I jak wrażenia po przeczytaniu pierwszego numeru? Ja mam pozytywne, ale i nieco mieszane uczucia. Historia zapowiada się nieźle, Frank jest Frankiem, nie ma tu na szczęście żadnej rewolucji. Graficznie jest prawie rewelacja, tylko z tymi twarzami coś jest często nie halo. No i nie odpowiada mi buźka Franka, ale to kwestia przyzwyczajenia, nic więcej.
Anyway, na AtomComics zamówione już kolejne 3 zeszyty.