trawa

Autor Wątek: Kapitan Żbik  (Przeczytany 556065 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nexus6

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1125 dnia: Czerwiec 03, 2015, 07:39:03 pm »
Ciekawe co będzie następne w kolejce. Ongrys na razie milczy...

Offline kalbaro74

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1126 dnia: Czerwiec 08, 2015, 05:50:09 pm »
Nowy Żbik odebrany z drukarni według Ongrysu jutro wysyłka do dystrybutorów, czyli szybciej jak zapowiadali i pisali o piątku.

Offline nexus6

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1127 dnia: Lipiec 07, 2015, 07:41:15 am »
Dlaczego najnowszy żbik nie będzie miał oryginalnej okładki?

Offline bosssu

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1128 dnia: Lipiec 07, 2015, 08:39:44 am »
Jak dla mnie DUŻY MINUS :sad:  Myślałem, że wydawnictwo będzie się trzymać oryginalnego wzornictwa z I-szych wydań.
A tak to serwuje nam okładkę rodem z Planety Małp

Offline Nawimar

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1129 dnia: Lipiec 07, 2015, 08:54:35 am »
Również wolałbym oryginalną okładkę. Prezentowała się po prostu uroczo. Mówi się trudno.

Offline radef

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1130 dnia: Lipiec 07, 2015, 09:07:53 am »
Ja podejrzewam, że jakiś powód (prawa autorskie) uniemożliwiły publikację oryginalnej okładki ze zdjęciem. Nie wydaję mi się, żeby w innym wypadku Ongrys specjalnie robił nową okładkę.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline nexus6

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1131 dnia: Lipiec 07, 2015, 10:36:45 am »
Pewnie tak, ale można było dogadać się z jakąś grupą rekonstrukcyjną i też zrobić fotkę na tle uroczej warszawy.

Offline Ongrys

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1132 dnia: Lipiec 08, 2015, 10:19:28 am »
Dlaczego najnowszy żbik nie będzie miał oryginalnej okładki?

Z kilku powodów. Nie wiadomo kto jest jej autorem i kogo można pytać o zgodę na wykorzystanie. Nie pasuje do serii - jako jedyna przedstawia zdjęcie, a nie ilustrację. Kompletnie nie pasuje do tego zeszytu - ani razu nie występuje w nim radiowóz marki Warszawa, milicjant w uszatce czy zimowa sceneria. Okładka jest bardzo statyczna i nijaka.

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe powody z przyjemnością podjęliśmy decyzję o przygotowaniu nowej ilustracji, utrzymanej (w miarę możliwości) w stylistyce serii (choć tego typu okładki pojawiały się raczej w późniejszych zeszytach), przedstawiającej tytułowego bohatera.

Zaniepokojonych czytelników informujemy jednocześnie, że w innych zeszytach nie pojawiły się okładki fotograficzne, więc w kolejnych zeszytach raczej będziemy trzymać się pierwotnych okładek. Raczej.

Pewnie tak, ale można było dogadać się z jakąś grupą rekonstrukcyjną i też zrobić fotkę na tle uroczej warszawy.

Ale po co? Nowa fotka i tak wzburzyłaby purystów, a zapewne powieliła wszystkie mankamenty pierwotnej okładki. To już lepiej byłoby namalować ilustrację. Ale jak malować, to lepiej z bohaterami komiksu, a nie z kimś zupełnie innym. Ostatnio, jak inne wydawnictwo umieściło na okładce postacie nie będące głównymi bohaterami komiksu, też zrobiła się burza (według mnie tam akurat słuszna). No więc zrobiliśmy okładkę ze Żbikiem i z motywami z tego właśnie zeszytu.

Konsultowaliśmy się z kilkoma osobami w poszukiwaniu autora, który potrafi przygotować fajną, realistyczną ilustrację. Wybraliśmy jedną z nich i oto efekt, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni. Jednocześnie przyjmuję do wiadomości, że nie wszystkim podoba się nowa okładka.

