trawa

Autor Wątek: Thorgal  (Przeczytany 981579 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rork

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1050 dnia: Kwiecień 16, 2012, 06:40:35 pm »
Czyli Twoim zdaniem album cieniutki? Pytam bo jeszcze nie kupiłem i zastanawiam się.

Offline Death

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1051 dnia: Kwiecień 16, 2012, 07:19:33 pm »
zastanawiam się.

W albumie jest naga Kriss, która kąpie się w rzece.  :wink:
To powinno zamknąć temat.  :lol:

Offline Rork

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1052 dnia: Kwiecień 16, 2012, 07:40:31 pm »
W takim razie KUPUJĘ!!!  :biggrin: :biggrin:

Offline melee

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1053 dnia: Kwiecień 16, 2012, 10:15:51 pm »
Spoilery.

Mnie drugi tom rozczarował. Jeśli wydarzenia z przeszłości miały pomóc podjąć decyzję w "sądzie", to podstawie tych z drugiego tomu powinna być ona zupełnie inna. Niewiele tu "trudnego dzieciństwa", więcej bezsensownej przemocy, nawet w stosunku do ludzi, którzy nieśli Kris pomoc. A już kuriozalna jest postać Sigwalda, który nie wiadomo w jaki sposób zmienił się z kuglarza i zwykłego człowieka w maszynę do zabijania niewinnych, towarzysza Kris.

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1054 dnia: Kwiecień 17, 2012, 05:45:04 pm »

Offline Bobo

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1055 dnia: Kwiecień 17, 2012, 08:12:06 pm »
Wooow! Z niecierpliwością czekam na szczegółowy program - liczę na ciekawe wystawy, spotkania i przynajmniej 2 godzinne sesje autografowe :) ( 1h  na zeszłorocznej MFKiG w przypadku gwiazd było zdecydowanie za mało).

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1056 dnia: Kwiecień 23, 2012, 09:47:25 am »

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1057 dnia: Kwiecień 30, 2012, 08:14:12 am »
wywiad z Alcante, o komiksach, które się nie ukażą...

http://thorgalverse.blogspot.com/2012/04/swiaty-thorgala-alcante.html

Offline Nawimar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1058 dnia: Maj 02, 2012, 08:53:00 pm »
Po drugim tomie „Kriss de Valnor” spodziewałem się wszystkiego co najgorsze. A tymczasem scenarzysta mile mnie zaskoczył. W odróżnieniu od poprzednich jego dokonań występujące tu postacie (niestety poza Sigwaldem Sparzonym) sprawiają wrażenie znacznie bardziej przekonujących, a w swych zachowaniach bardziej adekwatnych do czasów w których rozgrywa się ta seria. Warstwa graficzna sprawia co prawda wrażenie rwanej, wykonanej w pośpiechu. Jednak mimo wszystko można się do tej maniery przyzwyczaić, a i po zakomponowaniu poszczególnych kadrów widać, że mamy do czynienia z efektem prac utalentowanego grafika, który niestety miał za mało czasu na dopieszczenie szkicu. Całokształt pozytywnych odczuć psuje niestety boleśnie przewidywalny finał… Liczę jednak, że Sente mimo wszystko jakoś wybrnie z tej iście marvelowskiej zagrywki i ponownie mile mnie zaskoczy 

Offline Tomasz 66

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1059 dnia: Maj 03, 2012, 07:44:36 am »
Również uważam, że nowa Kriss de Valnor to całkiem niezły album, przyjemne czytadło - zarówno graficznie jak i scenariuszowo bez większych zgrzytów. Nie jest to żadne arcydzieło, ale całkiem miła lektura przez którą znacznie łatwiej przebrnąłem, niż np. przez ostatnio wydanego Jednorożca (z Taurusa). Problem z kolejnymi albumami ze świata Thorgala polega na tym, że oczekujemy takich perełek jakie otrzymywaliśmy na początku tej serii, a tego na pewno już nie uświadczymy.

Offline graves

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1060 dnia: Maj 03, 2012, 08:50:12 am »
Przyłączam się do powyższych komentarzy.  Bardzo przyjemny album. Spodziewałem się, że barwne "wczesne" przygody Kriss rozbije Sente na kilka labumów więcej. Ta forma dawała bardzo duże możliwości, a została tak średnio wyeksploatowana. A tu rachu-ciachu i dotarliśmy do początku albumu "Łucznicy". Moim zdaniem zbyt szybko. Pewnie Kriss odegra jakąś rolę w kolejnych przygodach Thorgala i uwolnieniu małego Aniela.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Kokosz

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1061 dnia: Maj 03, 2012, 11:06:50 am »
Problem z kolejnymi albumami ze świata Thorgala polega na tym, że oczekujemy takich perełek jakie otrzymywaliśmy na początku tej serii, a tego na pewno już nie uświadczymy.

