Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) > Komiks - tematy ogólne

Taurus Media

(1/870) > >>

adro:
Pewnie juz czytaliscie newsy na waku i Gildii:
Zapamiętajcie nazwę Taurus Media.
To nowe wydawnictwo komiksowe na polskim rynku.

Pierwsze trzy tytuły spod ZNAKU BYKA ukażą się już na 16. Międzynarodowym Festiwalu w Łodzi.
Jakie albumy będą publikowane pod nowym szyldem? Wybraliśmy tytuły, które na pewna zainteresują polskiego czytelnika. Łączące zapierającą dech w piersi akcję z głębokim podłożem psychologicznym i społecznym.
Oddzielną grupę będą stanowiły komiksy, które stały się – i scenariuszowo, i graficznie – kamieniami milowymi współczesnej kultury.
Więcej szczegółów niebawem!


Kraza juz plotki , ze jeden z planowanych komiksow to tytul , na ktory wszyscy czekamy
 Chyba znowu szykuje sie maly boomik i walka o klienta . Jedni wydawcy odchodza drudzy przychodza ,normalna kolej rzeczy, oby tylko najnowsi wydawcy zdolali utrzymac sie na rynku.Manzoku , taurus , Dom komiksu ,robi sie naprawde interesujaco . Szkoda , ze Ci forumowicze , ktorzy cos tam wiedza , nie chca puscic pary z ust , ale w sumie moze i nie moga
Czy wiadomo kiedy pojawia jakies konkrety odnosnie oferty wydawniczej Byczka
Co o tym myslicie , czy rynek zlapal drugi oddech i znowu czeka nas zalew dobrych komiksow.Czy nowi wydawcy zdolaja odniesc sukces na naszym malo przyjaznym rynku
 Zapraszam do dykusji
serdecznie pozdrawiam

Viritim:
Zastanawia mnie ten nagły wysyp nowych wydawców.

Z reguły uważam, że szklanka jest do połowy pełna, więc liczę, że choć jednemu z nich coś się uda. Tym bardziej, że po kilku miesiącach posuchy i bardzo ostroznych działań wydawców, łatwiej chyba okreslić co się sprzedaje i jaki nakład zaplanować.
O ile wiem, ekskluzywna seria Egmontu sprzedaje się nieźle (wg ich strony pierwsze dwa tomy już wyczerpane.)

Może to jest i właściwa ścieżka - celować w target znawców i prawdziwych miłosników. Nieduże nakłady, dośc wysoka cena.
Eksperyment z masowym nabywcą prostych i tanich komiksów w sumie nie wypalił.

wilk:
Mysle ze "zalew" to nam nie grozi, choc oczywiscie bardzo bym sie cieszyl z takiego obrotu sprawy. :)

Z wlasnych (zupelnie subiektywnych wiec nie czepiajcie sie ;)) obserwacji wynika, iz rok 2002 byl szczytem wysypu co najmniej dobrych komiksow. Od tego roku wartych uwagi tytulow bylo z roku na rok coraz mniej, az do slabego obecnego. W koncu wiec powinien pojawic sie ktos nowy, bo mysle ze czytelnikow takich jak ja jest troszke wiecej, a wiec istnieje tez pewna nisza na rynku. Nie sadzilem jednak, ze nowych wydawcow bedzie az troje...


--- Cytuj ---Może to jest i właściwa ścieżka - celować w target znawców i prawdziwych miłosników. Nieduże nakłady, dośc wysoka cena.
Eksperyment z masowym nabywcą prostych i tanich komiksów w sumie nie wypalił.
--- Koniec cytatu ---


Ja tak wlasnie mysle. :) Tylko wazne tez by nie zapominac o odpowiedniej dystrybucji.

spidey:

--- Cytat: "Viritim" ---Może to jest i właściwa ścieżka - celować w target znawców i prawdziwych miłosników. Nieduże nakłady, dośc wysoka cena.
--- Koniec cytatu ---

Wam to się chyba w głowach już poprzewracało :shock: . Chcecie wysokich cen  :?:  :shock:  :?. Normalnie głowa boli człowieka  :? . Wysokich cen chcą :lol: . Według mnie komiksy JUŻ sa stanowczo za drogie a tu znajdą się tacy którym to odpowiada :? . Jeżeli te Manzoku, Dom Komiksu i Taurus bedą wydawały komiksy w cenie 35-40 zł wzwyż to na pewno z mojego portfela nie dostaną nawet złotówki. Nawet jezeli będą to hity na które od dawna czekam.


