Autor Wątek: Ocena malowania na Turniejach  (Przeczytany 3532 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Demence

Ocena malowania na Turniejach
« dnia: Październik 19, 2005, 08:59:27 pm »
zapraszam tutaj, bo dyskusja jest dość rozległa, tylko w temacie w którym nie powinno jej być, bo jest tam off topem.

Tutaj wrzucajcie pomysły w jaki sposób oceniać malowanie i konwertowanie na Turniejach i w jakim stopniu chcielibyście by ocena ta była dodawana do punktów ogółem.
)

Offline Nazroth

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 19, 2005, 09:19:52 pm »
Ten temat powinien założyć moderator...i od razu przekopiowac tu odpowiednie posty - nie ma sensu zaczynać od nowa...Niech Miś przeniesie częśc tematu o bazylu...tutaj..,
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Motorek

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 20, 2005, 10:16:08 am »
Tak między nami w tajemnicy Wam powiem , że wogle ostatnio jest spory bałagan na forum :p

Offline CHESUS

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 20, 2005, 10:35:41 am »
poprostu niema moda który by sie poządnie forum zają skolo chyba czasu niema :( no ale cuz takie zycie
amiętajcie wszystkie dzieci skaven śmierdzi bo je śmieci!!!

Offline mecenasik

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 20, 2005, 10:42:13 am »
ciii Kretek..bo sie wyda:)

a tak w temacie..w mojej opini(generalnie to co tu napisze to moja opinia a nie jakas prawda objawiona)ocena z malowania musi byc scisle powiazana z wynikami turniejowymi - tak samo jak ocena rozpiski,z testu itd. takie hobby..jak ktos chce tylko grac to najlepsze sa szachy albo planszowki
z drugiej strony nie kazdy maluje na tak genialnym poziomie co by inni nie mogli oderwac oczu od jego bandy a taktyk z niego swietny i sieka wszystkich na stole
wiec proponuje(tak jak pisalem to wczesniej w temacie Falkonu)dwie klasyfikacje: zwyciezca turnieju (czyli bitwy+pkt za inne rzeczy,malowanie etc.) i najlepszy general(punkty tylko z bitew)
ja wiem ze zaraz podniesie sie krzyk ze nagrod nie ma tylu itd..ja bym zrobil po prostu te dwie nagrody(a z trzeciego miejsca ulepszyl dawane gifty za dwa pierwsze - lub zrobic dodatkowy konkurs malarski:)
a co do punktow ujemnych..IMO..kiepski pomysl..mamy wymog:pomalowane bandy..nie mozna kogos karac "-" za "bo mi sie nie podoba ze masz pomalowane tylko 3 kolorami" ma pomalowane kiepsko-minimalne punkty za pomalowanie
a co do wrazen estetycznych..no coz..wszystkich gustow i tak i tak nie uszczesliwimy

szafa@poznań

  • Gość
Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 20, 2005, 12:03:50 pm »
w sumie nie wiem czy dobry temat, ale w kwesti mlowania łapie sie tez wysiwyg...wracam do nurtujacej mnie kwesti widzenia w mordce i ponad 2 calowych modeli jako duzych cełow (czyli mojego ukochanego beastlorda karkandaka).

Wiem że w mordce mozna strzelac do modelu gdy widac jakikolwiek jego element - całego, sama glowe, czy choćby stope...

A co jeśli wystawi ktos bande ludzkich najemników np. z midenhajmu, ale wszystko w klimacie złodziejskim - skradające sie figsy, kucnięci, jeden na wpół pełznie, drugi jak przyklejony do ściany...i okaże sie że prawie do nich strzelić nie można bo sa tak "mali" ?

Offline Nazroth

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 20, 2005, 12:09:18 pm »
ujemne punkty za brak pomalowania, czy dodatkowe punkty za malowanie - żadna różnica...w rozliczeniu końcowym i tak będzie to 1pkt RÓŻNICY między malującymi i nie malującymi. A co do ludzi o słabych umiejętnościach...dopuki nie nabęda jakichs umiejętnosci to musza pogodzić się z tym, ze nei dostaną pkt. za malowanie... nie mżna kurcze z litości dawać pz... niestety jakis standard MUSI być... bo inaczej będzie to co robi gruby w bardzie... ma 3 kolorowe ciapki na modelach, tylko dla minimalnych punktów na turnieju...

Ps: jak ktoś zrobi kucnięte modele...to ma plusy, ale ma też minusy - zza gruzowiska nie zaszarzuje... itd...chyba nie trzeba tego tłumaczyć... to pomaga i oranicza zarazem...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline Mad Hamster

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 20, 2005, 12:22:54 pm »
jesli przeciwnik az tak bardzo trzyma sie zasad to trudno, musisz deklarowac hide po kazdym ruchu. jednak wiekszosc graczy nie bedzie sie czepiac. ja wystawialem khazraka one-eye jako dowodce, i nikt nie traktowal go jako large.
ęęęędzia ! On mnie zwalowal ! Łord sejwa mu !!!

