Autor Wątek: Piraci!  (Przeczytany 3340 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sir_stafford

Piraci!
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 03, 2005, 04:10:17 pm »
Tylko akurat brettonia jest silną bandą, a piraci.... :roll: na pewno mniej silną niż brettonia. Chociaż coś w tym jest, że band istniej sporo i bez tych nieoficjalnych....

W takim razie może przeformujmy trochę ten temat i wypowiedzmy się ogólnie o piratach.

Zgadzam się z Kamilem (co wynika z mojej konkretnej bitwy z piratami Pawła), że falkonet to taka zabawka, która straszy, robi dużo dymu i tyle :(
W Nim moja tarcza i moja moc, nie jestem sam."

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Piraci!
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 03, 2005, 04:39:55 pm »
Eee, z tego co wiem, to Brettonia nie jest wcale silna.
Z nieoficjalnymi bandami konwertowanymi (nie mówię w tym momencie o figurkach  ;) )i przykrawanymi do rozmiarów obecnych zasad jest ciężko. Pojawiają się wątpliwości w stylu: a jak to właściwie działa, bo w ostatniej erracie było że XXX a tu jest napisane, że YYY; Dlatego później trzeba wymyślać house rules, a tu już łatwo o przegięcie, nie każdy się będzie chciał zgodzić itd. itp.
Lista oficjalnych band została opublikowana wraz z ostatnią erratą. Prawdopodobnie dlatego, że następne bandy będą do nowych zasad dostosowywane. Petycja da niewiele, odpowiedzą po prostu "Dogadaj się z przyjaciółmi, a myślę, że pozwolą ci grać tą czy tamtą bandą" - bo to od graczy zależy z jakimi bandami będą grać, a z jakimi nie. Osobiście bardzo chętnie zagrałbym z Bretką, czy Piratami, bo mogłoby być jajcarsko. Ale na turnieju taka banda sprawia problemy, dlatego organizatorzy wolą trzymać się w miarę jasnych i przejrzystych band i zasad oficjalnych. Kiedy grasz z kumplem to to czy tamto da się ugadać podczas gry i nic się nie dzieje, natomiast na turnieju wszystko jest bardziej sformalizowane etc. etc.
Podsumowując: nie dziwię się niechęci organizatorów do nieoficjalnych band, bo mimo iż ciekawe - mogą sprawiać problemy.

PS. Można wysłać maila do Fanatica na kiedy planują rewizję takich band jak Pirates i Pit Fighters - odpiszą na pewno, choć nie można być pewnym, że dadzą odpowiedź :).

Offline Mistrz wałków :)

Piraci!
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 03, 2005, 09:21:11 pm »
Jesli chodzi o problemy z nieoficjalnymi bandami to nieprzesadzajmy..
Zarówno Bretonia jak i Piraci maja bardzo jasne zasady (rafik popełnił bład ingerujac w te zasay i próbujac wzmcnić rycerzy!).

Ja nie widzę problemu w ich interpretacji.. Jak ktos ma z chęcią wytłumaczę :)
Problemy zaczynaja sie dopiero przy pitfighterach-zasady do nich sa niejasne i trudne do pełnej interpretacji

Natomiast wszystkie wymienione bandy sa zupelnie przeciętne. Piraci maja wększe mozliwości natomiast bretonia jest mocno ograniczona (brak skili strzeleckich i jedynie 12 mdeli :()

Moja wypowiedz nie jest sucha dywagacja na podstaiwe wolnych spostrzeżeń. Grałem tymi bandami nie jedna poyczke a Bretonia wystepowałem na turnieju.

