Dzieki sorki za zamieszanie. . . . Ale mój wyjazd nie jest jeszcze pewien. . . Tata nie moze mi podac numeru do Tufzoga (moze i n iechce i nie moge sie z nim skontaktowac., . . ), a pozatym to pojedziemy na 80 %, bo mama jest za a nata jak usłyszał z nocklegoiem to powiedział "wykluczone". .
Ale jeszcze spróbuje. . A moze jakby Tufzog cos pogadał, to. . . . . ??. . Zdfaje sie ze to moja jedyna deska ratunku. Bo tata na nockleg sie nie zgadza,. .
Ale jeszcze z nim pogadam. .