trawa

Autor Wątek: takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...  (Przeczytany 9326 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gilbaert

  • Gość
takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« dnia: Wrzesień 10, 2005, 03:13:47 pm »
hm hm
zbliża się MFK, a jak wiadomo nie może być imprezy komiksowej, na którą ja jakiegoś kseraka nie wydam
była farma
farma 2
miała być farma 3, ale nie będzie bo farma jak wszyscy wiecie (taa jasne) ukazuje się tylko i wyłącznie na moim blogu, no i w KGB, ale tam idą specjalne jednoplanszowe odcinki.
była antologia pasków - która okazała się dość sporym sukcesem :)
dobra
niektórzy zapytają: ale co na mfk?
Oto co będzie
tym razem znowu produkcja całkowicie z krwi i kości moich
zatytułowana "Na śniegu szkarłatne plamy"
Od razu muszę zaznaczyć, że to całkiem inna produkcja będzie, bo nie rysowana w paincie ale...  we fleszu (jeśli ktoś liczył (taa jasne) że coś ręcznie narysuje to się raczej nie doliczy)
trochę szczegółów
data wydania: MFK (jak zdążę - ale powinienem - tu mi żadna drukarnia nie nabruździ  :roll: :( )
stron: 24
format: chciałbym zrobić a6 ale zobaczymy jak to wyjdzie
kolor: taa aż dwa czarny i biały:)
jakość wydania: rzężące ksero na mojej uczelni, zszywacz w domu
treść i forma: No właśnie, stwierdziłem, że nie mogę być gorszy niż Gaiman i Matuszak (a nawet lepszy będę (taa jasne) bo se sam wszystko zrobię) i postanowiłem zrobić para-komiks czyli na każdej stronie jeden rysunek plus wierszowany podpis. Tematyka będzie jako-taka-nie-chcę-zdradzać, ale powiem czego tam ni ma: ni ma humoru, ni ma superherosów, ni ma kryminału, ni ma zwierząt z farmy nawet muzyki dialogów ni ma. czyli mało kto będzie zainteresowany
i tu przechodzimy do wiążącej się z tym kwestii czyli nakładu: przewiduje coś pomiędzy 30 - 50 egz. tyle starczy a jak by co zawsze można zrobić dodruk (właściwie powinno być dokser) tak jak to było w przypadku antologii.
no i chyba najważniejsze teraz - cena: cholera wie ile mnie to będzie kosztować, ale znacie mnie i wiecie, że robię to wszystko po kosztach, więc maksymalna cena będzie ok. 5 zł
No i na koniec pokażę okładkę oto i ona (i w takim stylu będzie środek albumiku - dużo bieli - bo rzecz dzieje się w i na śniegu)
 http://img339.imageshack.us/my.php?image=okladka4iw.gif
bach.
jak ktoś coś chce napisać to zapraszam. Opinię i deklaracje mile widziane ;)
I tradycyjnie ankieta.

Offline Jaszcząb

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 10, 2005, 06:00:09 pm »
Na mnie możesz liczyć. Kupię bo...fajnie wyszła Ci ta ręka na okładce ;)

Offline pszren

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 10, 2005, 07:16:33 pm »
zapowiada się ciekawie, wiedziałem że poeta! :idea:

Offline Lavamancer

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 10, 2005, 08:04:05 pm »
Za pięć złotych to kupię chętnie.

Offline kingquest

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 10, 2005, 08:28:25 pm »
Jasne, że kupie   :)
Pozdro

Anonymous

  • Gość
takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 12, 2005, 07:35:28 am »
ty sie lepiej tłumacz dlaczego pararelaksunomazji nie będzie. :[

Offline Maciej

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 12, 2005, 07:42:53 am »
Paronomazji nie będzie z tego samego względu co Fasta4  :roll:
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Gilbaert

  • Gość
takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 12, 2005, 08:23:08 am »
turu napisał czemu, a wszyscy zainteresowani dostali ode mnie mejla. Mnie również jest przykro i czuję zniechęcenie. Ale cóż poradzić?

Anonymous

  • Gość
takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 12, 2005, 08:36:34 am »
zmienić drukarnię.
co za problem.

Offline graves

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 12, 2005, 09:03:06 am »
Moja odpowiedź w ankiecie to 2.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline spidey

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 12, 2005, 12:45:19 pm »
Moja odpowiedż to nie, kompletnie mnie to nie interesuje, wolę inne rzeczy.
sorry man  :p

Offline Rybb

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 12, 2005, 03:03:00 pm »
Moja odpowiedz w ankiecie to 3  8)  Nie wiem czy kupię bo mozliwe ze przepije całą kasę :lol:  zanim dojdę na Trauguccia. pozdrawiam

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 12, 2005, 03:35:35 pm »
Ja też chcę.
Na MFK powinienem byc.  :lol:

Offline Rybb

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 12, 2005, 05:37:31 pm »
He He ... ciekawe jak bedzie. Pewnie znowu dzień przed sie struje i będe miał wstręt do piwa nawet :?  Ale asekuracyjnie juz biorę sie za jedzenie tłustych rzeczy 8)

Gilbaert

  • Gość
takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 12, 2005, 08:00:25 pm »
eeeee wą z offtopami

 

anything