Autor Wątek: takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...  (Przeczytany 9397 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline turucorp

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 04, 2005, 01:01:44 pm »
Cytat: "pszren"
wy się przejmujecie kropką, a ja pytam - kto to jest Szerniawski?  :roll:

właśnie dotarła do mnie papierowa wersja śniegu. moim zdaniem szkoda, że nie pozostało przy A6 tak jak to było - o ile dobrze pamiętam - pierwotnie planowane.

technika wydruku, o ile sprawdza się w farmie, to tutaj razi. w wersji elektronicznej wyglądało dużo lepiej. nie narzekam i proszę tego nie odebrać jako krytykę wydawców, tylko taka opinia - wyszło lekko niestarannie, szkoda, bo historia ciekawa a i klimat był pozytywny.

tekst na końcu źle wyjustowany, literówki, literki polskie (źśą) są źle zrobione (patrzcie chociaż na lbdy - to się da estetycznie zrobić). poza tym myślniki przestawione, cudzysłów nieestetyczny. akapity fatalne. chochlik drukarski jest nieubłagany, ale mógł ktoś to przeczytać na spokojnie.


me culpa  
za co przepraszam Piotrze :cry:

jedyne co mam na swoja obrone, to prosba, zeby Daniel na przyszlosc nie dostarczal materialow w tak podlej rozdzielczosci i nie zmuszal mnie do przepisywania tekstow w fotoszopie bez polskich fontow i w "trybie nocnym" :?  (ale mogl faktycznie sprawdzic przed odbiciem na ksero, bo ja juz lecialem na pysk z niedospania :? )

Offline pszren

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 04, 2005, 02:22:54 pm »
drogi Turu,

ależ nic to. tylko chciałem się komuś fajnemu pochwalić "prawdziwym, istniejącym poemiksem niemojego autorstwa", ale musiałem zrezygnować, żeby nie narazić się na śmieszność. no i mi się smutno zrobiło, bo bardzo mi zależy żeby sztuka poemiksu istniała jeszcze przynajmniej chwilę, a tu taki fajny argument wytrącony z ręki  :p

pozdrawiam i mam nadzieję że nie zniechęci to ludzi do idei poemiksu.

Pśźęrń  ;)

Offline Maciej

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 04, 2005, 02:44:39 pm »
Daniel! Dokseruj jeden egzemplarz poprawiony
dla Piotra!!!!!!!!!!!!!   8)

I zrób twardą okładkę :D
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline pszren

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 04, 2005, 03:45:01 pm »
Maciej, ja tu siwieję, a Ty sobie żartujesz!  :p

raczej super moim zdaniem byłoby, jakby Gilbaert robił następne poemiksy.

wszyscy wiemy, że nie było tu ani mojej ani niczyjej złej woli, mam nadzieję że nikt się nie obraził i że właśnie "podniesiona poprzeczka" poemiksowania będzie zachętą do tworzenia ciekawych dzieł.

naiwny

Pszren

Offline Maciej

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 04, 2005, 03:56:29 pm »
Ja po prostu próbuję pomóc.  ;)

Wtopili, no to niech Cię przynajmniej nie kompromitują  :roll:
Gil niech poprawi przynajmniej jeden "pokazowy" egzemplarz
i już  8)

Patrz, kropkę zaważyłem a Szerniawskiego już nie... dziwne  :?
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline pszren

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 04, 2005, 04:08:29 pm »
Cytat: "Maciej"
kropkę zaważyłem a Szerniawskiego już nie

przecież wczoraj się widzieliśmy! to byłem ja, serio. a wizytówkę zaraz poprawię. :p

wracając (coby nie wycięli offtopu):

poza pewnymi - zaznaczonymi już - uwagami, śnieg może być uznany za solidną robotę, a rozkład kadrów (rys+txt) na stronie służyć może za wzór  dla wielu albumików poemiksowych.

Offline Tkachoz

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 04, 2005, 09:14:56 pm »
wlasnie wlasnie, dr Szerniawski. ja myslalem ze to specjalnie, bo i w antologii paskow jest podpisane jako Szerniawski.
mi sie podoba jak jest obrobione poslowie :P nie zebym jakos chwalili ze jest super obrobione, ale jakos mi nie przeszkadza. a w lbdy tak tekst wyszedl bo prosto z worda po prostu drukowalem
a ja niewiele powiedzialem wtedy o albumiku Gila. pikseloza troche razi to fakt. poemiksy sie ciekawie przplataja. fajne uklady stron sa calkiem. ale jednak, brakuje mi jakiegos wyjatkowego srodka. calosc sprawia dobre wrazenie, i czyta sie przyjemnie. lecz nie powala niestety
a co do wydania A6 lub A5. moze powinny byc dwa wydania (np.A6 naklad dwa razy wiekszy niz A5). ja chyba tak wlasnie zrobie w przyszlosci, ale o tym kiedy indziej..
czekam na wiecej takich rzeczy jak zrobil Gil, bo fajne sa takie eksperymenty

Offline pszren

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 06, 2005, 01:58:03 pm »
Cytat: "Tkachoz"
ja myslalem ze to specjalnie, bo i w antologii paskow jest
to może i dobrze, że się odezwałem, bo by się ciągnęlo i ciągnęło (swoją drogą na Trachu też cośtam przebąkiwałem, ale było to w tak dużej otoczce - szczerych zresztą - podziękowań że mnie tam wzięli, że nie dało się tego zauważyć).

no i teraz, kiedy moje ksero jest "nie-do-naprawienia", a toner w drukarce się skończył, w dodatku mam tutaj niezły hałas i mnóstwo spraw na głowie, to ładnie wystawiłem się na słuszne krytyki literówek i jeszcze gorszych rzeczy w antologii poemiksu  :lol:

Offline Rybb

takie tam bzdety - czyli co wydam na mfk...
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 06, 2005, 11:59:25 pm »
a kiedy można się antologii spodziewać ? ( przepraszam że tak poza tematem zapytałem ale nie zauważyłem :)