trawa

Autor Wątek: Przesądy  (Przeczytany 6249 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maladie

Przesądy
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 18, 2005, 07:01:29 am »
Cytuj
Kiedyś nam wmawiały, że jak będziemy wybredzać przy jedzeniu, to przyjdzie Dziadek Mróz i nas zje. Może teraz w to nie wierzymy, ale pewien zalążek tego przesądu pozostał nam w podświadomości

Ja zawsze wybrzydzam. No i gdzie jest ten Dziadek? Naśle na niego Santa Klausa! :badgrin:

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline Szatanista

Przesądy
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 18, 2005, 01:23:51 pm »
maladie santa klossa, santa klossa.

czyżbym tylko ja na oczywiście zagłosował??!!
ttp://struggletown.deviantart.com
http://myspace.com/strangecolours

Offline Maladie

Przesądy
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 19, 2005, 10:02:57 am »
Niby gildia tajemnic, a prawie zero pszesądnych... A moze się wstydzicie przyznać?

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline Sztormcia

Przesądy
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 19, 2005, 03:25:25 pm »
Tajemnice to nie tylko przesądy. Ktoś może interesować się UFO, duchami, albo tajemnicą trójkąta Bermudzkiego itp. a nie koniecznie musi wiezyć w zabobony.
Z reszta ludzie, ktorzy podchodza do w/w spraw naukowo raczej nie będą wieżyć, że czarny kot sprowadzi na nich pecha.

Offline Maladie

Przesądy
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 19, 2005, 04:08:02 pm »
A czy ja powiedziałem, że tajemnice=przesądy? Tyle, że tu potwierdza się moja teza, ze na tym forum nikt nie wierzy w zjawiska nadprzyrodzone. Ni to w duchy, pentagramy, a UFO zajmuje się gildia nauki popularnej...
Za to "nikt" przepraszam. Większość...

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline Radan

Przesądy
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 11, 2006, 12:05:06 pm »
Ja tam nie wierzę w przesądy: przechodzę pod drabinami, jak lustro pęknie to nie pękam ( :D ), od czasu do czasu wyję, itp. Jest tylko jeden wyjątek: czarny kot. Niby w to nie wierzę, ale kiedy widzę, jak czarny kot przebiega mi przez drogę, to udaję gentelmena i puszczam przodem dziewczyny :badgrin: . A jak idę z kolegami to po prostu na chwilę się zatrzymuję i udaję, że się na coś zagapiłem. Oczywiście teraz trochę zażartowałem. To nie przybiera u mnie aż tak drastycznej formy. Ale w takich sytuacjiach czuję lekki dyskomfort. Nie wiem czemu. Tak mi chyba zostało z dzieciństwa.

Offline Sadow

Przesądy
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 11, 2006, 01:57:25 pm »
Cytuj
gdy Ci kot przebiegnie drogę, nie myśl że to pech,
kot Ci szczęście przynieść może jeśli tylko chcesz.


Taki wierszyk powtarzałem sobie przez całe dzieciństwo,

działa do dzisiaj  8)

żaden kot mi nie straszny.
Kto mówi - sieje, kto słucha - zbiera.

Offline Vlodarius

Przesądy
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 11, 2006, 10:31:14 pm »
Nie można redukować przesądów do czarnego kota ;/
Chocby spójrzcie na prezesądy związane z okresem ciąży.
Cięzarnej nie  można odmówić, o co by nie prosiła, etc. Inaczej sprowadzi nieszczeście.
Zresztą, duzo tego.
Kwiatki uschły, bo ktos je pochwalił.
Złe oko...
Nie dziękowanie przed egzaminem, kiedy ktoś życzy powodzenia.
To też przesądy.

Offline Grant

Przesądy
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 12, 2006, 12:18:27 am »
Jest też (przynajmniej w mom regionie) przesąd, że kwiaty na grobie, niezmieniane, muszą leżeć przynajmniej sześć tygodni od pogrzebu, inaczej zmarły weźmie kogoś za sobą. I zmarły musi byc pochowany przed niedzielą - wtedy taki sam efekt (gorzej, jak umrze w sobotę).

Offline zaciekawiony

Przesądy
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 13, 2006, 10:00:08 pm »
Mam zwyczaj omijania na klatce schodowej, tych schodków z lastryko, które są żółtawe, i mają mało jasnych ziaren.Nie pamiętam już co takiego w dawnych moich latach mnie do tego skłaniało, ale czynię tak już z przyzwyczajenia.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/

Offline Dreadorus Maximus

Przesądy
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 14, 2006, 10:41:48 pm »
Co do kota czarnego, to gdy mi przebiegnie drogę, to zawsze sobie wtedy powtarzam refren z pewnej popularnej piosenki hiphopowej polskiej (chociaż koty nie zawsze są grube). Kobietom w ciąży schlebiam i usługuję, ale to raczej wynika z dobrego wychowania, jakby mnie poprosiła o jakieś głupstwo to bym odmówił. Za "powodzenia" zawsze dziękuję, tak jakoś na przekór (ale jak jestem na przerwie w pracy i jem obiad i ktoś mi mówi "smacznego" to mówię "nie dziękuję, żeby nie zapeszyć" :lol: )
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Vlodarius

Przesądy
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 15, 2006, 09:18:44 am »
Cytat: "Dreadorus Maximus"
Kobietom w ciąży schlebiam i usługuję, ale to raczej wynika z dobrego wychowania, jakby mnie poprosiła o jakieś głupstwo to bym odmówił.


Nie o to chodzi w tym przesądzie. Nie o grzecznośc, tylko niemożnośc odmowy, nawet jeśli prośba jest "niewygodna", a to zupełnie co innego.

Offline Dreadorus Maximus

Przesądy
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 15, 2006, 11:42:15 am »
Własnie o tym mówię, gdy mnie kobieta w ciąży poprosi, żebym jej ustąpił miejsca w tramwaju, czy zakupy zrobił, to spoko, ale jak mnie poprosi o głupstwo, to odmówię jak każdemu.

Słyszałem o jakiś przesądach dotyczacych sprzętu komputerowego, żeby na przykład nie montować karty sieciowej nad muzyczną i tym podobne. I to nie dlatego, że sprzęt się "gryzie", czy że jakieś pola magnetyczne, ale że po prostu tak się nie robi.
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Hrackus

Przesądy
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 19, 2006, 03:55:59 pm »
Cytat: "Vlodarius"




Kwiatki uschły, bo ktos je pochwalił.



to jest powszechne. Jak w mojej klasie cos sie udaje a pani nas chwali zawsze to zawalimy:D

A co do czarnego kota:
chyba w Irlandii czy gdzieś czarny kot przynosi szczęście więc i ja uważam, że to autosugastia
iedy zdobędziesz opinię wstającego wcześnie rano,możesz wtedy leżeć cały dzień w łóżku.

Offline tumtor17

przesądy
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 10, 2006, 01:34:33 pm »
To ciekawy temat. Przesądy to odpryski dawnych magicznych wierzeń. Ich źródła nie są do końca jasne. Koty pojawiły się w Europie stosunkowo późno ale przesądy mogą dotyczyć egipskiej bogini Bastet. Ale czemu mają przynosić pecha skoro Bastet to bogini zabawy? Czerwone wstążki przyciągają wzrok więc chronią przed złym okiem. Myślę, że zamiast pytać czy ktoś jest przesądny warto poszukać źródeł przesądów które mogą być czasem racjonalne (albo racjonalne w przy sposobie widzenia świata kiedyś dawno temu).