Osobiście uważam, że koncepcja shadow warriors nie zbyt pasuje do klimatu mordheim. Niemniej jednak jesli dalej pójść tym tropem to np. w WFB armia leśnych elfów nie miałaby prawa spotkać się niemal z nikim z wyjątkiem kilku wybranych armii. A jednak takie bitwy mają miejsce.
Uważam, że elfy w mordheim są potrzebne choćby z tego powodu, że wielu graczy chciałoby nimi pograć. Panowie z Workshopu mogliby pomyśleć o najemnikach elfickich (Elven mercaneries), którzy byliby oparci na elfach zamieszkujących ziemię imperium. Kto grał w RPGowego "młotka" ten wie, że takowych tam niebrakuje. Dałoby to olbrzymie możliwości do wypuszczenia serii unikatowych figurek elfów ubranych na imperialną modłę. Byłby to świeży pomysł i na dodatek wyzwanie do konwersji.