trawa

Autor Wątek: Kapitan Żbik  (Przeczytany 556070 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline turucorp

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #840 dnia: Wrzesień 17, 2014, 03:51:05 pm »
Byłem w jednym empiku (KingCross) i w trzech kioskach. Nikt nic nie słyszał o jakimś Żbiku.

Trzeba bylo pytac o komiks "Ryzyko", u mnie w empikach jest w dziale z zeszytowkami, tam gdzie min. "Bialy Orzel"

Offline starcek

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #841 dnia: Wrzesień 17, 2014, 03:57:54 pm »
Jezeli nawet na mojej prowincji jest w empikach i inmedio to w Poznaniu chyba nie powinno byc problemu?



Z tego co mnie pamiec nie myli, to Ty twierdziles, ze sprawa jest jednoznaczna i bezdyskusyjna?
Według Ciebie cytował w całości drobny utwór, czyli 24 stronicowy komiks.
Dla mnie jest jednoznaczna. Ale skoro 24 stronicowy komiks to drobny utwór to na pewno masz rację.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline turucorp

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #842 dnia: Wrzesień 17, 2014, 04:08:03 pm »
Według Ciebie cytował w całości drobny utwór, czyli 24 stronicowy komiks.
Dla mnie jest jednoznaczna. Ale skoro 24 stronicowy komiks to drobny utwór to na pewno masz rację.

I znowu nadinterpretujesz moja wypowiedz.
Wg. mnie prawo nie definiuje jednoznacznie "drobnego utworu", co daje mozliwosc roznorodnej interpretacji "drobnosci", to Twoim zdaniem prawo jest tutaj jednoznaczne i na podstawie tej domniemanej "jednoznacznosci" roscisz sobie prawo do nazwania 24 stronicowego zeszytu komiksowego "utworem niedrobnym".
Co ciekawe, jedynym argumentem, ktorym sie w tej kwestii posluzyles jest "widzimisie".

Offline Koalar

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #843 dnia: Wrzesień 17, 2014, 04:20:37 pm »
turucorpie, gdybyś jako ekspert miał wydać opinię, czy 24-stronicowy komiks jest utworem drobnym, to co byś powiedział?
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #844 dnia: Wrzesień 17, 2014, 04:40:46 pm »
Nie bylo mnie chwile, ale widze, ze wiele mnie omineło, bo wyglada na to, ze dyskusja rozgorzala na dobre we wszystkich mozliwych kierunkach: od prawa autorskiego, poprzez teorie wykladni, skonczywszy na judykaturze SN. Przyznam sie, ze wczoraj myslalem, ze na przedmiotowym blogu wystawiane sa pojedyncze plansze, ktore sa nastepnie jakos analizowane przez autora bloga. Niestety dopiero teraz znalazlem czas aby zobaczyc, ze sa tam skany calych komiksów (np. Ryzyka). Dlatego posypuje glowe popiolem z czerwonego Marlborasa i uprzejmie informuje, co nastepuje:


1. Choc nienawidze starceka, bo to wredny troll z Kurlandii jest :wink: , to niestety ma on racje;
2. W szczegolnosci, dysponentem praw majatkowych do "Ryzyka" (byc moze na zasadach licencji) jest Ongrys, a ten jak widze skierowal juz stosowna prosbe i nakreslil granice, w jakich mozna "korzystac publicznie" z tego utworu;
3. Trudno sie zgodzic z wyrazonymi tutaj opiniami, ze Zbika mozna zaliczyc do kategorii "drobnego utworu" (wybacz Turu); co prawda nie znam judykatury SN na ten temat i, co wiecej, obawiam sie, ze takowej jak na razie nie ma w odniesieniu do komiksow, ale moim zdaniem za "drobny utwor" moze uchodzic co najwyzej pasek komiksowy, lecz nie caly zeszyt, taki jak Zbik. 
4. Na tym koncze, bo mnie sie to juz znudzilo.

Offline mica

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #845 dnia: Wrzesień 17, 2014, 04:45:57 pm »
ja tylko ze swojej strony do Ongrysa się bezpośrednio zwrócę: Ongrysie, rękę dam sobie uciąć, że w przypadku Żbika, będącego w formie skanów w necie od paru ładnych lat bez problemu dostępnym żadna blogowa publikacja całości nie wpłynie wam na sprzedaż :smile:

dodam tylko, że prawdopodobnie nie dotyczy to innych komiksów (choć nie wiem do końca) - już w tym temacie spekulowałem jakiś czas temu, że w Polsce jest miejsce na regularną serię zeszytową w kioskach, pod warunkiem że jest to Żbik :smile:

Offline kapitan Żbik

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #846 dnia: Wrzesień 17, 2014, 05:28:55 pm »
Umieszczenie komiksów miało ilustrować moje "szkice krytyczne", które przygotowuję od kilku lat, tak, aby Czytelnik miał szansę zobaczenia komiksu na żywo i porównania sobie sobie moich opinii z własną po lekturze komiksów. Do laików zupełnie nieznających tych komiksów moje szkice nie trafią, bo nie wiedział o czym piszę. Na razie blog zawiesza swoją działalność.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2015, 12:58:28 pm wysłana przez kapitan Żbik »

Offline Nawimar

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #847 dnia: Wrzesień 17, 2014, 05:34:03 pm »
Proponuję Kapitanie, aby przy okazji szkiców zaprezentować chociażby przykładowe kadry lub nawet plansze. Nie będzie to cały utwór lecz po prostu uzupełniająca ilustracja tego o czym piszesz. Tak jak to często ma miejsce przy okazji recenzji komiksów (czyli standardowo). 

