trawa

Autor Wątek: Kingdom of Heaven  (Przeczytany 10330 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Clayman_

Kingdom of Heaven
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 30, 2005, 07:36:48 am »
czyli byly amerykanskie mimo ze nie byly,tak?

ok,teraz mam juz obraz calosci
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline LoganWeaponX

Kingdom of Heaven
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 31, 2005, 09:18:23 pm »
hmm ciekawe ze film zebral tak duzo pozytywnych ocen... zdziwilo mnie to nieco bo wydawalo mi sie ze na pierwszy rzut oka widac ze film ten to kicha. ktos tu wczesniej wspomnial o niezrozumialej postawie baliana na poczatu filmu. i ten ktos powiedzial bardzo dobrze, jego motywacja byla urwana z choinki zreszta nie tylko na poczatku co przez caly film cos bylo z nim nie tak.

hehe orlando gral lepiej niz w innych filmach ? a moim zdaniem to on gral wyjatkowo przecietnie, w ogole boje sie o orlanda bo wpadl nieco brucowo willisowa maniere czyli 2 miny na zmiane. w ogole to on nie pasowal za bardzo do tej roli chociaz nie powiem ze momentami wygladal jak na rycerza przystalo, jeremiego ironsa i liama nessona chyba nie ma co chwalic bo nie wybylili sie ponad swoja przecietnosc a zreszta nie mieli okazji bo ich role byly male

ogladajac krolestwo niebieskie mialem wrazenie ze rezyser nie byl zdecydowany na co postawic, na sceny batalistyczne czy na fabule i dlatego oba te aspekty filmu wyszly marnie.

jedyne co moge powiedziec dobrego o filmie to swietna charakteryzacja i zdjecia a jerozolima pokazana od srodka z mixem wszystkich wyznan i narodowosci robila duze wrazenie

aha i jeszcze jedno, pomijajac zalosne przemowy baliana wszystkie postacie zdawaly sie rozmawiac miedzy soba jakimis durnymi zagadkami a w szczegolnosci sybilla i tredowaty baldwin, te teksty brzmialy jak rady Yody albo Sphinxa z "Mystery Men" kto widzial ten wie o co chodzi :):)

Offline sokles

Kingdom of Heaven
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 02, 2005, 09:43:18 am »
Film generalnie OK, ale:

- jak dla mnie za bardzo Balian był idealny i wychuchany, prawdziwy rycerz bez skazy, tylko że tacy to się raczej nie zdarzają - najbardziej uwaliło go odrzucenie tronu, ale ejst jedno ale, Scott mniej czy bardziej starał się trzymać historii, a więc Jerozolima musiała upaść i być zdobyta rpzez Saladyna, a potem odbita przez Ryszarda Lwie Serce, to powiedzmy ze rozgrzesza Baliana...

- sceny batalistyczne bardzo mi się podobały, w końcu było troche realiów znaczy krew, flaki i szybka walka, kilka ciosów i jeden z walczących gryzie ziemię, nareszcie nie było "cukierkowych" walk

- kwestia historyczności filmu - Templariusze tak jak pokazano w filmie nie byli wariatami i narwańcami, ale wiadomo zdarzały się odstępstwa, Saladyn rzeczywiście był wyjątkowym włądcą (fakt miał swoje grzeszki ale tak czy owak) jak na te czasy i rzeczywiście pozwolił mieszkańcom Jerozolimy zabrac głowy razem z resztą ciała...całościowo według mnie trzyma się historia kupy

- miło się ogląda, warto obejrzeć :D

Offline Radagajs

Kingdom of Heaven
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 10, 2005, 12:33:03 pm »
Cytat: "sokles"
- kwestia historyczności filmu - Templariusze tak jak pokazano w filmie nie byli wariatami i narwańcami, ale wiadomo zdarzały się odstępstwa,


Zauważ jednak , że brak Rideforta. Zamiast niego jest "bohater zbiorowy" , czyli grono templariuszy-fanatyków.

Offline kort

Kingdom of Heaven
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 14, 2005, 07:41:45 pm »
Film byl ok... Nie ma sensu roztrzasac go pod katem "historycznosci", bo wiadomo przeciez jakie filmy kreci Ridley Scott... To byla, nazwijmy to, moralizatorska historia dla ludzi lubiacych drogie amerykanskie kino... I nie zgodze sie z krytykami, ze bylo to wezwanie do nienawisci do Arabow, czy tez odwrotnie... Moim zdaniem film pokazal, ze mozna zyc razem i sie nie wybijac nawzajem (pozdrowienia i uklony w kierunku redakcji czasopisma "Cinema") ;)

Offline cubus

Kingdom of Heaven
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 22, 2005, 09:52:51 pm »
Sory, ze wygrzebuje ten temat ze starych dziejow, ale strasznie mi sie podoba ten film (moze dlatego, ze jestem wielbicielem krucjat) i chce sie spytac, czy ktos wie kiedy bedzie premiera tego filmu na DVD?
Biseksualizm? Niewątpliwie podwaja twoje szanse na sobotnią randkę"- Woody Alen

"Gdy nie wiem, co robić, to na wszelki wypadek wolę zachować się przyzwoicie" - Antoni Słonimski

Offline Filip SB

Kingdom of Heaven
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 28, 2005, 07:56:51 am »
Z tego co sie dowiedzialem w Beverly Hills to przewiduja pojawienie sie tego filmu w listopadzie wiec trzeba czekac. ja przerobilem sobie na dvd wersje divx i jestem juz uchachany :p
ho's that riding into the sun.?
Who's the man with the itchy gun?
Who's the man who kills for fun!?
Psycho Dad. Psycho Dad. Psycho Dad!
He sleeps with a gun, but he loves his son.  Killed his wife cause she weighed a ton...

 

anything