Offline mecenasik

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 20, 2005, 12:36:51 pm »
jest roznica..zawiera sie ona w pkt regulamin: gra niepomalowanymi bandami(...)jest zabroniona.
to juz dyskwalifikuje niepomalowane armie - co spowodowalo ze na Bazylu startowal z 1WP (brak czasu totalny a tak to bym scurkami biegal)teraz juz zostaje tylko i wylacznie ocenienie ich jakosci
ja to ja ale jakos nie lubie zaczynanai turnieju od -x pkt (poza tym jakby te punkty sie nazywaly bo chyba nie WP) za to ze mialem kiepsko pomalowana bande..jak mialem kiepsko to dostalem malo pkt lub 0 a nie "-"
a jezeli w turnieju mozna grac niepomalowanymi i ktos tak gra to ma 0 za malowanie i lecimy mu po miejscu w turnieju
IMO maksymalna ocena z malowania(i innych aspektow poza graniem lacznie)powinna byc = lub minmalnie nizsza od jedego zwyciestwa z gry..jest motywacja dla robienia tego

Offline Nazroth

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 20, 2005, 12:44:26 pm »
Mecenasiku - chodzi o to, aby nie wprowadzić zasady "W TURNIEJU MOGĄ WZIĄŚĆ UDZIAŁ JEDYNIE POMALOWANE BANDY" bo może się to drastycznie zakończyć... zamiast tego niepomalowane bandy karac winno się -1 punktem zwycięstwa... i po kłopocie... jak wygrasz pod żąd 5 bitew (jak ja na oMTH) to NIE MA BATA BĘDZIESZ PIERWSZY niezależnie od -1... ale z konsekwencjami braku wyzywgu, lub malowania - trzeba się liczyć...bo my ni egramy w chińczyka, gdzie każdy ma pionki zielone, niebieskie - tylko w figurkową grę hobbystyczną...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline mecenasik

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 20, 2005, 01:10:35 pm »
a czy przez takie dzialanie nie robimy ukretej zasady "granie niepomalowanymi bandami zabronione"?
skoro pozwala sie na granie niepomalowanymi figsami to nie mozna za to karac bo dojdzie do sytuacji w stylu "mozna jezdzic samochodem bez prawa jazdy ale jak cie zlapiemy to wlepimy mandat"(teraz jest ze nie mozna jezdzic bez prawka i za to grozi kara)..wyjdzie nam po prostu taka "podwojna moralnosc"
a jak ktos ma pochlapane 3 kolorowymi plamkami to dostaje 0
ja bym wprowadzil cos innego(z zalozeniem ze na turnieju mozna grac niepomalowanymi figsami):
najpierw oceniamy malowanie..gdy ktos dostanie tu 0 nie dostaje zadnych punktow dalej czyli za konwersje,podstawki,WYSIWYG itd..proste i skuteczne
a wymog pomalowanych band powinien byc zawsze gdy mowimy o duzym turnieju(cos jak master dla WFB - i juz czekam na dyskusje o loklalach/masterach w Mordke:)

szafa@poznań

  • Gość
Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 20, 2005, 01:35:49 pm »
podpowiem rozwiazanie z WFB - tutaj mamy do malowania nie 10-20 tylko 50-200 modeli na standardowt format...

najpier wymogu nie bylo. Potem przeglosowalismy wymog malowania na masterach - nie od razu, ale za miesiac dwa weszlo w zycie. Do tego czasu punkty za malowanie z niepomalowana armiom wynisiły okragłe zero. Wiec nie bylo szans na sensowny wynik (malowanie zazwyczaj to okolo 20% sumy punktów). Przy okazji akcja "maluj wojaka bo dostaniesz karniaka"...

I na bazylu mieslismy 160 armia z ktorych wiekoszsc byla ladnie albo chociaz przyzwoicie pomallowana!

p.s. juz widze bande kucających ziomali :] co prawda modeli takich nie ma ale od czego jest box milicji i GS...

