argument jest taki, że nezumi wybrał procek na którego go stać. Ty za to znowu wyskakujesz z mega "przyszłosciowym" i drogim jak jaciepiernicze sprzętem, byle tylko pokazać jaki jesteś pro i czego to nie wiesz. Aż ciekaw jestem jaką karte graficzna mu zaproponujesz. Pewnie nie jedną, bo na takich to się nic zrobić nie da i ten cudny procek by sie nawet nie spocił.
Argument z zada. Wolisz oszczędzić teraz ~600 zł i mieć sprzęt stary po pół roku, a po kolejnym miesiącu do wyrzucenia, bo się zmieni socket+możliwości płyty? Technika idzie tak do przodu, że zamiast kupować budżetówkę, która, po raz kolejny to podkreślam, jest uwsteczniona w stosunku nawet do poprzedników, lepiej zainwestować w płytę i socket, który będziesz w stanie wykorzystać dłużej.
Chciał opinię, dostał opinię, a Ty widzisz problem. Widać, że, w przeciwieństwie do Ciebie, wiem coś o sprzęcie i staram się doradzić, zamiast narzekać i szukać dziury/flame baita.
Jeśli chodzi o grafikę, to bym się wstrzymał do połowy listopada. Teraz w ciągu dwóch tyg wyjdą radeony oparte o DX11, a w listopadzie nVidia wypuści swoje. Do tego na listopad nVidia zapowiedziała chipset w oparciu o technologię 45 nano. Te wszystkie rzeczy sprawią, że starsze generacje kart będą dostępne w niższej cenie - i to obu producentów. Już teraz możesz kupić grafikę opartą o chipset GF9800 z 1 GB pamięci za 300-400 złotych. Nie mówiąc o tym, że Radeony mające lepsza moc są niewiele droższe. Karty dwuprocesorowe są zdecydowanie za drogie i jeszcze jakiś czas będą.
EDIT:
Inna sprawa Qraq: jeśli wchodzisz na forum o komputerach i nie możesz znieść dyskusji lub sugestii lepszego sprzętu, to może zastosuj się do swojej rady. Bo przecież to forum o grach! I komputerach! A jak się okaże, że Cię nie stać na grę/komputer? To będziesz o piracie dyskutował? Czy kolejny raz wyładujesz frustrację?