A mi już się Thorgal przejadł do tego stopnia, że mi się nim cofa. Wogóle ta top lista w ŚK jest bardzo ciekawa: pierwsze miejsce "Thorgal", potem "Asterix", od 3 do 5 same "Tytusy", potem "Jeż Jerzy", a dalej znów "Thorgale", "Asterixy" i "Tytusy" z pojedyńczymi przerwami na inne tytuły - i tak chyba do 30 miejsca. Zaskakuje też wysoka pozycja reedycji "Klosa", przecież na zdrowy rozum nikt nie powinien tego kupować.