trawa

Autor Wątek: Potop  (Przeczytany 4535 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gollum

Potop
« dnia: Luty 28, 2003, 01:05:37 pm »
Czy był w Zatoce Perskiej, czyli Mezopotamii, czy w Morzu Czarnym, a jeśli tak, to w którą stronę? Czy może w innym miejscu, albo w ogóle wszędzie?

Offline Gollum

Potop
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 28, 2003, 01:14:02 pm »
W przypadku Morza Czarnego są dwie wersje. Lansowany przez National Geographic Bob Ballard badał dno Morza Czarnego. Wyszło mu, że kiedyś poziom morza być zdecydowanie niższy niż teraz. I że skutkiem owego potopu był dzisiejszy układ wód, na wierzchu rozrzedzone i wysłodzone, zaś w głębi cieżkie, zimne, przesycone siarkowodorem, a więc pozbawione życia.
Tymczasem w którymś z numerów Polityki wyczytałem, że jesli potop był, to w odwrotnym kierunku, to wody z Morza Czarnego zalały M. Marmara. Bo na to wskazuje układ osadów dennych u wlotu do Bosforu.

Offline Gollum

Potop
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 05, 2003, 08:43:47 am »
Wersje potopu w przeciwnym kierunku wysunęli amerykańscy geologowie, na podstawie swoich badań osadów dennych. Według nich Morze Czarne było słonym jeziorem, coś jak Morze Martwe czy Morze Kaspijskie. Gdy skończyła się epoka lodowcowa, zaczęły doń spływać masy wód z topniejących lodowców, ciągnięte przez potężne rzeki (Dunaj, Dniestr, Boh, Dniepr, Don). Poziom jeziora szybko się podnosił, aż masy wody przelały się przez przesmyk Bosforu. Ta nowa rzeka rwała podłoże wiele lat, bo poziom Morza Śródziemnego podnosił się znacznie wolniej. Gdy się wyrównało, to Bosfor zamienił się w cieśninę, którą płyną dwie "rzeki". Na powierzchni wysłodzone wody czarnomorskie wpływają do M. Marmara i dalej do Śródziemnego, zaś przy dnie w stronę M. Czarnego płynie zimna, słona woda śródziemnomorska.
Po tamtym potopie pozostał charakterystyczny układ osadów w M. Marmara tuż za Bosforem, wskazujący, w którą stronę woda płynęła. Nie ma czegoś takiego w M. Czarnym.

Offline Guildenstern

Potop
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 09, 2003, 04:55:50 pm »
Wyjątkowo nie twierdzę, że nie masz racji Gollumku. Ale oprócz materialnego wytłumaczenia tego zdarzenia przydałoby się również zwrócić uwagę na znaczenia symboliczne ;).
rasnoludy mawiały "dziś jest dobry dzień by umarł ktoś inny"

Offline lwk48

Potop
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 18, 2003, 06:32:41 pm »
A o którym potopie mówimy? Podobno było ich tak dużo, że pogubiliśmy się w rachubach. :-) Kiedyś na pewno był i to bardzo duży, bo trudno, aby wszyscy żyjący wtedy (prawie na całym świecie) doznali zbiorowej halucynacji.
Jest bardzo ciekawa hipoteza (doceniona przez Einsteina, a ignorowana przez "mądrzejszych" od niego) związana z "Wielkim uskokiem ziemskim" przed ok. 12000 lat temu, która może tłumaczyć potop ogólnoświatowy (i wiele innych niewyjaśnionych rzeczy). Ale jak mówią mądrzy ludzie: Prawda triumfuje dopiero po śmierci jej przeciwników.
Zaciekawieni dajcie znak.
 poważaniem.

Offline Gollum

Re: Potop
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 20, 2003, 01:27:59 pm »
Cytat: "lwk48"
A o którym potopie mówimy? Podobno było ich tak dużo, że pogubiliśmy się w rachubach.

O którymś, który był, albo o kilku.
Teoria uskoku jest o tyle interesująca, że tłumaczyłaby, dlaczego coś co może być arką Noego, znajduje się na wysokości ponad 2 km npm.

