Tolerują, bo Yann tworzy je zgodnie z ich odgórnymi wytycznymi - a to, ile kadrów na stronę, a to jakie tematy poruszać, a jakich nie, itd. Płacą, każą, pisze. Zawsze się tak kończy gdy księgowy krępuje swobodę twórczą. Dorison szybko zorientował się o co chodzi w tym cyrku.