A teraz krótka charakterystyka tych trzech band:

Piraci
+Bardzo duza róznorodność uzbrojenia (baty-nieco gorsze od siotrzanych, duelingi- za 30 gc, rusznice )
+Ciekawy ekwipunek dodatkowy (np. papuga) lecz nadal wszystko kosztuje dosyc sporo.
+/- falkonet - Ciekawa choc droga zabawka (przewaznie nic nie robi, za to daje nam wiele radości)
+ Bossmani - Bardzo Ciekawy stronnik który przerzuca upadki. (spindranie i zeskakiwanie nigdy nie było takie proste :))
+ Możliwośc dołanczania przymusowej załogi (nie liczą się do testu rozbicia!)
- Brak skutecznej broni zasiegowej (no chyba ze ktoś sie popisze totalnym bezklimaciem i wystwi kuszę.. dla kilmaciarzy pozostaje hundgun)
- Nie maja zadnych tz dodatków (+1 Bs w reiklandzie, +1 S Midenheim itd)


Bretonia

+ modlitwa
- max 12 członków w bandzie
- Brak skili strzelckich
- przeciętni stronnicy (słaby Ws i mała Ld)
- Bardzo drogi sprzęt (jesli ktos chce wystawić opancerzonego rycerza na koniu to kasztuje go to w najlepszym przypadku skromne 255 gc!)
- Bardzo drodzy bochaterowie .. Za 50 gc mamy chempiona o ws3!!

Pitfighterzy
+ w budynkach zawsze jestesmy górą (skill pit fighter)
+ Brusuders i ich odskoki (widok kilku modeli przeciwnika palacych szarże maoże nas napawac dumą)
- Bardzo drogi sprzęt który trzeba kupoważ w zetawach (np. za 45 gc mamy dwuraka, l. amor, hełm)
- Brak skili strzelckich które powoduja że banda jest jedno linijna - wszystko musi się pchac do combatu
- Sprzęt mocno ograniczony ( z broni zasięgowych mamy jedynie watpliwej jakości oszczepy :()
- Z połaczenia ceny stronnika z cena zestawu którego bedzie uzywał otrzymujemy ceny typu 55-70 gc ( a 85 gc nie jest niczym nadzwyczjnym) co powoduje bardzo wolny przyrost modeli w bandzie..
Ja w kampani jestem po 4 bitwie.. Wszytkie walki wygrałem masakrujac niemalrze przeciwników zarabiając przecietnie 120 gc (nie poniosłem równierz zadnych strat!) i mam szumne całe 12 modeli!!!


Podsumowywując
Tak jak bretonią czy Piratami mozna pokusić sie o równa walke w turnieju tak granie Pitami jest czystym samobójstwem!
Kamil. (miszczu)

Offline sir_stafford

Piraci!
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 03, 2005, 10:12:02 pm »
Tak w ogóle to brettonia wydaje mi sie bandą strzelającą....

Bo ma chłopaków z 3 BS za 20 koron i sama strzlając na strzlanie jest odporna (blessing)
W Nim moja tarcza i moja moc, nie jestem sam."

Offline nahar

Piraci!
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 03, 2005, 10:36:34 pm »
Bretonia - bardzo słaba banda, szczególnie jak gramy na klimat i mamy konika.

Jak gramy bez konnych - mocno przeciętna przy wskazaniu na słabą.
B. drodzy i b. słabi herosi.
Ograniczenia - ilu rycerzy tylu giermków.
Brak skilli strzeleckich sie mści - awans marksmena i ......d.... bo nie moze mieć Qshota.

Piraci - kolejna nędza.
Kapitan z BS 3 za 60 gc.
Kusze - mega bezklimacie a i tak dostępne jedynie dla herosów i piratów (nie dla gunnerów).
Duellingi za 30 gc, niby nic a boli.
Armatka - tylko dla klimaciarzy, choć mam teraz awansowanego gunnera z działkiem, zobaczym co zrobi. W sumie to taki rozbudowany garłacz - moze być smiertelnie groźny, lecz częściej jest tylko dużo huku.
Denne skille pirackie. Żaden nie jest naprawdę mocny.

Generalnie są to bandy dla klimaciarzy.
Na turnieje się raczej nie nadają.
paweł

 

anything