trawa

Autor Wątek: Kapitan Żbik  (Przeczytany 556175 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline maximumcarnage

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #780 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:29:44 pm »

tak, podobnie jak chomikuj  :roll:


Nie, gdyż "chomikuj" pobiera wynagrodzenie, a to już nie jest zgodne z prawem. I to jest zasadnicza różnica.

fragsel

  • Gość
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #781 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:33:37 pm »
jakby nie było: prawo cytatu musi być obudowane jakimiś opisem/wyjaśnieniem/analizą a nie bezmyślnym kopiowaniem całych komiksów

to co, mogę sobie robić bloga opisującego moje czytanie Marvela i po prostu wklejać całe przeczytane przeze mnie komiksy? super...




EDIT: popatrz na super mega monkey. wklejają od kilku do kilkunastu paneli każdej omawianej historii, ale obudowują to trzykrotnie większą iloscią analiz, tekstów i odsyłaczy...
a tu nadal po prostu całe komiksy lecą

Offline maximumcarnage

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #782 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:35:31 pm »

to co, mogę sobie robić bloga opisującego moje czytanie Marvela i po prostu wklejać całe przeczytane przeze mnie komiksy? super...

Jeśli podasz źródło, nie pobierasz z tego tytułu wynagrodzenia i nie rozpowszechniasz to jak najbardziej.

fragsel

  • Gość
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #783 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:37:34 pm »
Jeśli podasz źródło, nie pobierasz z tego tytułu wynagrodzenia i nie rozpowszechniasz to jak najbardziej.

artykuł 35:
Dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy.

i jesteś pewien,że mój blog z całymi komiksami Marvela nie uszczupli zysków tej firmy? jak ty potwierdzsz to na pewno tak jest. no to jadę...
zaraz rezerwuję adres...


EDIT: stop, stop, stop. doczytałem... co to znaczy "i jak nie rozpowszechniasz"  w tym kontekście na Boga...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2014, 10:42:24 pm wysłana przez fragsel »

Offline turucorp

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #784 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:41:33 pm »
niesłusznie

czyzby?
skany komiksow sa skompilowane z analiza krytyczna kazdego z zeszytow, zeszyty lapia sie na "drobny utwor" (brak jednoznaczej definicji ze strony ustawodawcy), autor bloga nie osiaga korzysci majatkowych z prowadzenia bloga (brak reklam), blog ma charakter "wyjasniajaco-analityczny"
QED (sprawa jest do wygrania w sadzie, oczywiscie mozna ja tez przegrac, jednak bylbym ostrozniejszy w swobodnym ferowaniu jednoznacznego wyroku :P )

Offline maximumcarnage

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #785 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:42:39 pm »
Fragsel,stosując Twoją retorykę, puszczanie muzyki na przyjęciu także powinno być zakazane.

Odpowiadając na Twoje pytanie: Tak, moim zdaniem mieści się to w granicach dozwolonego użytku pod warunkami, które podałem.

fragsel

  • Gość
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #786 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:44:48 pm »
dobra, ok. tylko mi jeszcze maxi wyjaśnij co to znaczy w tym kontekście "i jak nie rozpowszechniasz" i już się rozumiemy...

Offline turucorp

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #787 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:51:57 pm »
Odpowiadając na Twoje pytanie: Tak, moim zdaniem mieści się to w granicach dozwolonego użytku pod warunkami, które podałem.

jezeli oprzesz sie na "dozwolonym uzytku" to Fragsel wygrywa, bo ustawodawca wyraznie wyklucza mozliwosc kopiowania i rozpowszechniania, szczegolnie, ze nie mamy tutaj do czynienia z "kopia zapasowa" tylko z przekonwertowanym  (i rozpowszechnionym) utworem na innym nosniku niz oryginalny.

Offline maximumcarnage

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #788 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:54:10 pm »
dobra, ok. tylko mi jeszcze maxi wyjaśnij co to znaczy w tym kontekście "i jak nie rozpowszechniasz" i już się rozumiemy...

Ogólnie jest zakazane rozpowszechnianie plików w celach zarobkowych (ponieważ wtedy nie jest to dozwolony użytek) i w sieciach peer o peer, gdzie polega to na pobieraniu i wysyłaniu. Nie jest natomiast zakazane pobranie filmu, muzyki czy innego pliku jeśli jest to wykonywane z konkretnej strony.

