Macias, oczywiście cytowałeś Michia... A jeśli nie, to poiwedz mi, co to za klasyczyny tytuł którego nie znam? (o tej porwanej żonie...)
Komiks amerykański, i owszem, ale JLA to jednak nie to... To znaczy, fajnie się czyta, ale naprawdę, są lepsze pozycje... JLA jest... typowe?