Na komiksowej Warszawie Garwol tłumaczył, że antologia Fest miała się ukazać przed Bez końca i ta historia miała być swoistą promocją tego drugiego. Plany się zmieniły, Fest się przesunęło i wyszło jak wyszło.
dokladnie tak bylo, materialy do "Fest" byly przygotowywane przed wydaniem "Bez konca", pamietam, ze jeszcze dzwonilem do Szymona Holcmana, zeby klepnac oficjalna zgode wydawnictwa na publikacje "Cienia", bo byli juz ugadani na publikacje albumu, a antologia wciaz czekala na wydawce.
szczerze mowiac balem sie troche "przepalenia" antologii, bo jeszcze kilka komiksow z "Fest" powalczylo na kolejnych MFK i pojawilo sie w katalogach i online .
czyli spelnilismy troche postulaty osob, apelujacych o darmowe udostepnianie przed drukiem (ciekawe czy skorzystali?) i pokazalismy znacznie wiecej "materialow promocyjnych" niz np. RCK (ciekawe, czy ktokolwiek to doceni?).
A, ze wyszlo tak jak wyszlo, no coz, uwazam, ze Taurus dobrze wywiazal sie ze swoich obowiazkow jako wydawca, ale jednoczesnie zaluje, ze Katowice nie wygraly ESK 2016 (bo w ramach tej akcji miala miec miejsce publikacja antologii i kilku innych, bardzo konkretnych projektow), bo to co ma zaprezentowac w temacie komiksow Wroclaw, no coz, nie napawa optymizmem.
kwestia autora okladki, hm... no przeciez widac, kto to nabazgral?