Przeczytałem dzisiaj pierwszy tom W.E.S.T.
To kolejna francuska seria od Taurusa, której "dałem szansę". Nie wczytywałem się przed zakupem tego albumu w żadne recenzje, zwiastuny itd.
Patrząc na okładkę - western
Nic bardziej mylnego. Ten komiks nie ma nic wspólnego z "westernem".
Jest to bardzo wciągająca opowieść o spiskach, tajnych stowarzyszeniach i wpływowych ludziach na początku XX wieku w USA - przyprawiona odrobiną wiedzy tajemnej i ponadnaturalnych mocy.
Na całość składa się 6 albumów. Pierwsze dwa dzieją się w roku 1901, kolene dwa w 1902 i ostatnie w 1903.
Graficznie - jest nieźle. Rysunki nie powalają, ale dobrze współgrają z opowiadaną historią.
Polecam. Ja na pewno kupię kolejne tomy.