Zastanawiam się nad powrotem do Thorgala. Zniżka 30% na Arosie to dobra okazja. Do którego tomu, warto czytać Thorgala?
Za małolata miałem do Wilczycy i uwielbiałem ten komiks. Powróciłem do serii gdy Egmont zaczął wydawać ją w miekkich okładkach, ale to nie było już to - choć w tamtych latach komiks europejski mniej mi podchodził. Odpuściłem sobie po Barbarzyńcy, mając wrażenie, że z każdym tomem jest coraz gorzej. Czy rzeczywiście taki naprawde wysoki poziom, Thorgal trzyma do Wilczycy?
Poza tym, w ostatnich odpowiedziach Egmontu, Tomasz Kołodziejczak napisał, że brakujące tomy Thorgala w HC od czerwca będą wznawiane. To w miękkich już nie będzie? Tylko tyle co świeże tomy w dniu premiery? Szkoda, pojedyńcze albumy wolę na miękko, w HC to integrale.