Offline Nazroth

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 20, 2005, 01:46:03 pm »
"najpierw oceniamy malowanie..gdy ktos dostanie tu 0 nie dostaje zadnych punktow dalej czyli za konwersje,podstawki,WYSIWYG itd..proste i skuteczne "

Dobry pomysł... wymoegiem do dalszej oceny hobbystycznej są pomalowane modele...
za brak malowania dajemy 0pkt (oraz NIE POZWALAMY DALEJ OCENIAĆ)
za minimalne pomalowanie dajemy 0pkt i dopuszczamy do dalszej oceny
za pomalowanie mieszczące się w kategorii malunku dajemy 1pkt i dopuszczamy do dalszej oceny
konwersje 0/1pkt
podstawki 0/1pkt
łącznie 3 punkty

brak wyzywigu (tego istotnego typu rusznica, broń główna itd) to NIEMOŻLIWOŚC WZIĘCIA UDZIAŁU W TURNIEJU
brak CZYTELNEJ rozpiski to NIEMOŻLIWOSĆ WZIĘCIA UDZIAŁU W TURNIEJU

To chyba tyle... dlasczego tak ostro z rozpiskami i wyzywigiem>?... poniewaz podręcznik tego wymaga! A poza tym aby grało sie wygodnie i dobrze...

Kwestia "Wyswyg" jest co prawda problematyczna, ale przynajmniej najwazniejszy ekwipunek musi zostać przedstawiony na modelu... albo SUBSTYTUTY tego ekwipunku... czyli np: Model wyposażony w KUSZĘ na rozpie - MUSI POSIADAć ją w realu, ale model w CIĘZKIEJ ZBROI może mieć w realu LEKKĄ (ponieważ nigdzie nei zdefiniowano co dokłądnie jest cięzką i lekką i gdzie zatraca się granica pomiędzy nimi).... itd...itp... to wszystko przyda by się ustalic... no i zalezy to od wyrozumiałości sędziów... W TEN SPOSÓB NIKOGO NIE KRZYWDZIMY NA TURNIEJU... bo ktoś, ko mógłby poczuć się skrzywdzony punktami - nie pojawi sie na turnieju... WYZWYG to podstawa... opisana zasada w podręczniku - jak każda inna... nie widze powodfu dla którego mielibyśmy ją znosić... równei dobrze moglibyśmy powiedzieć, że nie wolno grać middenheimem, bo nam sie tak podoba...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

Offline MiSiO

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 20, 2005, 02:14:03 pm »
Cytuj
Ten temat powinien założyć moderator...i od razu przekopiowac tu odpowiednie posty - nie ma sensu zaczynać od nowa...Niech Miś przeniesie częśc tematu o bazylu...tutaj..,


Od jakiegoś czasu nie jestem modem. Zrezygnowałem. Mam dość paru osób więc postanowiłem się w fekaliach dłużej nie pluskać ...


Co do oceny: powinna dawać około 1/5 maksymalnej ilości punktów!!! Razem z dodatkowymi punktami za scenariusze [0-3; za każdą grę 0-4-9 / 5 gier w turnieju] daje to idealne proporcje. Czyli:

1. 0-4-9 + 0-3
2. 0-4-9 + 0-3
3. 0-4-9 + 0-3
4. 0-4-9 + 0-3
5. 0-4-9 + 0-3
h. 0-9

IDEAŁ :P

Offline mecenasik

Ocena malowania na Turniejach
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 20, 2005, 02:30:01 pm »
a i jeszcze mnie cos natchnelo..(kilka takich propozycji)..
ocena malowania i WYSIWYGu przed pierwsza bitwa (i wszystko ma byc tak jak w poczatkowej rozpie - czytalem Naz Twoje wypowiedzi o przyczepianych kolczanach itd ale nie przesadzajmy;)sam mam taczki z tarczami dla Thundererow ale bez przegiec)
ale
przed ostatnia bitwa robimy jeszcze jedna rundke oceny..i tu oceniamy tzw WOW!..czyl ogladamy bande po rozwinieciach,stratach,uszkodzeniach i zakupach i jak sie wszystko zgadza z rozpiska do ostatniej bitwy dajemy dodatkowe pkt
i punkty
3 w sumie to malo,moj pomysl
malowanie 0/1/2/3 - 0=brak oceny dalej a reszta to gradacja jakosci
konwersje 0/1/2/moze 3 - wiadomo:brak,drobne,cale modele,cala banda
wysiwyg 0/1/2 - brak,lekkie niedociagniecia(brak broni dodatkowych itp - bo bronie glowne i identyfikujace figsa to podstawa),full
podstawki 0/1/2 - niepomalowane lub machniete jednym kolorem/zwykle(powiedzmy battlowe-czyli sztampa:trawka,posypka)/wymodelowane pasujace do klimatu
no i ewentualnie
rozpiska,historia bandy itp 0/1/2
i na koniec
WOW! 0/1/2 - brak/lekki(uzbrojenie zgodne z ostatnia rozpa)/obrazenia i ogolnie WOW

wiem ze w sumie moze wyjsc duzo punktow ale teraz trzeba sie zastanowic jak to popunktowac sensownie (a moze zmienic punktacie za bitwy)

 

anything