Offline lwk48

Potop
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 20, 2003, 02:21:17 pm »
Ziemia nie jest planetą stabilną. Świadczą choćby o tym ciągłe trzęsienia. Jeśli teoria "uskoku" potwierdziłaby się i co ważniejsze została ogólnie przyjęta, to musielibyśmy przyjąć, że wielkich potopów (ogólnoświatowych) było kilka, jesli nie kilkanaście. Zależy to od okresu czasu, który rozpatrujemy. Wszystkie źródła pisane mówią o tym że był, ale nie można umiejscowić ich w czasie i trudno wywnioskować ile ich było (ludzkość wg Chaldejczyków liczy sobie ok. 450000 lat, to samo mówi lista babilońska WB 444 oraz Purana). Odkrycie pokładów węgla na Antarktydzie może świadczyć o tym, że położenie lądów na Ziemii zmieniało się w czasie.
Co do położenia wylądowania Arki nie chcę się wypowiadać, bo samo miejsce lądowania musiałobyć podyktowane przypadkiem. Arka nie miała steru, a zresztą Noe i tak nie wiedział gdzie ma płynąć.
 poważaniem.

Offline Gollum

Potop
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 20, 2003, 02:41:37 pm »
Cytat: "lwk48"
Odkrycie pokładów węgla na Antarktydzie może świadczyć o tym, że położenie lądów na Ziemii zmieniało się w czasie.

W karbonie, o ile pamiętam, Grenlandia tworzyła jeden ląd z którymś z innych kontynentów, ale by odpowiedzieć z którym, musiałbym popatrzeć na mapę, a tej nie mam przed sobą.

Offline lwk48

Potop
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 20, 2003, 03:29:13 pm »
Nie zmienia to faktu, że musiało być wtedy ciepło. Lasy karbońskie nie rosły na biegunach.
 poważaniem.

Offline Gollum

Potop
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 20, 2003, 03:44:53 pm »
Bo i - z tego co pamiętam, Antarktyda nie była wtedy na biegunie.

Offline lwk48

Potop
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 20, 2003, 04:52:42 pm »
"Wsio płyniot" jak powiedział słynny rosyjski uczony Pantiarej.
 poważaniem.

Offline Gollum

Potop
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 20, 2003, 04:54:14 pm »
Kanieszna

Offline lwk48

Potop
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 20, 2003, 05:36:25 pm »
Ad rem. Według Zacharii Sitchina, Nefilim z Nibiru odwiedzili Ziemię po raz pierwszy ok. 450000 lat temu. Teksty sumeryjskie mówią, że potop miał miejsce po 120 okrążeniach Nibiru wokół Słońca jakie upłynęły od pierwszego przybycia Nefilim. Nibiru obiegało Słońce w czasie 3600 lat. Jak policzyłem, to wydarzenie miało miejsce 18000 lat przed napisaniem tekstu przez Sumerów, czyli ok. 24000 lat temu.
 poważaniem.

Offline Sanders

Potop
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 11, 2003, 02:10:54 am »
śladami po potopie są grzbiety i rowy oceaniczne oraz doliny rzek które ciągną się czasem kilkaset kilometrów pod wodą, czyli obszary te musiały być zalane. Istniał bowiem (oczywiście to tylko hipotezy) podziemny ocean i kiedy ziemie zaczełą pękać (ziemia się rozszerzała i były duże naprężenia, dodatkowo w ziemie mógł uderzyć asteroida) wody wytrysnęły na powierzchnie. Wtedy rozpadł się superkontynent. Kiedy to mogło nastąpić? Być może 65 mln lat temu, a może tylko 30 tys. lat temu ... kto wie?

W Biblii jest też ciekawy fragment o potopie, pisze że "... wytrysnęły wody Wielkiej Otchłani".

Offline Gollum

Potop
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 12, 2003, 09:51:10 am »
Według mojej wiedzy grzbiety i rowy oceaniczne to efekt ścierania się i rozjeżdżajnia płyt litosfery. Gdzie się od siebie oddalają, są rowy, gdzie napierają - powstają grzbiety. I w jednym i drugim przypadku są to strefy wulkaniczne i trzęsień ziemi: Filipiny np. czy zachodnie wybrzeże Ameryki to strefy rozjeżdżania się płyt (rowy Filipiński, Atacama i parę innych, a przy tym rząd wuklanów z St. Helens na czele), Islandia jest z kolei na skrzyzowaniu dwóch grzebietów podmorskich (i wulkany Trolladyngja, Krafla, Grimsvotn, Hvannadalshnukur, Hekla, Katla, Krafla, Laki i kilkanaście innych.

 

anything