Dwa wzory:
P = (8 m^2 * L) / ( pi * d) * (t / D^5)
N = P * m / n
P - strata ciśnień w rurociągu
m - przepływ masowy
L - długośc rurociągu
pi - liczba pi
d - gęstośc roztworu przesyłanego przez rure
t - współczynnik oporów = 0.02 co i tak jest liczba nie proporcjonalna do realnych oporów jakie mogły by zaistniec w takim rurociągu.
d - promień rury.
N - zużycie mocy
Dla rury o D =2 i "m" przepływie 100 kg/s oraz długości rurociągu (100 km) moc potrzebna do przesyłania była by równa mocy wytwórczej największej elktrowni w Europie (Bełchatowie) , jakieś 4400 MW.
W rok przepompowałbyś około 3.200 km^3 wody co stanowi 8.8 * 10^-7 procenta atlantyku. Czyli nic.
I wogóle o czym tu jeszcze gadać
Totalnie nie opłacalne przedsięwzięcie.
A lód i tak i tak będzie się dalej topił, a im będzie go więcej tym więcej będzie się go topiło więc twój pomysł jest kosmicznie absurdalny.