Co do blogu ze skanlacjami, to moim zdaniem w granicach dozwolonego użytku będzie się to mieścić jeśli pliki te nie zostaną rozpowszechnione poprzez serwisy hostingowe (tak jak ma to często miejsce na blogach ze skanlacjami, można tam pobrać pliki cbr). Żbik nie zamieścił żadnych linków do ściągania plików, stąd też uważam że nie złamał prawa autorskiego i miał absolutne prawo do opublikowania tych treści.

fragsel

  • Gość
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #789 dnia: Wrzesień 16, 2014, 10:58:01 pm »
ok, nie interesowałem się dogłębnie tematem, wiec nie brnę w dyskusję, bo się nie znam.
ale jakby to było takie proste, maxi, jak mówisz, to czemu nie ma ŻADNYCH takich blogów w Polce choćby o Batmanie z całymi komiksami dostępnymi (22 strony to chyba krótki utwór)?

ludzie przecież kochają Batmana. założę się, ze ma więcej fanów niż Żbik w Polsce (nie, nie mam liczby by to potwierdzić)

Offline turucorp

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #790 dnia: Wrzesień 16, 2014, 11:01:48 pm »
Ogólnie jest zakazane rozpowszechnianie plików w celach zarobkowych

Obawiam sie, ze "cele zarobkowe" w Prawie Autorskim maja zaczenie drugorzedne w stosunku do ochrony praw majatkowych autorow.
Rozpowszechniasz pliki = pozbawiasz zarobku autora (nie ma znaczenia czy na nich zarabiasz)

Offline maximumcarnage

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #791 dnia: Wrzesień 16, 2014, 11:04:36 pm »

ale jakby to było takie proste, maxi, jak mówisz, to czemu nie ma ŻADNYCH takich blogów w Polce choćby o Batmanie z całymi komiksami dostępnymi (22 strony to chyba krótki utwór)?



Nie wiem czy nie wiąże się to z kasą. W końcu taki komiks zajmuje trochę wirtualnej pamięci, a nie hostingując pliku cbr musisz go zamieścić na stronie. Nie wiem czy po prostu nie wiązało by to się z wykupieniem jakiejś domeny itp. Musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto prowadzi bloga.

Offline starcek

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #792 dnia: Wrzesień 17, 2014, 06:11:42 am »
raczej w "prawie cytatu"
Ani cytat, ani dozwolony użytek nie mają tutaj zastosowania.
Mamy do czynienia z powszechnym udostępnianiem utworu w całości, bez ograniczeń czasowych, terytorialnych, każdy ma do niego dostęp w sposób nieoggraniczony. Oczywiście każdy z dostepem do internetu.  :cool:

Ja osobiście uważam, że obecne prawo autorskie to nie jest żadne prawo autorskie, tylko prawo korporacji i spadkobierców,
ale jednak jest obowiązujące...
Słuszna jest powyższa uwaga, że nie ma scanów całych Batmanów w sieci na blogach o komiksach.
Na blogu "Na plasterki" nie ma scanów albumów Christy, choć są np. materiały dodatkowe do "Kajtka i Koka w kosmosie", ale opublikowane za zgodą dysponentów praw..
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2014, 06:17:55 am wysłana przez starcek »
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline turucorp

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #793 dnia: Wrzesień 17, 2014, 07:33:03 am »
Ani cytat, ani dozwolony użytek nie mają tutaj zastosowania.

To teraz idz odrob lekcje, czyli zapoznaj sie z trescia paragrafu, ktory przywolalem, nastepnie tu wroc i podaj definicje "drobnego utworu".

Offline starcek

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #794 dnia: Wrzesień 17, 2014, 07:58:54 am »
To teraz idz odrob lekcje, czyli zapoznaj sie z trescia paragrafu, ktory przywolalem, nastepnie tu wroc i podaj definicje "drobnego utworu".
Przypuszczam, że spałeś, gdy tłumaczono co jest powszechnym udostępnianiem utworu, całości dzieła, a z tym mamy tutaj do czynienia.

Ale skoro twierdzisz, że tak można - to zdrowia życzę.

Jakby ktoś widział gdzieś w Warszawie to prośba o info. W ok. 10 kioskach sprawdzałem i póki co nie ma.
W Kolporterze na Waryńskiego leżał sobie razem z Thorgalem od Hachette i STAR WARS.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2014, 08:10:25 am wysłana przez starcek »
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

 

anything