2014, 09:24:40 pm »
Kto nie znalazł w kiosku może kupić tu: http://allegro.pl/kapitan-zbik-1-ryzyko-czesc-1-reedycja-2014-i4610959382.html
Tylko cena trochę inna  :badgrin:


Wyprzedaż kolekcji???? Pewnie kupił komiks dzisiaj. Nie dajcie się nabrać. Centrum komiksu zapowiada go w cenie 7,50 zł od 24 września.

Offline Nawimar

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #730 dnia: Wrzesień 15, 2014, 09:27:27 pm »
Death - bo twierdzi, że nie potrafił wówczas rysować i dopiero się uczył. Dlatego w jego przekonaniu nie ma sensu tego na nowo upubliczniać. No i chyba z dawnych czasów pozostała mu awersja do milicji. Pytanie tylko czy po odejściu tego twórcy (oby jak najpóźniej) spadkobiercy praw uszanują wolę mistrza.

Chociaż kto wie... Może rzeczywiście Ongrys okazał się bardziej przekonujący niż Egmont czy Muza...

Offline turucorp

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #731 dnia: Wrzesień 16, 2014, 08:12:40 am »
Czekam na  próbne plansze M. Mazura. Wcześniejsze były całkiem interesujące.
Wiadomo coś o scenarzyście nowego Żbika i czy planowany numer ukaże się jeszcze w tym roku?

Maciej wrzucil juz dementi na fejsie, zarcik taki, bo wprawdzie rysuje tego zbika, tyle, ze zbik bedzie zwierzeciem a nie oficerem MO i nie komiks tylko ilustracja ksiazkowa ;)

Offline starcek

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #732 dnia: Wrzesień 16, 2014, 08:27:58 am »
Ja tam wiem jedno, w zyciu nie mozna wykluczyc ABSOLUTNIE niczego. Wszystko jest mozliwe i przy odpowiednim planie dzialania mozna osiagnac prawie wszystko. To co bylo kiedys, bylo kiedys, teraz moze byc zupelnie inaczej.  :razz:
pzdr
Ongrys potwierdził na fejsie, że na razie pewne są tylko 3 części Ryzyka. Inne w planach. A swoją drogą mogli zejść jeszcze z 10 gram z kredy na okładce i byłoby juz niemal zupełnie jak za dawnych lat. Bieganie po kioskach w poszukiwaniu zeszytu - bezcenne!
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline TePe

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #733 dnia: Wrzesień 16, 2014, 08:35:20 am »
Bieganie po kioskach w poszukiwaniu zeszytu - bezcenne!
Tak kiedyś się trzeba było nabiegać żeby dostać Świat Młodych  :smile:

Offline starcek

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #734 dnia: Wrzesień 16, 2014, 09:55:49 am »
Tak kiedyś się trzeba było nabiegać żeby dostać Świat Młodych  :smile:
Bardziej za Relaxem. Stres był większy, że zabraknie.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

 

anything