Thorgal to jedna z najbardziej popularnych serii, sprzedawana w dużych nakładach. To oznacza, ze wydawca ma kasę żeby zrobić ją porządnie. Do rysowania zatrudnia młodych, choć utalentowanych rysowników, dzięki czemu oprawa graficzna jest całkiem fajna. Dlaczego więc scenariusze są takie słabe?

Do niedawna Thorgala pisał Van Hamme, a rysował Rosiński i już. Jeśli JVH zrobił słabszy scenariusz, wydawca nie bardzo miał możliwość coś z tym zrobić. Teraz JVH się wycofał, można było wybrać sobie jakąś naprawdę dobrze pomyślaną fabułę, która ma ręce i nogi, która jest spójna ze światem i przy czytaniu której inteligencja czytelnika nie wyje z bólu i nie próbuje uciec.

W wywiadach nowi autorzy mówią, ze chętnych jest multum a o wyborze artysty decyduje konkurs. Tymczasem (pod względem scenariuszowym) decydują się na miernotę - taka zapchajdziurę, żeby kolejny album mógł powstać a wydawca zarobić. Nie ma tragedii, ale z tych komiksów nic nie wynika. Lecą po najmniejszej linii oporu - jest punkt wyjścia, jest cel, po drodze tylko wstawić jakąś bzdurną misję do wykonania i dalej już leci.

Szkoda, bo według mnie zrobienie tego porządnie nie wymagałoby już ani dużo większych kosztów, ani nie wiadomo jakich wysiłków. Po prostu trzeba by się bardziej przyłożyć przy wyborze scenariusza... Ale rozumiem, że dyrektorowi Lombardu bardzo pasują scenariusze p. Sente i podobne, a sprzedaż nie spada, więc po co mieliby coś zmieniać?

Offline melee

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1062 dnia: Maj 03, 2012, 11:09:58 am »
W Kriss kompletnie niewiarygodna jest postać Sigwalda. Jak z przyjacielskiego cyrkowca staje się mordercą, nawet ludzi, którzy przed chwilą nieśli im pomoc. Przez śmierć córki? Proszę..

Offline Nawimar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1063 dnia: Maj 03, 2012, 11:35:46 am »
Rzeczywiście brak wiarygodności Sigwalda to spory problem tej fabuły. A co do dyrektora Lombardu to czy przypadkiem nie jest on tożsamy z panem Sente? ;)  Takich dyrektoro-twórców (wypłacających sobie stosowne honoraria) mamy przecież u nas całkiem sporo więc chyba powinniśmy być przyzwyczajeni ;) Choć jak dla mnie facet zdaje się robić postępy, zwłaszcza w porównaniu z boleśnie słabym "Ja, Jolan" (po tym albumie zamierzałem na dobre pożegnać się z serią) i tylko nie wiele lepszą "Tarczą Thora" (swoją drogą nie mogę wyzbyć się odczucia, że również "Ofiara" to tak na prawdę dzieło Sente'a tyle, że ze względu na wyniki sprzedaży sygnowane jeszcze przez Van Hamme'a; klimat i model narracji przez swą miałkość identyczny jak w tomie trzydziestym). Dało się to już zauważyć w "Bitwie o Asgard" i pierwszym tomie "Kriss de Valnor" (nie wspominając już o ciepło przyjętym "Statku Mieczu"). Może zatem on (lub ewentualnie osoby wspomagające go przy tworzeniu scenariuszy) utrzyma tendencje zwyżkową...

Offline Rork

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1064 dnia: Maj 03, 2012, 12:47:44 pm »
Tymczasem (pod względem scenariuszowym) decydują się na miernotę - taka zapchajdziurę, żeby kolejny album mógł powstać a wydawca zarobić. Nie ma tragedii, ale z tych komiksów nic nie wynika. Lecą po najmniejszej linii oporu - jest punkt wyjścia, jest cel, po drodze tylko wstawić jakąś bzdurną misję do wykonania i dalej już leci.

Podpisuję się pod tym obiema rękami!!