trawa

Autor Wątek: Uzbrojenie rycerza walczącego konno  (Przeczytany 15960 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wiatrak(othep)

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« dnia: Wrzesień 20, 2005, 07:05:09 am »
Pytanko bo  na forum WFB spieramy się :) Czy w historii znane są przypadku gdy rycerze walczyli konno broniami dwuręcznymi (topory, miecze) ? Jakiś przykład historyczny jakby się dało ...

Offline ghost666

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 22, 2005, 06:07:15 am »
Nie ma takich. Ja bynajmniej takich nie znam.
lory fot the Horned Rat!!!


Offline Wiatrak(othep)

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 22, 2005, 07:49:17 am »
No właśnie, bo czym by trzymali lejce ? A walka bastardem ?

Offline ghost666

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 22, 2005, 09:20:22 am »
Bastard w zasadzie tez trzyma sie dwiema rękoma. Wyposazeniem Rycerza konnego zawsze była lanca, tarcza i miecz. (bynajmniej w okresie pasującym do WFB)
lory fot the Horned Rat!!!


Offline turucorp

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 28, 2005, 06:43:59 am »
Cytat: "Wiatrak(othep)"
No właśnie, bo czym by trzymali lejce ?


a czym trzymali np. tatarzy strzelajac z luku albo rajtarzy strzelajac (oburacz) z pistoletow? 8)
jak kon jest dobrze ulozony to lejce bywaja niepotrzebne, szczegolnie w szarzy.
jesli chodzi o bron tego typu to np. husyci czesto przedkladali topor nad miecz podczas walki konnej.
Cytat: "Wiatrak(othep)"
A walka bastardem ?


zastosuj rozbior logiczny slowa "poltorareczny" i juz bedziesz wiedzial (jak ktos dawal rade jedna reka to pewnie stosowal, ja bym sie nie podjal :? )
miecze obureczne byly niewygodne nie tyle ze wzgledu na prowadzenie konia co ze wzgledu na ich gabaryty.

Offline ghost666

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 28, 2005, 02:33:18 pm »
o własnie wymysliłem! miecza dwurecznego nie uzywali ze wzgledu na dwie rzeczy:
lanca była o wiele skuteczniejsza
był tłok i nie moznoscią było walczyc dwurakiem nie zawadając o nic - np. o kolege ;)

Co do WFB - bo w związku z nim powstało to pytanie - lanca powinna mięc +3S i wtedy byłoby naprawde klimatyczniej. No i logiczniej.
lory fot the Horned Rat!!!


Offline Stormcrow

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 29, 2005, 10:25:48 am »
Cytat: "turucorp"

zastosuj rozbior logiczny slowa "poltorareczny" i juz bedziesz wiedzial (jak ktos dawal rade jedna reka to pewnie stosowal, ja bym sie nie podjal :? )
miecze obureczne byly niewygodne nie tyle ze wzgledu na prowadzenie konia co ze wzgledu na ich gabaryty.

Termin półtoraręczny został stworzony przez kolegcjonerów broni, więc podchodzę z dystansem do jego rozbiorów logicznych ;)

Miecze ich gabaryty i zawadzanie nimi kolegów, nie miało miejsca gdyż ich budowa charakteryzowała się przekrojem diamentowym. Były one sztywne ostre nie opsiadały powierzchni tnącej jako takiej a ich zastosowaie to głónie kłucie po flakach.
Swoją drogą to troszkę zabawna ta rozmowa zwarzywszy na to, że świat WFB nie za bardzo jest porównywalny do czego kolwiek.

Offline turucorp

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 29, 2005, 12:27:09 pm »
swiat WFB zapewne, ale pytanko bylo o "przypadki znane z historii", a w historycznie rzecz biorac to pewnie znalazlyby sie przypadki stosowania wszystkiego co da sie utrzymac w rekach. ;)
zalezalo jak komu bylo wygodnie, w koncu rycerze to nie formacja uzbrojona w regulaminowe, standartowe "zabawki".

Offline Gollum

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 29, 2005, 06:27:50 pm »
Cytat: "turucorp"
husyci czesto przedkladali topor nad miecz podczas walki konnej.