--- Cytat: "Viritim" ---O ile wiem, ekskluzywna seria Egmontu sprzedaje się nieźle (wg ich strony pierwsze dwa tomy już wyczerpane.)
--- Koniec cytatu ---

Ja nie kupiłem żadnego komiksu z serii Mistrzowie Komiksu. Chociaz z checią przeczeytałbym te komiksy nie mam najmniejszego zamiaru nabijać im kieszeni kabzą. Przeciez te ceny są przesadzone. Czyż nie zauważyliście że Egmont próbuje znależc frajerów co sie rzucą na te komiksy niezważając na cene. A ci którzy kupują od nich te komiksy tylko pomagają w zapaści rynku bo Egmontowi zaczyna się wydawać że niedługo swoje komiksy bedzie mógł wydawać za 200 zł bo napisze że nakład to tylko 50 egzemplarzy i pomyśli sobie ze i tak znajdą sie frajerzy którzy to kupią. A to że kilka osób w wąskim gronie przeczytało Arkhama czy Kindgom Come to jest własnie typowy przykład że mamy zapaść rynku. Czy wydaje się wam że 12 letni Krzysiu spod piątki bedzię mógł sobie pozwolić na kupno komiksu za 100 zł ? Prędzej go ojciec opieprzy że chyba go popierd.....(to jest przykład z którym spotkałem sie w swoim życiu).

wilk:

--- Cytat: "spidey" ---
--- Cytat: "Viritim" ---Może to jest i właściwa ścieżka - celować w target znawców i prawdziwych miłosników. Nieduże nakłady, dośc wysoka cena.
--- Koniec cytatu ---

Wam to się chyba w głowach już poprzewracało :shock: . Chcecie wysokich cen  :?:  :shock:  :?. Normalnie głowa boli człowieka  :? . Wysokich cen chcą :lol: . Według mnie komiksy JUŻ sa stanowczo za drogie a tu znajdą się tacy którym to odpowiada :? . Jeżeli te Manzoku, Dom Komiksu i Taurus bedą wydawały komiksy w cenie 35-40 zł wzwyż to na pewno z mojego portfela nie dostaną nawet złotówki. Nawet jezeli będą to hity na które od dawna czekam.


--- Koniec cytatu ---

Przeciez nikt nie chce wysokich cen.  :roll: Chcemy tylko komiksow. A jesli potencjalna grupa odbiorcow na dany typ komiksu jest relatywnie waska, wtedy naklad tez jest niski. A jesli naklad niski to i cena wysoka. Ot i tyle.


--- Cytuj ---A ci którzy kupują od nich te komiksy tylko pomagają w zapaści rynku bo Egmontowi zaczyna się wydawać że niedługo swoje komiksy bedzie mógł wydawać za 200 zł bo napisze że nakład to tylko 50 egzemplarzy i pomyśli sobie ze i tak znajdą sie frajerzy którzy to kupią.
--- Koniec cytatu ---

Tylko ze "problem" z komiksem jest taki, że nie mozna go traktowac jak "towar". To nie jest mleko, maslo czy cokolwiek innego co kupujesz kierujac sie przede wszystkim cena. Tutaj w gre wchodza wykupiona licencja i jedyny wybor jaki masz chcac dany komiks miec to albo zaakceptowac cene dajmy na to egmontowego "Feralnego Majora" albo kupic za granica ten komiks po francusku. Po prostu nie pojdziesz sobie do sklepu obok i nie kupisz "Feralnego Majora" z innego polskiego wydawnictwa za nizsza cene. :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej