Autor Wątek: Profesjonalnie czy amatorszczyzna?  (Przeczytany 5269 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Demence

Profesjonalnie czy amatorszczyzna?
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 27, 2005, 06:19:19 pm »
Ja jestem za turniejem dwudniowym, Nazie nawet dla Ciebie i Ani będzie ok bo gry się rozdzielą na 2 dni i będziesz się mógł spokojnie wyspać i wrócić na następny dzień na krótki ciąg dalszy, takie rozgrywki nie przemęczają. Jednodniowe męczą, bo cały dzień non stop nad stołem się stoi, a dwa dni to masz jakby dwa krótkie turnieje, więc człowiek nie zdąży się zmęczyć.
)

Offline Wercyngetoryks

Profesjonalnie czy amatorszczyzna?
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 27, 2005, 06:24:27 pm »
Po pierwsze jestm za tym,aby Turniej Par zorganizował WKW...bynajmniej nie dlatego,że TH nie chce miec z tym nic wspólnego...wpólna organizacja nie wróży nic dobrego i tyle!!!

A dwa...Naz nie wiem skad ta niechęć do 2 dniowych turniejów, ale wszyscy oprócz Ciebie odkad pamiętam jeżdżą tu i tam (śpia na sali, grają w nocne gry, jedza byle co itp.) i nikomu nic się nie dzieje...wiadomo trudno wypocząć jak się śpi kilka godzin, nom ale coś za coś...2 dniowe imprezy mają niebywały kliamt i dają dużo frajdy...ja jak tylko mam czas i kase to uwielbiam takie wyjazdy...każdy wraca z nich zmęczony, ale tez niebywale zadowolony... ;)

Ale nie kazdy musi to lubić...choć 2 dniowy turniej na miejscu to już nie przesadzajmy, ze ktoś bedzie wymięty...Krakusy mogą spać w domowym łóżeczku:P

A co karteczek to jak dla mnie mają sens jedynie podczas działania zasady zmowy, w celu zatajenia przed przeciwnikiem nawet wtedy naszych planów i posunięć...i tą opcje POPIERAM...a wasze propozycj są nieco bez sensu.
Ja z Miśkiem cały turniej graliśmy bez zmowy, czasem były zgrzyty ale w 90% rozumieliśmy się z samego sposobu przesówania figurek i z ustalonego planu przed każdą grą...także zachowajmy nieco sensu tego turnieju, bo pisanie karteczek co ma robic partner to dno...dwie bandy ze soba współpracuja, przed akcja się ugadały i obrały taktyke,a później robią co do nich nalezy, w razie jakiegoś niepowodzenia patrzą co robią sojusznicy i staraja się ich wspierać...bo nie ośmieszajmy nikogo pisząc do neigo karteczke zastrzel model X, bo mi obcina ruch itp...no takie rzeczy to już można sie domyślić i o to chodzi w Turnieju Par...Ci którzy ze soba lepiej współpracuja wygrywaja:P

Offline Mistrz wałków :)

Profesjonalnie czy amatorszczyzna?
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 27, 2005, 06:49:41 pm »
Mnie Sebastian przekonał.. Karteczki tylko do zasady zmowy.

Pozatym jak juz wiadomo zasada zmowy w tej postaci świetnie sie sprawdziła.. i zeczywiście nie potrzeba juz jej chyba poprawiać.

Co ty na to Maćku?
Kamil. (miszczu)

Offline Nazroth

Profesjonalnie czy amatorszczyzna?
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 27, 2005, 06:55:24 pm »
NO zmowa sama w sobie mi się podoba i pasuje... ale ja bym jej dał na starcie zasięg 4"... i 2x w turnieju powiększył ten zasięg o 2".

A karteczki dorzuciłbym jako odrębną zasadę - sposób porozumiewania sie tak jak to zaproponowałem na początku.

Jak pisałem już wtedy to nei bedę się powtarzał. Powiem jeszcze tylko, ze "skrótowe" karteczki ala "naprzód", "wycofaj się" są też dobrym pomysłem, ale zawierają zbyt mało informacji - na zbyt mało okazji - a pozatym taki erady często nei muszą zostać wypowiedziane... gracze umieją grać i mają oczy:)... za to upierdliwy tileańczyk:) sami wiecie... głupio pokazywać go palcem swojemu partnerowi i robić zgrzyty jakieś:)


Co do współpracy klubów - to tez już pisałem - RÓBCIE TURNIEJ... a ja po prostu (nie jako TH) wam pomoge na tyle na ile jestem w stanie (czyli w swojej dziedzinie) ... a odpowiedzialnośc zarówno za turniej jak i za resztę - wasza:) pochlebstwa - dla was:) Ja po prostu chciałbym, aby ten turniej miał fajne zasady i dobre scenariusze... bo chcę na nim zagrać...Smile
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline nahar

Profesjonalnie czy amatorszczyzna?
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 27, 2005, 08:52:29 pm »
Ja pomogę Kamilowi w Turnieju Par. Nie chodzi o kluby itp, po prostu jak się podzieli zadania i je dobrze wykona to bedzie ok.
paweł

Offline Motorek

Profesjonalnie czy amatorszczyzna?
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 07, 2005, 10:08:24 am »
Cytat: "MiSiO"

Widze, że się w Falkona wkręciłeś... mam mieszane uczucia. Wolałbym cob chłopaki sami zrobili swoj regulamin. a WKW swoj turniej w Kraku.

nie jestem obrońcą ucisnionych :p ale się wypowiem bo to co piszesz Misiu dotyczy tez mnie i środowiska lubelskiego Mordheim. Regulamin jest w prawie 100% naszym dziełem , część zaporzyczyliśmy z regulaminów TH są przejrzyste ju ż o tym pisałem. Na początku mieliśmy 3 sędziów , Mistrz się zgłosił i jest 4 sędzia 5 będzie Jezus i basta jezeli chodzi o temat sedziowania. Owszem moglismy wybrac 5 sposrod Lublinian, ale osobiście uwazam , ze sedzia przyjezdny to bardzo dobry pomysl - Krakow ma swojego przedstawiciela w gronie sedziow i w razie czego mozecie sie do niego zwrocic w koncu sie lepiej znacie, a Wasze animozje  i to czy sie lubicie mnie nie interesuje. Jezeli chodzi o regulamin Falkonu to ostatnio nic sie z nim nie dzialo zepsul mi sie komputer i powoli go naprawiam.

PS: Postanowiliśmy , że Mistrz Wałków jako jeden z sędziów równiez będzie miał wpływ na regulamin i to jest wg mnie dobre rozwiązanie.