Także jazda bizantyjska używała toporów. Podejrzewam wszakże, iż była to broń jednoręczna, jak indiańskie tomahawki.

Offline turucorp

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 29, 2005, 09:02:12 pm »
Cytat: "Gollum"
Cytat: "turucorp"
husyci czesto przedkladali topor nad miecz podczas walki konnej.

Także jazda bizantyjska używała toporów. Podejrzewam wszakże, iż była to broń jednoręczna, jak indiańskie tomahawki.


"Sierotki" husyckie uzywaly klasycznych toporow,
a jesli chodzi o bizantyjczykow to musialbym pogrzebac, ale kiedys cos czytalem o specjalnych toporach miotanych bardzo skutecznie przez Gallow w wojnach z Rzymem, wiec moze to to? (pojecia nie mam jak to moglo wygladac, ale zbroje legionisty przebijalo skutecznie)

Offline Ribald

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 01, 2005, 09:03:30 pm »
Cytuj
ale kiedys cos czytalem o specjalnych toporach miotanych bardzo skutecznie przez Gallow w wojnach z Rzymem, wiec moze to to? (pojecia nie mam jak to moglo wygladac, ale zbroje legionisty przebijalo skutecznie)


To mi się kojarzy z frankońskimi topornikami(w formie miotanej właśnie), ale nie pamiętam gdzie na to trafiłem..

Cytuj
"Sierotki" husyckie uzywaly klasycznych toporow,


A czego oni nie używali? ;)
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline turucorp

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 04, 2005, 10:33:37 pm »
Cytat: "Ribald"

Cytuj
ale kiedys cos czytalem o specjalnych toporach miotanych bardzo skutecznie przez Gallow w wojnach z Rzymem, wiec moze to to? (pojecia nie mam jak to moglo wygladac, ale zbroje legionisty przebijalo skutecznie)


To mi się kojarzy z frankońskimi topornikami(w formie miotanej właśnie), ale nie pamiętam gdzie na to trafiłem..


Gallowie=Frankowie ;)
i tez nie wiem gdzie to bylo :?:

Cytat: "Ribald"

Cytuj
"Sierotki" husyckie uzywaly klasycznych toporow,

A czego oni nie używali? ;)


taboryci prawie wszystkiego, ale pasowani rycerze trzymali sie raczej "konwencjonalnego uzbrojenia" ;)

Offline jasmin

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 07, 2005, 11:32:40 am »
Bodajze biblia maciejowskiego dadowana na srodek XIII wieku pokazuje takiego jednego konnego z tasakeim trzymanym w dwu rekach i zadajacego cios tymze.

http://www.freha.pl/download.php?id=154

Tutaj link na owe to to. Z rysunku widac, ze dzialalo.

http://www.freha.pl/viewtopic.php?t=367&start=0

Zas tutaj dyskusja na ten temat;


Offline Narghul

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 29, 2005, 10:14:10 pm »
powiem wam tyle -> czytajcie Freha a bedziecie spaczeni do konca zycia  :badgrin:
a bronia dwureczna/drzewcowa da sie walczyc z konia tylko trzeba dopasowac siodlo i zbroje :D
a poltorkiem mozna spokojnie walczyc jedna łapką - wiem bo sam tak walcze i jest FAJNIE!!!!
poza warhammer to troche inna bajka i niech nikt nie mowi ze czegos sie nieda chyba ze jest w stanie udowodnic ze sie nieda  :badgrin:
.Do Parszywego Końca !!!!!!...

Offline Roland

Uzbrojenie rycerza walczącego konno
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 30, 2005, 05:07:36 pm »
jak się chce to wszystko sie da  8)
znam zioma który kiedys wyszedl na bitwe z dwoma półtorakami bo uważał że inne kombinacje  broni  są badziewne  :?  
ale to jego opinia
a swiat WFB jest rzeczywisie pokrecony
instein modeluje czasoprzestrzeń przy pomocy czterowymiarowej pseudoriemannowskiej rozmaitości, a jego równanie pola mówi, że krzywizna rozmaitości w punkcie jest bezpośrednio związana z tensorem napięć-energii w tym punkcie

 

anything