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #848 dnia: Wrzesień 17, 2014, 05:39:20 pm »
Tak, Kapitanie, w pełni popieram propozycję Nawimara. Wtedy nikt nie bedzie mogl sie o nic doczepic.

Offline kapitan Żbik

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #849 dnia: Wrzesień 17, 2014, 05:41:36 pm »
Zastanawiałem się nad tym wczoraj w szerszej dyskusji, co zrobić z ilustracjami z przygotowywanych szkiców biograficznych głównych bohaterów. Na razie usunąłem wszystko, żeby ktoś znowu się nie przyczepił. Dziękuję za propozycję :smile: .

Offline Kokosz

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #850 dnia: Wrzesień 17, 2014, 05:41:48 pm »
Tako i rzecze sam wydawca:


Nie ma problemu z kadrami czy nawet planszami, jesli ilustruja one jakis wpis czy artykuł. Nie ma problemu z zamieszczeniem okładki, przykładowych stron lub własnych ilustracji inspirowanych komiksem.

Offline kapitan Żbik

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #851 dnia: Wrzesień 17, 2014, 05:46:53 pm »
Kokosz, dzięki za info :smile: .
Przymierzam się do przebudowy ilustracyjnej szkiców biograficznych.
Może kilka się znajdzie dla zilustrowania opisywanego fragmentu.
Na razie będzie "łyso". Niech nastroje opadną.


PS. Dziś złapałem nowe RYZYKO. Po przejrzeniu i porównaniu z oryginałem wystawiam reedycji ocenę 4.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2014, 05:52:22 pm wysłana przez kapitan Żbik »

Offline starcek

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #852 dnia: Wrzesień 17, 2014, 05:52:57 pm »
I znowu nadinterpretujesz moja wypowiedz.

Co ciekawe, jedynym argumentem, ktorym sie w tej kwestii posluzyles jest "widzimisie".
Przypuszczam, że wątpię. Uznałeś, że wymieniony komiks to drobny utwór, powołując się mozliwość, którą dał ustawodawca.
I bazujesz w tej opinii na "widzimiesię". Żyj w swoim świecie w pokoju. A na swoim blogu zamieszczaj scany całych zeszytówek, które omawiasz. Skoro można..
Ale zauważ, że nawet wiersz nie jest utworem drobnym, bo gdy Wikipedyści ochoczo zamieścili wybraną twórczośc, ot kilka wierszy, np. K. Wierzyńskiego, ilustrując nimi  swój wpis - to potem równie ochoczo pousuwali je, powołując się właśnie na brak praw majątkowych.

 
ja tylko ze swojej strony do Ongrysa się bezpośrednio zwrócę: Ongrysie, rękę dam sobie uciąć, że w przypadku Żbika, będącego w formie skanów w necie od paru ładnych lat bez problemu dostępnym żadna blogowa publikacja całości nie wpłynie wam na sprzedaż :smile: 
A na allegro wysyp ongrysowskich Ryzyk po kilkadziesiąt zeta. I tylko jeden sprzedawca liczy sobie 9 zł. Szał ciał i uprzęży.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2014, 07:40:15 pm wysłana przez starcek »
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline turucorp

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #853 dnia: Wrzesień 17, 2014, 08:05:40 pm »
Przypuszczam, że wątpię. Uznałeś, że wymieniony komiks to drobny utwór, powołując się mozliwość, którą dał ustawodawca.
I bazujesz w tej opinii na "widzimiesię". Żyj w swoim świecie w pokoju. A na swoim blogu zamieszczaj scany całych zeszytówek, które omawiasz. Skoro można..

Niesmialo pozwole sobie zauwazyc, ze kolejny raz nadinterpretujesz moje wypowiedzi (chociaz prosilem, zebys tego nie robil).
Poprosze o dokladne zacytowanie mojej domniemanej wypowiedzi, w ktorej jakoby uznaje, ze omawiany komiks jest "drobnym utworem", bo mam dziwne wrazenie, ze przypisujesz mi tresci, ktore nie pojawily sie w wypowiedziach, a to jest bliskie naruszenia regulaminu forum.

Offline starcek

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #854 dnia: Wrzesień 17, 2014, 08:21:24 pm »
Niesmialo pozwole sobie zauwazyc, ze kolejny raz nadinterpretujesz moje wypowiedzi (chociaz prosilem, zebys tego nie robil).
Poprosze o dokladne zacytowanie mojej domniemanej wypowiedzi, w ktorej jakoby uznaje, ze omawiany komiks jest "drobnym utworem", bo mam dziwne wrazenie, ze przypisujesz mi tresci, ktore nie pojawily sie w wypowiedziach, a to jest bliskie naruszenia regulaminu forum.
proszę - poniżej twoja wypowiedź:
 

.........zeszyty lapia sie na "drobny utwor" ........

Oczywiście teraz napiszesz, że wyrażenia "łapią się" nie można jednoznacznie zinterpretować jako uznanie przez Ciebie, że omawiany komiks jest drobnym utworem, bo po raz kolejny mamy do czynienia z dokonaną przez mnie nadinterpretacją twoich słów - przecież miałeś na myśli komiksy ogólnie, a nie konkretnie te scany Żbików umieszczone na blogu kapitan Żbik. I to nie komiksy, tylko zeszyty, bo nie napisałeś, że o komiksy chodzi.
A to jest bliskie mijania się z prawdą.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2014, 08:53:18 pm wysłana przez starcek »
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?