@ Ongrys
Po pierwsze, dzięki za informację, odnośnie wydania. W końcu jakaś informacja konkretna.
Druga sprawa nie życzę nikomu źle, wiedzę że odebrane to zostało jak zostało, życzę p. Grzegorzowi 120 lat.
Trzecia sprawa wiążąca się z z blokowaniem przez twórców wznowień swoich dzieł, co widać głównie w przypadku muzyki, było sporo płyt które czekały na wznowienia do czasu kiedy twórca przeniósł się do krainy wiecznego koncertowania. Wówczas osoby które posiadały prawa do spuścizny dawały zielone światło na reedycję. W przypadku Żbika, do powyższego postu z waszej strony, mieliśmy praktycznie w miarę stałe stanowisko - nie ma pozwolenia na wydanie Żbika, można wydać pod warunkiem ...., lub jak to było na MFK tej której gościem był Jean Giraud, właśnie padło stwierdzenie "nie za mojego życia". Więc wydaje mi się że granic nie przekroczyłem, tym bardziej że autor sam takiego zwrotu użył. Jeśli sytuacja się zmieniła to duży plus.