Jak dla mnie DUŻY MINUS :sad:  Myślałem, że wydawnictwo będzie się trzymać oryginalnego wzornictwa z I-szych wydań. A tak to serwuje nam okładkę rodem z Planety Małp

Do wielu pierwotnych okładek też można by mieć zastrzeżenia - że są do czegoś podobne lub z czymś się komuś kojarzą. Cóż, wszystkich nie zadowolimy.

Staramy się trzymać pierwotnego wydania, ale nie w 100%. Nie zachowaliśmy na przykład niejednolitego formatu zeszytów - zmieniliśmy format na jednolity. Nie zachowamy artykułów o historii MO albo o "nowoczesnej" technice. Nie powielimy reklam sprzed 30 lat. Przypominamy to, co w Żbiku najciekawsze, pomijając niektóre nieistotne i nie pasujące dodatki. Okładka z radiowozem marki Warszawa w moim odczuciu jest takim właśnie nie pasującym elementem.

Offline nexus6

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1133 dnia: Lipiec 08, 2015, 01:28:39 pm »
Ale to była fajna okładka :)
Do nowej ludzie nie mieliby aż takich zastrzeżeń, gdyby była bardzo dobra, ale z całym szacunkiem dla autora wyszła jakaś taka nijaka.

Offline bosssu

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1134 dnia: Lipiec 08, 2015, 01:30:11 pm »


Okładka z radiowozem marki Warszawa w moim odczuciu jest takim właśnie nie pasującym elementem.
Rozumiem, że nie ma właściciela praw do zdjęcia.
Rozumiem zmiany okładek jak np. w Kocie Rabina gdzie w małej odległości czasowej okładkę zmieniono 3-krotnie przy każdym dodruku.
Rozumiem, że komuś ta okładka może nie pasować bo to fotografia.
Nie rozumiem jednak tego, że przy poprzednich wznowieniach tak strasznie się starano zachować wygląd oryginalnego wydania a tu nagle wrzucona została całkiem nowa okładka KOMPLETNIE nie pasująca do charakteru komiksu.Autor mógł sobie podarować ten zwierzęcy grymas niejako sympatycznego funkcjonariusza.
"to tak jakby Jezusa na okładce Biblii ubrać w szorty".
Okładka ma się nijak do sposobu rysowania wewnątrz i jest po prostu kiepska. Już lepiej było faktycznie wybrać kadr ze środka i go dobrze obrobić jak to było z "pewnym komiksem"


Oczywiście to smęty, którymi nie ma co się przejmować.
GRATULUJĘ, że udało się wydać kolejny zeszyt. :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin: :biggrin:
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2015, 01:33:42 pm wysłana przez bosssu »

Offline nexus6

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1135 dnia: Lipiec 08, 2015, 01:32:41 pm »
Jak już, to można było zrobić nową okładkę w podobnej stylistyce co Kryształowe okruchy.

Offline blackwaterpark

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1136 dnia: Lipiec 08, 2015, 02:40:02 pm »
Nielekko być Ongrysem  :lol:

Offline kalbaro74

Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1137 dnia: Lipiec 08, 2015, 04:19:11 pm »
Oj ciężko jest być wydawcą starych komiksów,coś się zmieni w nowym wydaniu i od razu raban. Ja dziękuję Ongrysowi za kolejnego Żbika i trzymam kciuki za następne.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1138 dnia: Lipiec 08, 2015, 06:43:02 pm »
No więc zrobiliśmy okładkę ze Żbikiem i z motywami z tego właśnie zeszytu.

łał! .....a to jest Żbik??
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: Kapitan żbik
« Odpowiedź #1139 dnia: Lipiec 08, 2015, 07:29:17 pm »
TAK - TIK , TAK - TIK -czy to jest kapitan Żbik ?
TIK - TAK , TIK - TAK - może nie , może tak !


- taki wierszyk. Z Baranowskiego przerobiłem.
 
"Jesteś podwójnym sobą."