Muzyka filmowa i ta z gier

[Gietki]

amon rulez - pod każdym względem, klimat, brzmienie, dobór sampli, beat, nikt na świecie się do niego nawet nie zbliżył w montażu dźwięku, a miles davis mógłby co najwyżej czyścić mu numarki    ten człek sprawia, że zaczynam wierzyć w boga, w sensie że jakieś siły niepoznawalne przepuszczane są przez układ nerwowy człowieka, nie, tych płyt nie mógł stworzyć człowiek, po prostu w to nie wierzę  

Bardzo lubię Amona, w sumie to jeden z najlepszych wykonawców mojego życia, ale Bill Laswell np. Bardziej przypadł mi do gustu. W moim rankingu Amon jest na drugim miejscu. Dlatego nie brałbym go za istotę magiczną.  

[Anonimowy Grzybiarz]

Ąwietne są soundtracki z Van Hellsinga i Hellboya. Jeśli będziecie mieli szansę posłuchać to zachęcam.  

[Gietki]

Sorry za to co napisałem wyżej. Amon jednak gra chyba najlepiej.

[Anonimowy Grzybiarz]

Nie możemy zapomnieć o świetnej(choć starej dość) ścieżce dźwiękowej do filmów z serii Indiana Jones

[Dr.Crane]

Jak dla mnie swietny byl soundtrack do "Kontraktu Rysownika" skomponowany przez imć Michaela Nymana....

A moim faworytem wciaz jest "Ostatni Mohikanin"

[Adria]

Gladiator, Pachnidło i pierwsi Piraci z Karaibów...
No i niezapomniany Król Lew!!!

[absynt]

Ojciec chrzestny i Dawno temu w Ameryce.

[Ziemniakento]

Uah...Król Lew był genialny...
Ja bym dołączył jeszcze OST do South Parku...nieprzeciętny  

[J.K. Gordon III]

rewelacyjne piosenki były w "Blues Brothers" - zresztą trudno się dziwić z takimi wykonawcami: Ray Charles, Aretha Franklin, John Lee Hooker

Z nowszych produkcji miażdżący muzycznie był "Tenacious D - The Pick of Destiny", oprócz tytułowych The D śpiewali tam również Meat Loaf, Dio i Dave Grohl

pozdrawiam

[Anonimowy Grzybiarz]

Każdy kojarzy chyba główną sekwencję z Różowej Pantery...

[4-staczterdzieściicztery]

Muzyka z serialu "Battlestar Galactica"  autorstwa Beara McCrery' ego, zdecydowanie należy do moich ulubionych i najczęściej słuchanych.
Kilka próbek z youtube' a ( części wideo nawet się nie przyglądałem, ważna jest część audio  ):
Precipice
Prelude to War
Wander my friends
Something Dark Is Coming

[zyon]

ja ostatnio katuje soundtrack do American Gangster a jakże

generalnie murzyńska muza i pare fajnych tracków
Anthony Hamilton - Do You Feel Me - romantycznie czilautowo
Bobby Womack Across 110th Street - najlepszy kawałek na płycie chyba, refren mnie rozwalił po pierwsyzm usłyszeniu,tak fajne że aż macie lina http://pl.youtube.com/watch?v=O1aRWJ6sysI&feature=related
Sam & Dave Hold On I'm Comin' - taki odpowiednik Push it to the limit ze Scarface,świetne dęciaki

do tego jeszcze dwa mafijno ponure instrumentale Hundred Percent Pure i Frank Lucas

fajna ścieżka wyszła

[4-staczterdzieściicztery]

Bobby Womack Across 110th Street - najlepszy kawałek na płycie chyba, refren mnie rozwalił po pierwsyzm usłyszeniu,tak fajne że aż macie lina http://pl.youtube.com/watch?v=O1aRWJ6sysI&feature=related

Ten utwór bardzo mocno kojarzy mi sie z "Jackie Brown" Quentina Tarantino,   niewątpliwie zapadaj w pamięć.

[Paweł_]

Ja sie ostatnio zakochałem w płytce ze ścieżką dźwiękową do Juno. Taki zestaw przeróżnistych zespołów i stylów muzycznych, że normalnie uszu nie sposób od tego oderwać. Szkoda, że taka droga ona ale co tam...rewelacja:)!